W Wylęgarni przerwy były krótkie a toalet niewiele, wielu Małych i Większych wolało wytrzymać albo prosić Guru o
wypuszczenie z lekcji.
Pewnego dnia Groźna Woźna zauważyła, że w toalecie dla Większych
nie ma drzwi. Można było obserwować z korytarza, jak Większy jeden czy drugi
stoi przy pisuarze i sika.
Gdzie wy macie drzwi? – spytała Większego, który stał przy
wejściu i wyglądał, jakby przed chwilą zrobił coś nielegalnego. Groźna Woźna
myślała, że Więksi zdjęli drzwi z pobudek łobuzerskich i gdzieś je ponieśli.
Ale nie. Zaraz koło Woźnej zrobił się tłumek mówiących na raz i nic już nie
można było zrozumieć z tych krzyków. Wreszcie Wódz Większych kazał się
wszystkim zamknąć i oznajmił, że drzwi zdjęła Ważna za karę. Więksi czują się poniżeni i uważają, że to
narusza ich godność osobistą bo na piętrze jest zaledwie dwie kabiny więc oni
muszą korzystać z pisuarów choć wiedzą, że z korytarza to widać.
Groźna Woźna patrzyła w niebieskie poważne oczy i wiedziała,
że musi coś powiedzieć. Będziecie mieć te drzwi z powrotem – oznajmiła.
Poszła do Ważnej i zapytała – czy Najważniejsza wie o tym,
że w toalecie nie ma drzwi?
Ważna zawsze odpowiadała jednakowo – Najważniejsza wie o
wszystkim!
Groźna Woźna trochę się zamyśliła. Bo gdyby tak któreś Młode
nakręciło filmik i wrzuciło do Internetu transmisję z sikania i o tej transmisji
dowiedzieli się Starzy albo Kuratorium
Wylęgarni to wszyscy mielibyśmy przerąbane.
Ale skoro Najważniejsza wie to chyba wie co robi?
A może nie wie. Jest tylko jeden sposób, aby się o tym dowiedzieć.
Po kilku dniach drzwi wróciły na miejsce a Wódz Większych patrząc
jak zawsze niezwykle uważnie powiedział do Groźnej Woźnej – Pani jest po naszej
stronie, dziękuję.
Czekam na następną opowieść. Też pracuję w Wylęgarni.
OdpowiedzUsuńTeż pracuję w Wylęgarni ale taka rzecz byłaby niedopuszczalna.
OdpowiedzUsuńTaka Woźna to skarb...czy będą inne odcinki?
OdpowiedzUsuńtak
UsuńI ja chętnie przeczytam! Pozdrawiam Wszystkie Panie!
UsuńA ja pracuję w internacie Wylęgarni. Gdyby nie było drzwi w toalecie, Starzy natychmiast wyruszyliby z odsieczą.
OdpowiedzUsuńregian
Jak to powiedział jeden z policjantów: Paaani, to się w pale nie mieści!
OdpowiedzUsuńno nie...NIE,jak to bez drzwi!?
OdpowiedzUsuńA już miałam cichą nadzieję, że Groźna Woźna usunie cichcem drzwi z toalety dla nauczycieli, bo to byłoby wtedy równo i sprawiedliwie. Dziwna ta wylęgarnia- liczba "oczek" kabinowych w każdej instytucji (a wylęgarnia to też instytucja) jest uzależniona od liczby korzystających, Ja rozumiem, że może wpierw wylęgarnia była obliczona na mniejszą ilość cipliaty , czyli kurczat, no ale dwa oczka to jest niedopuszczalna ilość. Zasadniczo wylęgarnia powinna zostać zamknięta aż do czasu jej odpowiedniego przystosowania dla tej liczby kurcząt.
OdpowiedzUsuńA dlaczego nie interweniował nikt z rodziców? Mieli chłopcy pod płotem wylęgarni sikać?
rodzice się boją, bo potem dzieciak może mieć "przerąbane"
UsuńAle JAJA w tej wylwgarni! A Grozna jest hajterem calej szajki woznych! Nie dziwi decyzja umowy lub jej brak. Rozsadek nie zawsze i nie przez wszystkich jest tolerowany.
OdpowiedzUsuńpo kilku dniach?!?!?!
OdpowiedzUsuń