Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Utworzyłam oddzielną stronę. Możecie tam zamieszczać informacje dotyczące zwierząt szukających dobrego domu. Komercyjne komentarze od hodowców wrzucę do spamu.
zrobiłam to dla wygody bo niezręcznie mi pisać w mailach, że nie mogę na blogu cały czas zamieszczać apeli i próśb, a jednocześnie może akurat ktoś zajrzy do tej skrzynki i pomyśli sobie - a co mi tam, wezmę, dam radę.
Twój komentarz i komentarz hajduczka - czytałam i pomyślałam, że tam ten apel nie ma szans a na główną nie dam bo wiesz, za chwilę będzie słup ogłoszeniowy.
Ja myślałam cały miesiąc, zanim odważyłam się napisać:) Klarko, dzięki za utworzenie skrzynki i za zaproszenie do niej "naszej" kici. Zrobię zdjęcie i prześlę. Pa!
och Reniu, tak mi przykro. Przyjmij proszę wyrazy współczucia, życzę Ci sił, niech czas jak najszybciej złagodzi Twój ból. Przytulam, przesyłam serdeczności.
Klarko ja sama adoptowałam Franię. Zobaczyłam Na FB zdjęcie i nie mogłam postąpić inaczej. Wiem, ze to ogromny obowiązek, ale pomyślałam sobie, jeśli udaje mi się wykarmić psa to i kota. To była jedna z lepszych decyzji
A ja bym przyjęła pieska , najlepiej psa i najlepiej nie szczeniaka a najlepiej coś ala pasterskiego a najlepiej gdyby ktoś rzucił mi tu linka z jakimś ogłoszeniem , bo chyba też tak można w tej skrzynce....
Klarissima! Jesteś wielka - sercem, oczywiście;-))
OdpowiedzUsuńPS. Ja już nie mam co wrzucać:-)
zrobiłam to dla wygody bo niezręcznie mi pisać w mailach, że nie mogę na blogu cały czas zamieszczać apeli i próśb, a jednocześnie może akurat ktoś zajrzy do tej skrzynki i pomyśli sobie - a co mi tam, wezmę, dam radę.
Usuńoj pomysł genialny, Klarko!!!!
OdpowiedzUsuńGENIALNY i powtarzam za przedmówczynią - jesteś wielka!!!
oj tam oj;) ale jeśli choć jedno czy dwa kocie dzieci znajdą dom to i tak warto
UsuńNo, to ja w takim razie tam zapodam komentarz o tych kociakach spod Lublina :)
OdpowiedzUsuńTwój komentarz i komentarz hajduczka - czytałam i pomyślałam, że tam ten apel nie ma szans a na główną nie dam bo wiesz, za chwilę będzie słup ogłoszeniowy.
UsuńDlatego przez prawie dwa tygodnie zastanawiałem się czy o tych kociakach napisać - miała napisać zainteresowana, ale wiesz jak to jest - głupio.
UsuńJa myślałam cały miesiąc, zanim odważyłam się napisać:)
UsuńKlarko, dzięki za utworzenie skrzynki i za zaproszenie do niej "naszej" kici. Zrobię zdjęcie i prześlę.
Pa!
o, "Kocie okno życia" u Klarki:)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysł :)) doskonały :))
OdpowiedzUsuńoby tylko chętnych było równie dużo, co zwierzaków.
Ja nie o kotach, choć teraz córka bardzo chce.,Zmarł mój mój Mąż- ten, który chorował na Białaczkę.Nie dał rady.Renia
OdpowiedzUsuńoch Reniu, tak mi przykro. Przyjmij proszę wyrazy współczucia, życzę Ci sił, niech czas jak najszybciej złagodzi Twój ból. Przytulam, przesyłam serdeczności.
UsuńKlarko ja sama adoptowałam Franię. Zobaczyłam Na FB zdjęcie i nie mogłam postąpić inaczej. Wiem, ze to ogromny obowiązek, ale pomyślałam sobie, jeśli udaje mi się wykarmić psa to i kota. To była jedna z lepszych decyzji
OdpowiedzUsuńA ja bym przyjęła pieska , najlepiej psa i najlepiej nie szczeniaka a najlepiej coś ala pasterskiego a najlepiej gdyby ktoś rzucił mi tu linka z jakimś ogłoszeniem , bo chyba też tak można w tej skrzynce....
OdpowiedzUsuń