środa, 4 listopada 2020

taki sen

 Pewnie to dlatego, że myślałam o Nich więcej niż zwykle. 

Babcia, stryk (nie poprawiać) i Asia (siostra) siedzieli w moim rodzinnym domu przy stoliku w kuchni. Śmiali się, wygłupiali, stryk śpiewał "parasolki, parasolki dla Fabiana i dla Klorki" i wszyscy palili papierosy.  Drzwi do sieni otworzyły się i stanął w nich tata, który podniesionym głosem mówił - ale nadymione, siekierę można powiesić! A stryk mu odpowiedział - ale o co ci chodzi, i tak nie żyjesz!

Obudziłam się ze śmiechem. Kiedyś, gdy żyli, tak się właśnie przekomarzali. Stryk i tata byli braćmi ale mieli zupełnie inne charaktery. Tata zasadniczy choleryk spierał się o wszystko, stryk usiłował pokazywać mu komiczność ich sporów. 

Przez jedną łagodną chwilę pomyślałam sobie, że może tak jest, może dobrze się bawią,  czekają na nas i przywitają nas z taką samą radością i miłością jak za życia. 

Dziś też Cię kocham. 



13 komentarzy:

  1. Wierzę w to,❤️ bliscy nigdy nie odchodzą zbyt daleko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny sen!
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  3. Klarko, im wszystkim jest tam dobrze, tak naprawde to my placzemy nad soba, kiedy bliscy odchodza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś Oni są z nami,
    Jutro my będziemy z nimi...
    Już na zawsze...

    OdpowiedzUsuń
  5. oni już mają spokój.Mogą się przekomarzać,żartować itpp.Gorzej z nami.....MY musimy to znosić;(

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię takie sny! I wierzę właśnie w takie przesłanie -im jest tam dobrze, czekają na nas ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne !!! Wzruszyłam się.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka Ty jesteś fajna�� Ela

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe, jak ja będę się śniła dzieciom czy wnukom. O ile w ogóle

    OdpowiedzUsuń
  10. Potrzeba nam takich snów, bo potwierdzają, że wszystko u nich dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię, kiedy śnią mi się nieobecni ciałem, bo że są obecni duchem- w to nie wątpię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekny sen!
    U mnie chyba sie stres odbija, bo ostatnio snia mi sie same koszmary. Ostatnio, ze maz morduje naszego psa... :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja Babcia zawsze mówiła, że jak zmarli śnią się zdrowi i weseli to wszystko będzie dobrze, bo się nami opiekują. Jak śnią się chorzy albo smutni to może być jakiś kłopot lub choroba. Czyli wszystko będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz