środa, 5 listopada 2025

niczego się nie boję


 

 Jestem mistrzynią w pisaniu i kasowaniu. Dawniej miałam folder podpisany "nie publikuj" i gdzieś mi się zapodział, teraz nic nie zapisuję. Przed chwilą skasowałam tekst o niesprawiedliwości związanej z dodatkiem stażowym - kiedy działalność gospodarcza nie liczyła się do stażu a praca na gospodarstwie rolników owszem. Szlag mnie wtedy trafiał gdy taka "rolniczka" chwaliła się, że ma więcej stażowego niż ja. Jak łatwo dzielić ludzi. Ktoś sobie radzi sam - ma za karę mniej. 
Ale po co miałabym na blogu pisać o tych wszystkich przywilejach branżowych, po co denerwować ludzi i prowokować do kłótni w komentarzach. 

I znów "cyk" i cały akapit poszedł w kosmos. Czym kasujecie tekst? Ja backspajsem. 

 Kiedyś myślałam, że ludzi obchodzą inni ludzie. Teraz wiem, że najwięcej każdy myśli o sobie. Dlatego można się malować i niemalować, zgrubnąć i schuść, pisać i niepisać, mieć podkreślony na czerwono każdy wyraz w tekście. 
Cyk. 
Zaczęła mi drgać prawa ręka. Boję się ataków padaczki. 




32 komentarze:

  1. Przeczytałem kiedyś taką myśl : Ludzie chcą wiedzieć, że sobie w życiu radzisz, ale nie że sobie radzisz lepiej od nich.
    Doświadczyłem tego uczucia.
    Ja niechciane teksty zaznaczam prawym klawisze myszki i klikam usuń. Żeby tak można było w życiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie nie wiem kiedy ja się tak głupio nauczyłam kasować, zresztą nie tylko to, mam kilka nawyków od lat i robię wiele rzeczy po staremu choć wiem, że można szybciej i prościej
      wczoraj wspominaliśmy telefony, w których aby napisać sms należało posługiwać się strzałkami, to dopiero było trudne, dobrze że jeszcze wtedy nie byliśmy ślepi tak jak teraz!

      Usuń
  2. Pięknie wyglądasz na tym zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zdjęcie! Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzadko piszę, często czytam. Często też zaczynam pisać, a potem myślę, że przecież to nikogo nie obchodzi i wszystko posyłam w niebyt. Nie potrafię pisać interesująco, za to podziwiam talent innych.
    Teraz codziennie dawkuję sobie "Patrzę na nas". Tak jak dawkowałam sobie Myśliwskiego "Traktat o łuskaniu fasoli". Nie chcę skończyć tego czytania, bo przenosisz mnie do tego, za czym tęsknię. Często podświadomie. Tak jak Myśliwski, piszesz prosto, ale bardzo plastycznie. Działasz na wyobraźnię, na uczucia, budzisz wspomnienia. Dziękuję.❤️
    Życzę Ci dużo zdrowia.🍀🌹❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakie to miłe móc czytać takie dobre opinie, dziękuję <3

      Usuń
  5. Portret cudny, jak gwiazda filmowa z lat 50-ych :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przerobiłam bo się boję że jak coś to chłop wstawi w nagrobek to co mam w legitymacji emeryta!

      Usuń
  6. pozdrowienia zostawiam i uśmiech do Pięknej Pani na zdjęciu posyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Też kiedyś, jak byłam prawie łysa, skonstatowałam, że nikogo to nie obchodzi.
    A ręka niech się ogarnie!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja pierwsza myśl,pisz pisz o tym jak było i jest trudno prowadzić działalność gospodarczą.Ludzie i politycy nie mają pojęcia.Ty i ja i wszyscy prowadzący wiedzą że 24 godziny to mało pracy i ciągły strach jak będzie dalej.A teraz na emeryturze słyszę że za mało płaciłam składek to tak mam.Szlag mnie trafia bo na tamte czasy to było dużo i ciężko zrozumieć że takie były przepisy.I tylko dwie ręce i jedna głową do pracy.Druga myśl jak Twoja.Po co przecież to nic nie da ,nikogo to nie obchodzi ,tylko będzie powód do kłótni i obrażania
    .Też tak myślę że za karę za duże składki i podatki płacone obowiązkowo,za uczciwa i codzienną pracę mamy co mamy.Lepiej było nic nie robić,obijać się ,poświęcić dzieciom .....i było by tyle samo.a i zdrowie by było lepsze.Sciskam Cię serdecznie i życzę poprawy zdrowia .Marta uk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdybym była przemocową alkoholiczką z gromadą dzieci to pewnie bym miała więcej niż gołą emeryturę, śmiech przez łzy

      Usuń
  9. Zdjecie super--wygladasz jak przedwojenna gwiazda filmowa! Co do polskiej przeszlosci , to polecam moja zasade : nie wspominac tego, co bylo zle,bo bedzie nas dlugo uwierac.Najlepiej zyc tu i teraz i cieszyc sie kazda chwila zycia.Pozdrawiam serdecznie z wiosennego Melbourne!Urszula P.S.A ta wiosna totalnie zwariowana ,jak nasza pogoda prawie zawsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas słońce nisko i dzień bardzo krótki, najbardziej nie lubię kiedy przez cały dzień trzeba sztucznego światła, no i piec już nakręca rachunki, może
      wrzuć czasem na fb kilka fotek wiosennych kwiatów, zawsze chętnie oglądam i podziwiam

      Usuń
    2. Odpowiedzialam Ci o tych kwiatach ale znalazlo sie to gdzies nizej.Blogspot wariuje.Urszula

      Usuń
  10. Mam możliwość częstych podróży, kiedyś z radości że mogę sobie na to pozwolić wrzucałam slajdy z podróży na status na what'sapp, potem słyszałam pytania skąd mam na to,kto mi sponsoruje, znowu urlop itp. Niewiele osób wie jak wygląda moja sytuacja rodzinna,moje zdrowie. Bo kiedy ja mam 4 nocki pod rząd albo w weekend idę do pracy tego nie widać. Zdjęcie cudne, pamiętam podobne w albumie u Babci. Życzę Ci zdrowia.Renia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z całego serca życzę za każdym razem wspaniałego wypoczynku, regeneracji, a ciężkich dyżurów jak najmniej

      Usuń
  11. Ktos kiedys tak to ujal: Jak kazdy pomysli o sobie to bedzie o wszystkich pomyslane. Prawda?
    Klarko! to zdjecie przyklej sobie na lustro i patrz na nie 15 - 23 razy dziennie i usmiechaj sie do siebie tym usmiechem! (i do nas)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pracując w hotelu umiałam tak myć lustra, aby nie widzieć swego odbicia, teraz też unikam

      Usuń
    2. U nas kwiaty kwitna caly rok ,dlatego jakos te wiosenne nie rzucaja sie w oczy.Ale zrobie to dla Ciebie chociaz pogoda dzisiaj nie zacheca do spacerow.Moze pozniej , po poludniu bedzie slonko, bo zmienic sie moze w kazdej chwili.U.

      Usuń
  12. Właśnie do mnie dotarło, że ja żadnych tekstów nie kasuję. Jeśli podpadnę i kontakt się urwie to widomy znak, że mi widocznie z daną osobą nie jest po drodze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chodzi o podpadanie, ja kasuję bo tekst wydaje mi się nudny czy głupi itd. A kontrowersyjne tematy publikowałam przez wiele lat i wiem, jak potrafią skłócić.

      Usuń
  13. ja też nie kasuję swoich tekstów. Ale jak wracam do tych sprzed lat to myślę, że teraz napisałbym to trochę inaczej, dojrzalej. Może wciąż się rozwijam.. albo już zwijam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę u Ciebie post w którym piszesz o tym, o czym ja nie napisałam, mam podobne poglądy związane z dg i rolnictwem

      Usuń
  14. Nie kasuję tekstów. Piszę na gorąco i wio.
    Ludzie myślą o ludziach na różne spodoby, niekoniecznie dobre. Czasami zachodzą w głowę skąd ten X. piniędze ma i za co samochód kupił...kiedy przytyjemy to nam te otyłe dooopy obrabiają i wyrokują , że się któraś w latach posunęła i dooopsko jej rośnie- zaniedbuje się...ludzie interesują się innymi ludźmi. Jest o czym gadać ...
    Trzymaj się kochana.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaka piękna!
    ŻM

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz