niedziela, 4 lipca 2021

a w ogrodzie

 

Hortensje w tym roku kwitną bardzo obficie. Ta jest kilkuletnia ale mam też obok własnoręcznie wyhodowaną z patyków i też wygląda imponująco,  nie polecam takiego sadzenia, ponieważ wymaga cierpliwości i czasu. 

Mam tam jeszcze trochę miejsca i chyba kupię właśnie hortensje, skoro mają się dobrze na tym stanowisku to czemu nie. 

W tym roku gryzłam piach. Dosłownie. Mamy niewielką grządkę z truskawkami i podczas owocowania Krzysiek gorliwie je wyplewił, w związku z tym owoce są ciągle całe w piachu. Pewnie że można umyć i nie narzekać ale takie słodkie, nagrzane słońcem prosto z krzaka są najlepsze. 

Malin będzie od groma! Z malin zrobię sok i dżemy dla Hanusi, po to sadziliśmy maliny na działce. 

Kosy już się czają na borówki. Staram się osłaniać krzaki starymi firankami ale to niewiele daje. Borówki lubię najbardziej, zjadam codziennie na bieżąco. 

Jest też agrest, są porzeczki czarne, czerwone i białe. Z czarnych zrobię dżem, wspaniały do kruchego ciasta z bezą. 

Uśmiechniętej niedzieli! 

22 komentarze:

  1. Kocham owoce!
    Poza czarnymi porzeczkami. Cóż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, ludzie albo je bardzo lubią albo nie cierpią nawet ich zapachu

      Usuń
    2. To jak z kolendrą. Lubię i ją i czarną porzeczkę.

      Usuń
    3. Ja kolendrę tak
      Porzeczki nie!
      Dżem zjem

      Usuń
    4. Uwielbiam czarne porzeczki,najlepiej wprost z krzaka:)) Piekne hortensje,ja mam niebieskie.

      Usuń
    5. Uwielbiam czarne porzeczki,najlepiej wprost z krzaka:)) Piekne hortensje,ja mam niebieskie.

      Usuń
    6. ja-Ewa - moja niebieska przebarwiła się na różowo

      Usuń
    7. hortensje zmieniaja kolor w zaleznosci od kwasowoci gleby.

      Usuń
  2. No i skąd masz siły na to wszystko? Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co roku robię mniej przetworów, w domu też nie musi być tak na błysk jak dawniej, deleguję zadania albo ignoruję bałagan, pozwalam sobie na leniuchowanie

      Usuń
  3. Piękne hortensje, u mnie bardzo słabo rosną:(
    W ogóle w tym roku o przydomowy ogródek nie mam czasu zadbać, nawet trawa nie skoszona:(
    Maliny też zaczynają dojrzewać, czereśni nie było czasu zerwać i zostały dla szpaków:(
    Twój ogród tak mi się ciepło kojarzy, i tak cudownie wspomina, a twoje dżemy najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi to czytać:) mam parę takich osób, które lubią i moje dżemy, i kiszone ogórki, to jest fajne!

      Usuń
  4. Klarko, skoro Twoje dzemy sa najlepsze, to moze w miare wolnego czasu i checi, napiszesz jak je robisz? Czy dodajesz do nich cos specjalnego? Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Haneczke, a takze meza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robię tak jak wszyscy, myślę, że chodzi tu o dojrzałe owoce bez chemii zbierane i przetwarzane od razu

      Usuń
  5. Przetworów nie robię, bo nie mam ogrodu, a ceny na ryneczku porażają... borówki 45 zł za kilogram, może perły są w środku?
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Klarko. Jaka piękna ta Twoja hortensja. Jak kuleczki bitej śmietany. Moja wygląda jak bida z nędzą. Pozdrawiam Tymotka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może potrzebują czasu? moje trzyletnie też nie wyglądają imponująco

      Usuń
  7. Piękny ten Twój ogród -widać dobrą rękę;D

    OdpowiedzUsuń
  8. W tym roku na wiosnę kupiłam krzaczek białych porzeczek, kojarzą mi się z dzieciństwem, rosły przy płocie i były przepyszne słodko-kwaśne, nagrzanego słońcem, cudowne. Ucieszyłam się bardzo, gdy okazało się, że mają jeden kwiatek i zawiązały się owoce na gronku. Ostatnio oglądałam je po powrocie z urlopu, zaczęły dojrzewać... mają piękną rubinową barwę🤔😭. Rozczarowanie ogromne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Białe porzeczki to rarytas
      Za granicą zachodnią nie spotkałam
      Kupuje w Polsce kiedy tylko widzę

      Usuń
    2. Chyba się nie poddam, spróbuję kolejny raz, jedyny problem to to że na działce brakuje już miejsca.

      Usuń

Twój komentarz