Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
niedziela, 1 czerwca 2014
jaki jestem osioł
Informacja dla wszystkich, którzy dali mi linki do zamkniętych blogów - ja nie wiedziałam, że tam wystarczy wejść raz i potem już nie trzeba prosić o kolejne zaproszenie! Usiłowałam wchodzić przez ten link aktywujący i dostawałam komunikat, że ten blog jest tylko dla zaproszonych itd, więc rezygnowałam. Wreszcie Nika mi pokazała, na czym to polega, dziękuję i proszę, jeśli możecie, przyślijcie mi swoje linki raz jeszcze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szkoda, Klarko, że nie ma linków do czyjegoś serca!
OdpowiedzUsuńczułości bezmiar
jak to nie ma?
Usuńna przykład taki - kotka za łapkę, panią za serce;)
hahahaha, wiesz, że przebijasz samą siebie? :D
OdpowiedzUsuńteż jestem osioł, też nie wiedziałam.........
OdpowiedzUsuńufff, w takim towarzystwie to nie wstyd;)
UsuńZrobiłam tak samo!
Dobra jesteś Klarka to fakt, ale się nie martw, każdy z nas mniejsze lub większe głupoty robi w tych internetach :)
OdpowiedzUsuńW takim razie ze mnie też osioł:-). Bo nie mam pojęcia na czym to polega.
OdpowiedzUsuńWidać to juz całe stado osłów tu jest ,więc śmiało tu się dołanczam hehe..
OdpowiedzUsuńCzłowiek się uczy całe życie...
OdpowiedzUsuńTeż nie wiedziałam ??
Może załóżmy Towarzystwo Osłów Internetowych. :) Na pewno zrobiłoby karierę w Internecie. Ja też w tym temacie nie jestem wystarczająco. Psiara z Wystarczajaco PL.
OdpowiedzUsuńJa to z pewnością mniej niż zero.Może to i ;lepiej bo by mi czasu zabrakło na inne nie tylko przyjemności.
OdpowiedzUsuń:)))))
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do Towarzystwa Osłów Internetowych.
OdpowiedzUsuńWanda z W.
)))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńKlarciu:) Zaprzestań samobiczownia dobre ? każdy miewa zaćmy mózgowe:))
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Ważne, że w sprawach życiowych nim nie jesteś!!!
OdpowiedzUsuńPoza tym, my w tym wieku nie musimy wcale się spieszyć, możemy do pewnych rzeczy dochodzić powoli;-)
Oślica komputerowa Hania:)))
Co najwyżej "oślica", z uwagi na płeć:))))Każdemu takie zmyłki się zdarzają, w końcu my się nie wychowałyśmy pod stolikiem komputerowym.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Masz prawo czegoś nie wiedzieć !
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak bez krępacji się do tego przyznajesz. Jesteś wielka :)
ja mam to samo. I....dalej nie wiem jak się tam dostać! Help!
OdpowiedzUsuńIwona
jeśli raz weszłaś, to potem już wchodzisz tak, jakby blog nie był zamknięty
UsuńNajważniejszy jest upór w dążeniu do celu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam