dwór w Tomaszowicach
Przystanek znajduje się po drugiej stronie drogi i przez wiele lat codziennie patrzyłam na dwór. Czasem robiłam zdjęcie, częściej myślałam o losach tego miejsca. Pisałam o nim tutaj (klik)
Przystanek znajduje się po drugiej stronie drogi i przez wiele lat codziennie patrzyłam na dwór. Czasem robiłam zdjęcie, częściej myślałam o losach tego miejsca. Pisałam o nim tutaj (klik)
... i tylko wiosenki i jesieni brak...
OdpowiedzUsuńa bo miałam pisać o czymś innym ale skasowałam kawał tekstu a zdjęcia zostawiłam
UsuńPrzeczytalam podane linki dla przypomnienia. Dobrze, ze zostawilas zdjecia tak kontrastowe. Popatrzylam chwile na dwor, potem troche na pole :))). Pole jest rozleglejsze.
UsuńNie jestem pewna, ale czy to możliwe, żebym była kiedyś tam na weselu? W sensie wynajmują na takie okazje?
OdpowiedzUsuńcałkiem możliwe :)
UsuńA masz inne zdjęcia , w innej scenografii?
OdpowiedzUsuńLubię takie porównania...
jotka
poszukam :)
UsuńA już myślałam, że będzie o słynnej kontrowersji
OdpowiedzUsuńDwór versus pole😁😁
to jest problem bo synowa mówi "na dworze" a syn "na polu" a Hania raz tak raz tak
UsuńSynowa z innego świata jak nic!
UsuńTeż myślałam- na pole, czy na dwóŕ!🙂U nas tylko na dwór, a ten dwór bardzo uroczy!
OdpowiedzUsuńu nas do dworu na kawę albo na pole czyli na zewenątrz
Usuńu nas na dwór. ale na Kaszubach tak zawsze ... :D
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce. Raz byłam tam na obiedzie, pamiętam
OdpowiedzUsuńkelnera, wyraźnie na rauszu, zresztą przesympatycznego😉 i rzeźby Kędziory.