Polało solidnie i wszystko rośnie jak opętane.
a pod schodami zawsze zielono
Obsadzenie jeżynami pergoli - to nie był dobry pomysł. Pełno jeżyn pod nogami!
Hortensje już przekwitły
Będę bogata - pietruszka bujna jak nigdy. Tylko to jest naciowa odmiana ;)
Słoneczniki dla ptaków, one to wiedzą, i już dziobią.
Krzewuszka ponowiła kwitnienie, lubię ją za wytrwałość. Dawniej rosła pod dachem i prawie co roku walił się na nią z dachu śnieg z lodem. Teraz rośnie pod śliwką, daje radę.
Aronia jak co roku obfita i dorodna
Takiej ilości jabłek jeszcze nie mieliśmy.
Wojny nie przewiduję ale robię przetwory aby nie marnować tego, co urosło. Dziś sałatka z zielonych pomidorów, do której mam prawie wszystko na działce. Pomidory są dzikie, rosną gdzie popadnie i wczoraj wyrwaliśmy z korzeniami z dziesięć krzaków, aby inne mogły dojrzewać. Oberwałam malutkie pomidorki, znalazłam kilka ogórków, jest koper i cebula, pustych słoików w piwnicy dostatek. To zabieram się do roboty!
Przecudny jest Twój ogród! Dawno takiego nie widziałam!Taka obfitość kolorów cieszy oko, a jak pomyślę o tych zapachach... Raj!
OdpowiedzUsuńA tak prozaicznie, to pietruszkę naciową siekam i zamrażam w pudełkach po lodach. Świetnie się przechowuje przez całą zimę, jeśli się jej w pudełku nie ubija.
Ogrodowych przyjemności, Klarko!
i ja się napatrzeć nie mogę, szczególnie że mój wygląda na mocno umęczony suszą.
UsuńU nas obfitość i w jabłka i śliwy. Stare śliwy aż się połamały od ciężaru.
Same cudowności!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ogród. W tym roku nie robię przetworów. Taki roczny odpoczynek.
OdpowiedzUsuńZielone smażone pomidory..
OdpowiedzUsuńMniam aż ślinka leci na te zimowe zapasy. Ogród ogólnie masz przepiękny. Na żywo jeszcze bardziej atrakcyjniejszy.
OdpowiedzUsuńprzeczytałam Klarko Twoje relacje z Francji ))))
OdpowiedzUsuńzapewne odniosłaś wrażenie, że ludzie tam sympatyczniejsi, nie mają kija w tyłku...szczęśliwsi.
dlatego chcę stśd wyjechać.
wiesz, dawniej, może z pięć lat temu, napisałabym - och, zostań, tu na miejscu potrzebni są tacy jak Ty, aby pokazywać młodemu pokoleniu (itd, itd) ale teraz napiszę - jedź, nie warto się bezustannie szarpać i poświęcać kiedy jest szansa na łagodniejsze przejście przez życie
UsuńRośnie , oj rośnie, ale ceny także, jakoś urodzaj nie ma wpływu na nasze portfele...
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszcze takiego ogrodu... Moj to jakas popierdulka.
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój ogród, nie miałam nigdy takiego z owocami i ziołami, a raczej nie umiałam zrobić. Chociaż miałam śliwki i to chyba wszystko. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ogród, taki naturalny bez udziwnień. Podobno sok z aronii ma cudotworcze wręcz wlasciwosci,jeśli chodzi o wszelkie choroby sercowo-naczyniowe.oczywiście sok zrobiony w domu.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny ogród i zdjęcia
OdpowiedzUsuńU nas w tym roku dużo gorzej niż zazwyczaj, bórówka i jagoda kamczacka usłchły,aronia miała zaledwie dwie kiście, kwiatki w tym roku marne, za to ogórków nie możemy przejeść, rozdajemy każdemu kto chce (albo i nie chce) i dynia wyrosła jak głupia;-)
OdpowiedzUsuń