Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
ja się co roku wybieram i coraz to cos nowszego staje na przeszkodzie... ale nie jest tak źle, byłam w krakowie 4 lata temu. trochę mnie on przytłacza....
szkoda, że studencki budżet raczej nie udźwignie, super propozycja!
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze dla mnie to ciut za daleko;))
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo... niestety nie jestem w stanie obecnie skorzystać:/ A pojechałabym, pojechała... :-)
OdpowiedzUsuńWow! Ale fajnie;)Daleko od Ciebie??
OdpowiedzUsuńa tak z 15 km, dla mnie to dość daleko bo autobusem i tramwajem.
UsuńKurcze, termin mi nie pasuje bo w Polsce bede w lipcu i wybieram sie do Zakopanego, po drodze Kraków...
OdpowiedzUsuńPewnie będą ostro licytować ...
OdpowiedzUsuńNie dla mnie! A szkoda, bo cale wieki nie bylam w Krakowie.
OdpowiedzUsuńja się co roku wybieram i coraz to cos nowszego staje na przeszkodzie...
OdpowiedzUsuńale nie jest tak źle, byłam w krakowie 4 lata temu.
trochę mnie on przytłacza....
Chcemy wyjechać na weekend...może spróbować licytować;)
OdpowiedzUsuń