miłego weekendu |
Po sześciu latach blogowania stwierdzam, że lepiej jest
- nic nie robić,
- czytać książki,
- oglądać stare seriale,
- grać w kulki.
Bez sensu jest codziennie denerwować się i martwić, że
- ktoś się poczuł urażony,
- ktoś mnie nienawidzi choć mnie nie zna,
- ktoś mnie zna i mnie nienawidzi bojąc się, że napiszę o jego wyczynach
- ktoś wie lepiej, jak mam żyć, z kim spać, co jeść i kiedy umrzeć
Ale i tak czasem coś napiszę, ale bez szału.
lepiej?
OdpowiedzUsuńczy łatwiej?
ja tam Cie bardzo lubie i szanuję, chociaż Cię nie znam:))
( trocha zazdraszczam lekkości pióra, ale to dobra zazdrość)
Każdy każdemu w taki, czy inny sposób mówi, jak powinien żyć.
OdpowiedzUsuńBezpośrednio, pośrednio, słowem, przykładem, (ręko)czynem:)).
Można kogoś lubić, bądź znielubić za to, co zapodaje. Taka karma...
qrde pkt 2 mnie nie dotyczy, co mam zrobić? Ale podejście do życie wreszcie zdrowe i pozytywne :)
OdpowiedzUsuńza bardzo się tym wszystkim przejmujesz.
OdpowiedzUsuńNIGDY nie będzie tak że wszystko wszystkim się spodoba;).
Luzik
Jeszcze nastepne 6 lat i bedzie ok.Bedzie Ci zwisac kto i za co Cie lubi lub nie.
OdpowiedzUsuńPękam z zazdrości że tak jak Ty pisać nie potrafię ale i tak Cię kocham Klarko-;))))Buziaki
OdpowiedzUsuńHiacynty moje ulubione doniczkowe teraz, a zapach tez mi się podoba. Taki niebieski dostawałam na urodziny od mojego Taty ,może też dlatego tak je lubię...Serdeczności jeszcze raz Klarko kochana..
OdpowiedzUsuńW telewizji-polityka-ukraina itd-itp....No i to jest cała nasza telewizja..A mi to lotto...Ale na blokadach...palenie opon(straszny smród i dym) no i gdzie są EKOLODZY:-(((Ech....gdyby głupota miała skrzydła-fruwała by jak gołębica!!! A co kto o mnie myśli....to jego problem:-)))) Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńKażdy normalny człowiek ma tak, że jedni go kochają, drudzy nienawidzą a innym się jest obojętnym.
OdpowiedzUsuńSamo życie.
Przestać pisać bloga jak się w to wsiąkło wcale nie jest łatwo;).
Klarko, a gdzie ta wiosna??? Bo u mnie to dziś wiosennie śniegiem poprószyło:))) Miła moja, przestań się trapić tym co inni myślą o Tobie- jak się komu nie podoba może po prostu nie czytać- wszak nie ma przymusu. I pisz, pisz nawet bez szaleństw:)
OdpowiedzUsuńI podeślij te wiosnę, proszę.
Miłego, ;)
Zupełnie jak w realu, Klarka :)
OdpowiedzUsuńAle rozumiem cię, bo też nie lubię się denerwować blogowaniem.
Oby do wiosny! :))
Po co się denerwować i tak wiemy z kim sypiasz.Hiacynty są śliczne.Ostatnio kupiłam sobie hiacynta w Biedronce z okazji babcinego święta, bo wnuków nie mam.
OdpowiedzUsuńPisz nadal,nawet z szałem.
Wanda
Czyzby Ci sie udzielil moj stan? Nie myslalam, ze to zarazliwe i w dodatku ma taki duzy zasieg:))
OdpowiedzUsuńKlarko
OdpowiedzUsuńWracaj na kanape , do lektury. Popij dobrego wina (polecam Pavulon) i niczym sie nie przejmuj.::))
no i pisz oczywiscie!
Hej, Klarko!
OdpowiedzUsuńCzy ty sugerujesz, że jak zamilkniesz i nie udostępnisz miejsca do wyrażania niepochlebnych opinii, to te wszystkie ktosie znikną?
Znowu sobie z nas dworujesz ;-)))
Nie przejmuj się ktosiami tajnymi ni ujawnionymi (tajne są gorsze!); pomyśl, że ktoś cię polubił - bo jest i taka kategoria ktosiów.
ale hiacynty pachną chyba u wszystkich, szału nie ma.
OdpowiedzUsuńJa tu będę zaglądać, bo lubię
A co Ty się Klarko przejmujesz, szkoda zdrowotności!
OdpowiedzUsuńWiosna idzie jak nic.
A ja Ci Klarko dziękuję, ze piszesz, bo byłaś dla mnie odskocznią gdy w moim życiu wydarzyła się tragedia (5 lat temu, a czytam Ciebie 4,5 roku jeszcze gdy miałaś jeden blog). Dzięki Twoim tekstom odrywałam sie od swoich zmartwień, śmiałam się z historii Rysia i Krysi. Ponieważ tak długo Cię czytam znam Ciebie, choć Ty mnie nie bardzo (raz radziłaś mi mailowo co zrobić z kotami na święta z czego skorzystałam i dzięki Tobie nie miałam "przesranych" świąt) :-) Myślę, że takich wdzięcznych choć milczących osób jak ja jest więcej. Szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie, bo chętnie bym poznała Ciebie osobiście - mam obraz bardzo fajnej kobiety z dystansem do siebie.
OdpowiedzUsuńNa to co piszą ludzie niestety nie mamy wpływu, ale z drugiej strony dlaczego jak ktoś jest dla nas chamski to my mamy się żle czuć? Niech źle się czuje ten kto jest chamem !!! Prawie wszyscy są teraz ekspertami i roszczą sobie prawo do poprawiania, oceniania, komentowania i dawania durnych rad. Proponowałabym po pierwszym przeczytanym negatywnie słowie nie czytać dalej tylko usuwać dla swojej higieny psychicznej i blokować takie osoby. Ja na przykład wypraszam ze swojego domu źle zachowujące się osoby.
Klarko jeszcze raz dziękuję Ci, ze pojawiłaś się w moim wirtualnym życiu. Bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam Ania z Torunia
To i ja się tu dopiszę, bo się zgadzam całkowicie
Usuńgdy pogoda nie rozpieszcza, gdy się łzy mieszają z deszczem wpaść do Klarki to przyjemność i lekarstwo na bezsenność
a gdy czeka mej pomocy - chętnie spieszę! w dzień czy w nocy!
Pozdrawiam, M.
Ciągle ktoś Ci dokucza i dlatego cały czas o tym mówisz...? Ile można, daj spokój! Każdy blog musi mieć swojego hejtera:-))
OdpowiedzUsuńklarissima uspokój się !! ale już.
OdpowiedzUsuńmądra jesteś kobieta a taka gupia bywasz. w tym cudownym kraju hejt to sport.
ściskam mocno
teatralna
Klarka, Klarka...
OdpowiedzUsuńPrzeciez wszyscy wokol wiedza lepiej, jak masz Ty/ ja/ kazda inna osoba przezyc wlasne zycie i jak spozytkowac wlasne nie majac pomyslu jak przezyc wlasne
:D:D:D
Moze patrz na nich, jak na malych czlowieczkow, ktorzy wlasnie w taki sposob probuja podniesc sobie samoocene.
Szkoda na nich czasu i czasu:) I zdrowia:)
Miej sie!
Tak wygląda właśnie praca z ludźmi. Trudniejsza o tyle, że występujesz w roli siebie samej, nieprzebrana, nie trzymasz w ręce maski, a nawet jeśli zasłaniasz nią twarz, to nikt tego nie widzi.
OdpowiedzUsuńAż tu zapachniało :-)
OdpowiedzUsuńIdzie ocieplenie w przyszłym tygodniu a w następnym ma być jeszcze cieplej :-)
Klarko, rób swoje, czyli pisz dla nas, wiernych czytelników.
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się hejtami. Jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził. Masz tysiące sympatyków , a zawistni ludzie zawsze byli i będą. Bądż ponad to !
Pozdrawiam
Halina
Tym razem będzie dosadnie: Niech Cię wszyscy pocałują w ... koszyczek! Jeśli się coś komuś nie podoba, to czego szuka na Twoim blogu, niech czyta gdzie indziej...
OdpowiedzUsuńPisz Klarko Kochana, bo Kogoś - kto mi daje wiele wskazówek trzeba mieć!
Ja też mam wiosnę- domowe szczypiorki, koperki i pietruszki.
Napiszę do Ciebie w piątek :)
Takie reakcje są powszechne również wobec niepiszących, a nawet niepiśmiennych :), tak więc olej, odetchnij, zapomnij ... i wracaj na spokojnie do pisania!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
A ja Cie Klarko, nie znam (choc czasem wydaje mi sie, ze tak), ale i tak Cie lubie!!! :*
OdpowiedzUsuńNic nie robić, nie mieć zmartwień
OdpowiedzUsuńChłodne piwko w cieniu pić
Leżeć w trawie, liczyć chmury
Gołym i wesołym być
No i rozmarzyłem się
A ja wiem co Ci może pomóc - tylko i wyłącznie jakaś historyjka z Krysią i Ryśkiem!!!! wróć Klarko do korzeni... może.... nie wiem sam ;)
OdpowiedzUsuńHej! Klarko ! Utulam...
OdpowiedzUsuń