Minęło już prawie 13 lat mojego blogowania i myślę sobie, że na razie wystarczy. Czasem coś napiszę, to jest pewne. Teraz jednak jest czas czekania. Nie umiem udawać. Łatwo nie jest i często dopada mnie myśl, że lepiej już było.
Nie jestem już jak dawniej zawzięta, nie rzucam się zażarcie na zadania, myśląc że dam radę. Niewiele mam do stracenia ale nie chce mi się już żyć z otwartymi drzwiami.
Do wiosny zostało zaledwie siedem poniedziałków.
Dziś też Cię kocham.
Cieszę się, że tylko je przymykasz.
OdpowiedzUsuńŚciskam❤️
Klarko, dzień bez Twojego bloga jest szary. DTCK
OdpowiedzUsuńKochana Klarko,
OdpowiedzUsuńbędę zaglądać i czekać na wpis, miejmy nadzieję, że niedługo znów zaświeci słońce. Życzę Ci samych dobrych dni!
Pozdrawiam
Iza
Och ! Widać, że potrzebujesz wytchnienia i chwili odpoczynku. Dobrze, że jednak jesteś !!! Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńSiedem poniedziałków ?! To niewiele ! Minie jak z bicza strzelił :)
Dzień już dłuższy, słońce więcej świeci. Damy radę.
OdpowiedzUsuńByle do wiosny!
OdpowiedzUsuńOdpoczynek ważna rzecz, odpoczywaj, my sobie zaczekamy,a wiosna tuż tuż :)
OdpowiedzUsuńDbaj o siebie, Poczekam choć będę tęsknić. DTCK
OdpowiedzUsuńPrzychodzi taki czas na niepisanie, niechcenie... Miejmy nadzieję, że minie szybciej niż 7 poniedziałków 😁😉
OdpowiedzUsuńLepiej było, to na pewno. Na przykład lata dziewięćdziesiąte, kiedy nie dość, że młodość, to jeszcze mało zaawansowana globalizacja i sieciowość - mnóstwo małych sklepików z zaskakującym asortymentem, zależnie od pomysłowości właściciela. No i bez maseczek. i więcej nadziei.
OdpowiedzUsuńALE może będzie jeszcze trochę lepiej.
Klarko, masz wielką moc czynienia świata piękniejszym. Napisz coś czasem koniecznie, nawet odrobinę częściej.
Bedzie dobrze--po kazdej zimie przychodzi wiosna! Odpoczywaj i pamietaj--ZCK.
OdpowiedzUsuńNo to ci "miła" wiadomość o poranku :( :( :(
OdpowiedzUsuńAle rozumiem, jeszcze jak rozumiem! Trzymaj się ciepło.
My i tak będziemy zaglądać i wyczekiwać.
Łeeee, nie, nie chcę! Nie chcę, byś pisała rzadziej, Klarko. Twoje pisanie dodaje mi enegii oraz poprawia humor - bez tego tak trudno żyć i tworzyć...
OdpowiedzUsuńAle jeśli musisz - to zwolnij. Zwolnij koniecznie!
Rozumiem... Ściskam
OdpowiedzUsuńKlarko! I Ty też ...napisz częściej niż czasem! I trzymaj się!
OdpowiedzUsuńPrzykry będzie poranek bez Twojego wpisu ale rozumiem.Trzymaj się !
OdpowiedzUsuńMnie w takich chwilach brakuje zdań. Najważniejsze, że będziesz, jakoś.
OdpowiedzUsuńRozumiem potrzebę , ale i tak mi żal.
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniałą osobą, mądrą, wrażliwą, inteligentną, spostrzegawczą, uważną, empatyczną - rzadko się takich ludzi spotyka, a jeśli dodać do tego poczucie humoru i umiejętność pisania, to jesteś wyjątkowa !
Nigdy o tym nie zapominaj *)
Ja to rozumiem, ale ja tego nie pochwalam. Powody stuprocentowo egoistyczne.
OdpowiedzUsuńMaria
:(
OdpowiedzUsuńJeanette
To jesteśmy niemal rówieśnikami! Znaczy, po blogowemu.
OdpowiedzUsuń-Nic wbrew sobie- ale też będę czekać.Pozdrawiam serdecznie-Beata
OdpowiedzUsuńRozpuściłaś nas codziennymi wpisami w okresie przedświątecznym - nie raz była to iskierka poprawy nastroju...
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać jak zwykle.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego.
Dorota L.
też zaglądam, będe nadal, gdy będzie na pasku bocznym do mnie mrugać?
OdpowiedzUsuńa to szkoda;(((
OdpowiedzUsuńBędzie mi brakowało i liczę, że zatęsknisz;*
Klarko, buziaczki :*
OdpowiedzUsuńKlarko, mam to samo i nie jest to ani miłe, ani fajne. Nie spełniłam swojego największego marzenia, a teraz myślę że już jest za późno, albo że nie dam rady...i dręczy mnie wewnętrzny smutek, że szkoda, że nie można zacząć jeszcze raz...
OdpowiedzUsuńPoczekamy na Ciebie, Klarko! Blogosferze czegos brakuje bez Twoich postow! :*
OdpowiedzUsuńBędę czekać.
OdpowiedzUsuńDTCK
OdpowiedzUsuńGrażyna R.