Pani powiedziała, żebym nie przychodził w sznurowanych butach - oznajmił chłopiec mozolnie dłubiąc przy bucikach cierpliwie czekającej na niego mamie.
- Może raczej czas poćwiczyć wiązanie a nie kupować kolejne buty - odparła matka.
- A ty sobie ciągle kupujesz nowe a wiązania nie ćwiczysz!
Podsłuchuję małe pyskate bo kiedy one wychodzą z zajęć, ja sprzątam. Ostatnich mi najbardziej żal bo do piątej zostaje zaledwie dwoje czy troje i widać, że już się nie mogą doczekać. Do tego ta woźna wymachująca mopem i rozśmieszająca, gdy trzeba stać nieruchomo bo trwa zabawa w "raz-dwa-trzy baba jaga patrzy"!
Przedszkolaki są fajne:))).
Padłam :DD
OdpowiedzUsuńIno tylko mama z nurków nie wyrośnie 😆
Z butków!!!
Usuńprzedszkolaki to są naprawdę cwane bestie, muszę zapisywać te ich teksty:)
UsuńKoniecznie!!
UsuńNajfajniejsze są rozmowy z przedszkolakami- można zejść ze śmiechu czasami, bo dzieciaki są świetnymi obserwatorami a wnioski wyciągane przez nie z obserwacji świata czasem powalające.
OdpowiedzUsuńtak!
UsuńOd września będę z nimi pracować 😱Boje się ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to dziecięce spojrzenie na świat :)))))
OdpowiedzUsuńFajne!
OdpowiedzUsuńPrzedszkolaki to tekstowe debesciaki. ;)
OdpowiedzUsuńMoja wnuczka właśnie zaczyna przedszkole.Od września.
OdpowiedzUsuńNajbardziej przeżywa babcia:)))
miałam ten zaszczyt zaprowadzić Pańcia pierwszy raz do przedszkola, w planach było wspólne przebywanie, żeby się oswoił, ale jak dzieci wyszły na plac zabaw, to pozwolił mi odjechać. Wróciłam po godzinie i już mnie wypatrywał- no przeżywałam bardzo! Dziś już idzie do zerówki :)
UsuńNasza narazie na pół etatu:)zobaczymy,czy jej się spodoba,choć myślę,że tak.
UsuńFajne są małe dzieci i ich powiedzonka.
OdpowiedzUsuńUwielbiam teksty maluchów😁
OdpowiedzUsuń