poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Nowy kot


Nazywa się Korki bo jest bardzo podobny do pewnego francuskiego kota. Nie przerażajcie się jego chudością, to kwestia czasu. Nie umie pić z miski, nabiera wodę łapką. Je (jadłby) bardzo dużo i nie wybrzydza ale obawiam się, że to również kwestia czasu. Biega  za mną jak pies, cały czas mruczy. Wczoraj  przyniósł w pysku mysz i dziwił się, że nie pozwalam wchodzić z myszą do domu.

Zwiedza, obwąchuje, znaczy ocierając się o wszystko. Zapomniałam już jak to jest zabawnie z młodym kociakiem. Weź głupku nie baw się tym kablem bo ci żelazko spadnie na łeb. 

Umie się bawić, goni za piłeczką i łapie sznurek ale jednocześnie jeździ na łapach po podłodze jak niedorajda. Mam wrażenie, że wrócił Menel.

w innym futerku
Śpi ale co chwilę sprawdza czy jestem, podnosi się, nasłuchuje. Jeszcze nie czuje się całkiem bezpieczna. Kiedy tylko wstanę z krzesła i pójdę do innego pomieszczenia, pobiegnie za mną. 
Korki. Hmm. Co to z nami będzie.

36 komentarzy:

  1. Miałam kilka kotów, które jadły i piły łapką. W tym jeden, któremu zawsze spadało z tej łapy na podłogę. A makaron z rosołu wyrzucała na pół kuchni - inny zjadał, ona wolała samą wodę 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Pandem albo Pandemia powinien się nazywać. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już go kocham i proszę o więcej :))...Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zycze Wam milego wspolistnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi imię Korki kojarzy sie z serialem,a nie kotem...
    Jeanette

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kotek i puchaty. No i mądry, jak czytam

    OdpowiedzUsuń
  7. 🐈😊Juz kocham Korkiego, jest sliczny ♥️👍moj 15 letni kot też pije z łapki, od zawsze. Miziaki dla niego 🐈♥️💕DTCK

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo kot najbardziej udał sie Panu Bogu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A skąd to miauleństwo? Zresztą, to mniej istotne. Oj, będzie miau (nie poprawiać) u Ciebie dobrze!
    Pozdrawiam
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  10. niech mu będzie z Wami dobrze, a Wam z nim ! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Korki ! Korki z Majorki ::))
    Jesli przyniosl ci mysz to znaczy , ze bardzo cie kocha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha. Jak jechałam do pracy to podśpiewywałam "orki z majorki" i od razu jak przeczytałam "Korki" to mi się tak samo jak Tobie skojarzyło :D

      Usuń
  12. Już słyszę jak mruczy:-) To jest on czy ona? Bo napisałaś, że "jeszcze nie czuje się całkiem bezpieczna".
    Ucieszyłam się kiedy przeczytałam, że masz kolejnego kotka i to jak. Nie umiem napisać dlaczego tak mnie to ucieszyło. Może dlatego, że ten post i zdjęcia tego kotka, to jak powrót normalności, za którą tak tęsknię. A dzisiaj to już się chyba rozsypałam. Długo się broniłam, ale ile można.
    Patrzę na zdjęcie Korki i myślę, że będzie Wam razem dobrze:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ona :)
      Nie wiem co Ci napisać, Ty, głos spokoju i rozsądku tak samo jak każdy z nas ma prawo od czasu do czasu do rozsypania się, przytulam, pozbieramy się, przetrwamy, wierzę w to

      Usuń
    2. Dziękuję Klarko! Nawet nie wiesz jak bardzo jestem Ci wdzięczna za Twoją odpowiedź. Dziękuję Ci z serca i dobre myśli posyłam:-)*

      Usuń
  13. Wiedziałam! Dom bez kota, to głupota. Ja, mogę mieć tylko psa, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  14. Widać nic nie dzieje się bez przyczyny.
    Spokojnego wspólnego życia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny burasek😍 niech spokojnie rośnie. Młode kociaki są takie słodkie😍😻😸

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta kicia to najszczęśliwszy kot na świecie! I ona już to wie.
    Moja córcia też ma buraska o którym mówi mój koto-pies, chodzi za nią krok w krok i nawet umie aportować zabawki.
    DTCK Klarko!
    Marysia

    OdpowiedzUsuń
  17. Uszczęśliwiłaś zwierzaka. Dobrze mu będzie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba mamy podobnie: rok temu musiałam podjąć taką samą, trudna decyzję u weterynarza jak Ty, Klarko i 2 dni później w domu już był nowy kociak :) On będzie miał dobrze z Wami i odwdzięczy się po stokroć...ale po swojemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Już go kocham🥰🥰🥰🥰

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczniutki. Też się cieszę.
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  21. Ładną masz pościel. Bo to chyba pościel?
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  22. Koty lgną tylko do dobrych ludzi.
    Wiesz Kotku ?.

    OdpowiedzUsuń
  23. Aaa! Super jest! Podrap go ode mnie za uszkiem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam kota, ale z różnych opowiadań słyszę,
    że ogromna miłość, przyjaźń.
    Wiosennie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Koty bardzo wyczuwają dobrego człowieka;) ładny

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale szczęściarz, że trafił do dobrych ludzi !

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz