sobota, 18 lipca 2020

a w ogrodzie








Jeszcze chyba nigdy nie było takiej obfitości, te zdjęcia to zaledwie kawałek ogrodu. Nie było mnie trzy tygodnie, chodzę i oczom nie wierzę. Mokry rok. Kliknięcie na zdjęcie powiększa je.

15 komentarzy:

  1. Wygląda... hm... kwitnąco! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze nie uchwyciłam motyli na moich trzech młodych budlejach, ale widzę, że ich coraz więcej fruwa w ogrodzie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty sobie na baseny latasz a tu samo rośnie:-)
    To fakt, w tym roku flora bujna i zachwycająca!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyżby rośliny rosły lepiej, kiedy Klarki nie ma???

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli możesz spokojnie znów wyjechać:) Dadzą radę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale nikt nie docenił mężczyzny(Krzyśka) widocznego na trzecim zdjęciu jaki jest spracowany. Jemu się należą podziękowania.
    Pozdrawiam.
    Andrzej z miasta ceramiki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nas nie było w domu tylko tydzień, a byłam w szoku jak ogród się zmienił. Po trzech tygodniach te zmiany są nie do uwierzenia że możliwe, szacun dla Krzyśka, że ogarnął. Piękny macie ogród. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. To takie białe, zarąbiste, takie wielkie, to hortensja? Taka śnieżnobiała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hortensja krzewiasta, najpierw jest bladozielona, potem biała a potem leciutko różowa

      Usuń
    2. Widziałem zielonkawe, różowe, fioletowe, nawet czerwone - ale tak śnieżnobiałej jeszcze nigdy.

      Usuń
  9. Pięknie to wygląda, szczególnie ta hortensja.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz