poniedziałek, 4 marca 2019

czas wracać

To się tacie udało - powiedziała jedna z sióstr, kiedy spotkaliśmy się po pogrzebie. Co się udało? - spytałam. - Na imieniny nas wszystkich zaprosił, zjawiliśmy się w komplecie jak nigdy.
To prawda, dziś jest Kazimierza. Gdyby żył, miałby gości.
Wczoraj miał mnóstwo gości, mnóstwo kwiatów. Było nastrojowo, uważnie, łagodnie, serdecznie. Niezwykle rodzinnie przy pełnym kościele.

Czas wracać do rzeczywistości Podziękować - o tym nigdy nie trzeba zapominać.  Dziękuję Wam za słowa otuchy, za chęć pomocy. Nie gniewajcie się, że pod poprzednią notką wyłączyłam komentowanie, to się tu rzadko zdarza ale tym razem było potrzebne.






56 komentarzy:

  1. Szczere wyrazy współczucia...
    regian

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzis tez Cie kocham. Bardzo.
    tezMonika

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesylam slonce i cieplo, caly ogrom by ogrzal serce.
    Ami

    OdpowiedzUsuń
  4. To piękne, że tyle osób było na pogrzebie. To dużo mówi o Twoim tacie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyjmij od nas wyrazy współczucia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najszczersze wyrazy współczucia Klarko ....
    Za bardzo znam ten ból, kiedy odchodzi Tato ...
    Przytulam mocno
    Iaabela

    OdpowiedzUsuń
  7. Kazimierz miał na imię mój chrzestny ojciec. Zawsze pamiętałam o tym dniu, a w tym roku mi uciekło. Przpomniałam sobie u Ciebie. Przytulam Klarko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi przykro Klarko, takie chwile są trudne, ja swojego Tatę pożegnałam już dość dawno. Ale faktycznie teraz już czas podziękować i wspominać, wspominać głównie to co było dobre...
    Uściski moja Droga!

    OdpowiedzUsuń
  9. Smutny czas,mocno przytulam Klarko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Współczuję i przytulam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. To czas ciszy. Szczególnej, bo żałobnej. Życzę Ci, byś łagodnie powróciły do codzienności. (Wiem jak takie powroty potrafią boleć.)
    Wyłączenie komentarzy nawet mnie nie zdziwiło. Rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wysyłam ciepłe myśli, Klarko...

    OdpowiedzUsuń
  13. Serdeczne wyrazy współczucia. Wiem...

    OdpowiedzUsuń
  14. Serdeczne wyrazy współczucia, Klarko ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziś tez Cię kocham..Przytulam..

    OdpowiedzUsuń
  16. Serdeczne wyrazy współczucia. Przytulam. GR

    OdpowiedzUsuń
  17. Wracaj. Teraz mama najważniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  18. To zrozumiałe. Teraz wracaj, wspominaj z uśmiechem. Smutne te imieniny, szczególne.

    OdpowiedzUsuń
  19. Uściski. Mój Tata również miał na imię Kazimierz. W tym roku minie 9 lat.

    OdpowiedzUsuń
  20. maskakropka24 marca 2019 14:29

    Bardzo Ci współczuję...
    Mój tato też by dziś przyjmował gości...

    OdpowiedzUsuń
  21. Trudny czas dla Was. Moce dla mamy!

    OdpowiedzUsuń
  22. Klarko, jestem z Panią...

    OdpowiedzUsuń
  23. Klarko, nie pocieszę, więc choć przytulę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Szczerze współczuję... ściskam...
    Dorota L.

    OdpowiedzUsuń
  25. Serdeczne wyrazy współczucia.. :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem. Jakby coś, to pisz. Wyrazy współczucia dla Ciebie, dużo sił do bycia z Mamą. Pozdrawiam, MBI.

    OdpowiedzUsuń
  27. Przesyłam dużo ciepłych myśli i przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobrze, że macie siebie - siostry. Zawsze trochę łatwiej. Dużo siły dla Ciebie i Mamy

    OdpowiedzUsuń
  29. Moce dla Ciebie i całej rodziny

    OdpowiedzUsuń
  30. eh,przytulam.Ciężki i trudny czas.Przesyłam ciepłe myśli.

    OdpowiedzUsuń
  31. Rozumiem, a jak mama sobie radzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzielna jest, teraz jest w domu u siebie, operacja wyznaczona na 18 marca

      Usuń
  32. Przesyłam wyrazy współczucia po stracie Taty, życzę siły w pokonywaniu tych życiowych schodów, które przed nami na pewnym etapie życia wyrastają i wyrastają... jakby bez końca...

    OdpowiedzUsuń
  33. Szczerze Ci współczuję..mojemu tacie też podobnie "się udało"..

    OdpowiedzUsuń
  34. Klarko, nie umiem nic napisać - Dzis też Cię Kochamy.
    Chorzowscy

    OdpowiedzUsuń
  35. Trzeba się jakoś trzymać tej rzeczywistości...💕

    OdpowiedzUsuń
  36. moich już nie ma z nami .Tata 16 lat będzie, Mama w pażdzierniku odeszła .... ciągle boli tak samo. Tylko spokojnie podchodzę do tego. Następne pokolenie nadchodzi, ech życie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klarko. Podziwiam. Mądra Kobieta z Ciebie.Blog jest częścią Twojego świata. i Czytelnicy Cię lubią. Czytelnicy lubią szczerość i uczciwość. Potrafiłaś te trudne dni opisać z uczuciem i sercem. Przytulam wirtualnie. Ja mogłam w tych dniach tylko uciekać z bloga. A tu tyle życzliwych osób wędruje...

      Usuń
  37. Współczuję, przeżyłam to. Klarko przytulam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Tak nagle! Ale przecież nie ma właściwej pory..Ściskam, trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  39. Przykro mi, ale są rzeczy, na które nikt z nas nie ma wpływu. Przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Przykre to bardzo...jak mawiała moja śp.Babcia...zęby, śmierć i starość się Panu Bogu nie udały!! Teraz skupić musicie się na Mamie...będzie Was wszystkich bardzo potrzebować! Pozdrawiam i...trzymajcie się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie myśl, że nie myślimy o Tobie !

    OdpowiedzUsuń
  42. Dara/Starsza8 marca 2019 10:50

    Ściskam i sił życzę. Dla mamy...

    OdpowiedzUsuń
  43. Droga Klarko!
    Przeczytałam te posty z lutego/marca 2019, odszedł Twój tata. Tak bardzo mi przykro, nie znałam go, ale widziałam go Twoimi oczami, i teraz łzy same płyną.
    Wiem, że od tego czasu minęły dwa lata, ale tęsknota za nim jest dla Ciebie z pewnością tak samo aktualna. Przytulam Cię mocno...
    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Ci,
      za tatą już tak bardzo nie tęsknię, bardziej za siostrą, niedługo rocznica a ja jakoś nie umiem pogodzić się z Jej śmiercią, może dlatego, że ciągle w internecie widzę Jej wiersze, zdjęcia, ciągle w rozmowach przewija się zdanie - gdyby Aśka żyła..
      i mam łzy od razu, i wkurza mnie to, że tak bardzo chciałabym do niej zadzwonić, tyle powiedzieć, to nie żyje. Ta żałoba potrwa znacznie dłużej.

      Usuń
    2. Do tego momentu jeszcze nie dotarłam, ale już się tego boję, bo w bardziej aktualnych postach też pisałaś o siostrze, więc wiem, że już jej nie ma :-( Nie wiedziałam, która Twoja siostra odeszła, ale teraz już wiem, że Asia - ta od pięknych bajek i wierszy, ta z chorym sercem. Naprawdę mi przykro.
      Rozumiem też to, co piszesz o żałobie - można powiedzieć, że śmierć Rodziców czy Dziadków boli, tęsknimy za nimi, ale "taka kolej rzeczy". Co innego, gdy chodzi o rodzeństwo - to jest takie niesprawiedliwe, gdy umiera nasz rówieśnik, ktoś, kto miał jeszcze tyle życia przed sobą.
      Nie my decydujemy o własnym ani o cudzym życiu czy śmierci, ale zawsze w takich przypadkach, gdy umiera dobra osoba, ktoś tak kochany i jeszcze przecież taki młody, to chociaż tego nie chcę, to nasuwają mi się niemiłe myśli i porównania, że taki pijak i całożyciowy obibok cieszy się życiem i zdrowiem, a tu tacy ludzie odchodzą.

      Usuń

Twój komentarz