Nie wiem, komu najpierw składać życzenia, zakochanym czy wariatom ale to chyba prawie to samo.
Niedawno zachwycałam się słuchając jak taki jeden opowiada o swej miłości życia - kochał ją trzy miesiące, codziennie się nią zachwycał bo była taka piękna, że aż promieniała. Widział ją w każdej blondynce, ciągle o niej myślał, śniła mu się nocami gdy spał ale spać nie mógł, jeść nie mógł, z tej miłości zaniedbał obowiązki i taki cały zakochany pewnego dnia odważył się w końcu wyznać tej dziewczynie miłość. Wówczas dowiedział się, że ona ma męża i dziecko. Zakochany wpadł w rozpacz, wziął sznurek i powiesił się! Na szczęście ktoś go odciął.
Najpierw się zachwyciłam bo w prostych słowach opowiadał o tej miłości tak, że mu natychmiast uwierzyłam w to zakochanie a potem oczywiście się wkurzyłam. nie sztuka łazić, wzdychać i przewracać oczami. Przecież nawet ja wiem, że każdy wagon można odczepić i jeśli się dostatecznie kocha to można wszystko rzucić i uciec z ukochanym daleko od ludzi. Ale to i tak kończy się śmiercią, pod kołami pociągu na przykład.
Życzę Wam, abyście zawsze mieli kogoś do kochania!
A teraz zadzwonię z życzeniami do mojej mamy, która ma na imię Walentyna. Powiem przy tej okazji, że znów zostanie prababcią.
ale wieści tu zamieściłaś...
OdpowiedzUsuńfajna nowina, tez czekamy.... na lato :D
i obym miała zawsze kogoś do kochania- niech się spełnia!!!! czytającym i Tobie też
to czekamy :)
Usuń:-). a ja już zadzwoniłam i odśpiewałam 100 lat swemu "Walentemu" . Właśnie dziś moje dziecię kończy 30 lat
OdpowiedzUsuńwodniki porządne chłopaki :)
Usuńzgadzam się :)
UsuńTez sie zgadzam i nawet potwierdzam, moj Wspanialy mial urodziny wczoraj:))
Usuń...wodniki dziewczynki też. Obie moje córcie są spod tego znaku.
UsuńJa też mam dziś urodziny ale już 30+ 50.
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego!
UsuńPieknie!!! Wszystkiego najlepszego!!!
Usuńu Klarki piękne miejsce na życzenia...
Usuńwszystkiego najlepszego :)
Alis
a Ty zostaniesz babcią?? gratulacje ))
OdpowiedzUsuńoraz św Walenty nie był wariatem, był biskupem i lekarzem.Wskutek splotu zwyczajów ludowych, folkloru i legend był uważany za obrońcę przed ciężkimi chorobami (zwłaszcza umysłowymi, nerwowymi i epilepsją), a w Stanach Zjednoczonych, Anglii i współcześnie w Polsce został uznany za patrona zakochanych oczywiście.
tak!
Usuń:)))))))))))))) :**************
OdpowiedzUsuń;* damy radę :D
UsuńTaki jeden czyli Chłopak do wzięcia.
OdpowiedzUsuńtak!
UsuńOglądałam ten odcinek :)
UsuńTrzymiesiączka (sercowa)u faceta to jak trzydniówka u dziecka. Samo przechodzi, nie ma co się wieszać.
OdpowiedzUsuńNajlepszego, wszystkim zainteresowanym tą imperialistyczną zarazą ;)
gorączka czy sraczka?:D
Usuń;))))
OdpowiedzUsuńa czasem jak się nie ma to piesa lub kotencję ukochać.Miłość bezapelacyjna i wierna na zawsze.
tak, i nawet szycie albo pisanie!
UsuńKlarka gratuluję!
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńGratuluję Babciu Klaro i Dziadku Krzysztofie :) Piękny etap przed Wami i Rodzicami :) A w dniu Walentynek wszystkiego najlepszego dla Mamy z okazji imienin :)
OdpowiedzUsuńdzięki,
Usuńi mam nadzieję, że kompletnie ześwirujemy, tzn plac zabaw w ogrodzie itd, jak na dziadków na wsi przystało
Co do tego nie mam watpliwości :) Huśtawkę już masz, a na resztę wyposażenia macie dużo czasu :)
Usuńnormalnie...
OdpowiedzUsuńzaniemówiłam
:))
można śpiewać!
Usuńdziesiaj możesz śpiewać co chccesz:))
UsuńGratulacje babuniu :-)
OdpowiedzUsuńA co do tekstu to to nie milosc byla tylko zauroczenie. Jak sie moj zauroczyl i powiedzial ze mnie kocha to ja romantycznie odparlam ze chce zeby mi to za pol roku powiedzial. Rok minal a on mi ciagle powtarza ;-)
a Ty co odpowiadasz?
UsuńJa również gratuluję babciowania! I zapraszam serdecznie do moich "kolaży" o miłowaniu :-)
OdpowiedzUsuńinni też niech zobaczą
Usuńhttp://witrazezcukru.blogspot.com/
Kochana jesteś :-)
UsuńPiękne życzenia. I gratulacje.
OdpowiedzUsuńdziękować:)
UsuńKlarka, gratulacje!
OdpowiedzUsuńI oby zawsze miec kogos do kochania-ladnie napisalas:)
a dziękuję:)
UsuńPiękna nowina, kolejn(y)a do kochania!:) Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńA co do zakochania, jak dobrze, że zakochujemy się całe życie...bo niekoniecznie w kimś, ale też w czymś :)))
czasem ten stan zakochania jest nieznośny ;)
UsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńNajlepszego z wszystkich trzech okazji!
OdpowiedzUsuńJak tam umizgacz? Spisuje się?
a wiesz, ustawiłam sobie kontakt w telefonie "umizgacz"
UsuńGratulacje Klarko! Bedzie cudownie!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję :D
UsuńBabciowanie jest bardzo fajne. Gratuluje!!!
OdpowiedzUsuńpewnie, zwłaszcza gdy rodzice dziecka są fajni
UsuńA to podstawa jest:)
Usuńgratulacje;)
OdpowiedzUsuńdzięki
UsuńGratulacje i życzenia zdrowia - dla młodszych i starszych, każdemu będzie potrzebne w zwiększonej dawce!
OdpowiedzUsuńA czy Kiciul nie będzie zazdrosny???
Pozdrawiam - M.
Kiciulowi znajdziemy zajęcie, na przykład wychowywanie młodego kociaka, dom z jednym kotem jest taki nudny!
UsuńTo jest myśl! Jak będziesz szukać mu kociej żony, to może założysz mu na blogu portal randkowy? Ja zgłaszam kandydatkę nr 1. No chyba że już zajęty...
UsuńPozdrawiam z lekkim powiewem wiosny - M.
Miłość różne miewa oblicza, ale zwykle ta szalona i gwałtowna kończy się równie hucznym rozstaniem. Dopiero po długich latach bycia blisko jednej osoby można określić czy to jest miłość.
OdpowiedzUsuńDziadek mojej żony miał na imię Walenty. Wtedy, gdy go poznawałem nikomu nie śniło się o takim jak dziś znaczeniu tego dnia.
Być babcią jest zapewne fajnie, prababcią jeszcze lepiej.
Gratulacje!
myślę sobie, że w pewnym wieku trzeba mieć odwagę by się zakochać tak na amen
Usuń:) Gratulacje dla Was Klarko. Super nowina.:)
OdpowiedzUsuńno super, musiałam roztrąbić bo nie potrafię cieszyć się sama
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńJuż zacznij dom i ogród przewracać do góry nogami.
a powiem Ci, że drugiej tak oddanej babci jak Ty nie znam,
Usuńmoże choć w połowie taka będę
To gratulije Twojej mamie i Tobie :-) Ja zostalam drugi raz babcia 27.VIII niestey jeszcze nie widizialam drugiej wnuczki, moze uda sie pojechac do Polski na swieta. Ja na szcescie mam troche ludzi do kochania, bo slubny i dzieci i przyjaciolka i brat, a nawet ta siostra ktora sie na mnie ibrata wypiela no i jeszcze sa moje ukochane koty ... Pozdrawiam z wyspy.
OdpowiedzUsuńmiło Cie widzieć:)
UsuńFajnie, bardzo fajnie. Też mi się marzy że kiedyś będę babcią. Będę miała dom z ogródkiem, kotem i wnukami.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za zdrowe maleństwo i przyjemną ciążę.
Pozdrawiam
Fajnie tak... co roku "coś"... 2016 - pod znakiem wesel i radości !!! 2017 - pod znakiem narodzin !!! Gratuluję młodym i przyszłemu "dziadostwu" ;-))) Każdej z nas (w pewnym wieku) marzy się zostaniem Babcią, albo Chociaż "żoną dziadka"... czego sobie nawzajem życzymy !!! Pozdrawiam prawie-wiosennie z opolszczyzny Gabrysia.
OdpowiedzUsuńŻeby tak zawsze w pobliżu był taki co nas w porę odetnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jaka wspaniała wiadomość, gratuluję:)))
OdpowiedzUsuńTeż bym tak chciała;)
Podczytuje tu sobie u Ciebie juz od jakiegos czasu pocichutku ;-) Podoba mi sie Twoje poczucie humoru
OdpowiedzUsuńDla przyszłych rodziców gratulacje, dla Babci powinszowania, a dla Solenizantki życzenia stu lat życia(bo rozumiem, że Pani Walentyna świętuje razem z zakochanymi).
OdpowiedzUsuńZ piaskownicy zrobiliśmy wrzosowisko, tylko kwaśnego torfu dosypać i masz. Podpowiedź taka.
OdpowiedzUsuńZa szybko rosły, za szybko. Ciesz się tym czasem!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń