poniedziałek, 22 grudnia 2025

23

 Czytam różne przepisy kulinarne i często spotykam się z opisem, ile trzeba poświęcić czasu na przygotowanie potrawy. Na przykład - przygotowanie - 30 min, pieczenie - 40 min. 

Dziś to przerabiałam na miodowniku. Przygotowanie - 30 min. Nie biorąc pod uwagę wyciągania produktów na blat, szykowania naczyń, blach i robota.  I trzeba wywałkować i upiec cztery cieniutkie placki. Przepis mówi, że pieką się błyskawicznie. Prawda, 15 min. Ale jeden placek, a jest ich 4 i trzeba się zwijać żeby ich nie spiec.  Krem to inna historia bo to gotowanie, studzenie, ucieranie. Ale to wszystko nie jest nużące ani męczące. Zwłaszcza gdy się już składa placki i polewa idealną polewą. Siostra mi dała stary, sprawdzony, prosty przepis. No i super, wszystko wyszło doskonale. Nie ma się co łudzić, dwie godziny zeszło ale to jest wielkie, podzielne ciasto. Ale najgorsze czynności nie są wliczone ani w czas przygotowania ani pieczenia. Sprzątanie. Sterta misek, garnków, łopatek, noże, nożyczki, szklanki, dramat, po prostu dramat. Ja bym mogła spokojnie piec i gotować, ale gdyby mi ktoś dyżurował przy zlewie. 

 

7 komentarzy:

  1. W domu miałam dwie wersje, jedną z gotowaną białym serem, drugą z kaszą manną. Teraz to ulubione ciasto mojej córki, byle z kaszą manną. Szczęśliwa, że też już umie piec miodownika sama, to najważniejsze ciasto, które chciała móc kiedyś robić u siebie w domu. Pozdrawiam i życzę zdrowia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podziwiam, bo to jest strasznie pracochłonne ciasto, robię je tylko na święta

      Usuń
    2. Ja mam przepis na przekładaniec serowo miodowy. Lubię go robić bo jest prosty w przygotowaniu. Blaty z zagniatanego ciasta można upiec dzień wcześniej. Masę serową się gotuje. Bez ucierania. Gorącą masą przekłada się blaty. Ciasto można zrobić wcześniej. Bo jest lepsze na 3-4 dzień. Jest syte i podzielne.

      Usuń
  2. Można sobie ułatwić piekąc jeden duży placek, a później jeszcze ciepły przyciąć, albo dosztukować kawałki do wymiaru.Pod kremem się utrzymają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpuściłam sobie wszelkie pracochłonne zajęcia w kuchni, święta składkowe, mam przydział wedle swego uznania, ciasta dwa zamówiłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to nawet wtedy nie nabrałabym chęci do pieczenia;))

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz