Mam coraz więcej Waszych blogów w linkach, dlatego chciałabym je uporządkować i stworzyć dla nich specjalną stronę pod nagłówkiem, ale nie wiem, jak to się robi. Jeśli ktoś ma czas i umie to zrobić, to bardzo proszę o naukę. Chyba, że wolicie, aby zostało tak jak było. Zrobię, jak Wam będzie wygodniej.
Już wiem:). Znalazłam tam, gdzie najpierw powinnam szukać, czyli u iw.
Już wiem:). Znalazłam tam, gdzie najpierw powinnam szukać, czyli u iw.
Ruszył konkurs na blog roku. Mam na razie dwa, które będę wspierać. Na razie nie ma głosowania więc nie ujawniam, które.
Ta mała kocica, która kiedyś na ganek przyprowadziła takie czarne kocię, dokonała dziś łapoczynów na Kiciulku, mówiąc wprost - sprała go po pysku bo jej nie chciał wpuścić do domu. Fruwały kłaki i był wrzask nieziemski.
Asia ma dylemat - który kot jest fajniejszy? Mały czyli Kiciulek bryka, biega, rozrabia, drze się i wymusza na nas różne rzeczy, na przykład jak człowiek jest w domu to nie wskoczy na akwarium tylko siedzi na podłodze i miauczy rozpaczliwie aż go ktoś podsadzi (albo złapie i wywali na pole).
Zbójca natomiast jest spokojny, zrównoważony, nieabsorbujący. Tylko się dziad nie lubi myć a jest prawie cały biały i w związku z tym wygląda jak mop!
Musiałam napisać trochę o kotach bo pomyślicie, że je potopiłam albo coś. Ciekawostka - dostałam ostatnio taki oto komentarz pod postem "Nie kupuj kota". Pisownia oryginalna.
Co za obrzydliwie egoistyczny tekst. Najlepiej wyjedź na bezludną wyspę, gdzie nie będzie głupich ludzi i jeszcze głuprzych kotów. Tam zamkniesz się sama z sobą i będziesz miała święty spokój z kotami. Kot to nie jakiś pluszak, żeby go postawić na półce i patrzeć jak się kurzy. Do kota trzeba mieć serce, a ty go najwyraźniej nie masz.
Miłego dnia!
ja mam lista blogów w gadżetach i mam wszystkie wasze blogi jak coś jeszcze proszę się mnie pytać to może będę wiedziała.
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńO masz ??!!
OdpowiedzUsuńI weź tu bądź dowcipny albo sobą :-)))
Chcesz mieć tę stronę w nagłówku?
Wchodzisz w panel administracyjny, szukasz opcję strony
i klikasz na pustą.
Pisze się tak jak wpisy.
Sorry , ale na nauczycielkę się nie nadaję :-)))
Mówię raz a za drugim leje :-)))
To też jest żart , jakby ktoś się nie domyślił...
ale ja bym chciała, żeby się tak ładnie aktualizowało jak w gadżecie na boku, a najlepiej żeby całą ramkę przenieść hurtem i żeby się wyświetlała jak strona. Chyba za dużo sobie wymyśliłam ale dzięki! I nie bij!
Usuńha! i już wiem!
UsuńCzasami wystarczy porozmawiać ,
Usuńżeby samemu wymyślić najlepsze rozwiązanie :-)))
To się chyba nazywa inspiracja ;-)
jak widać "jeszcze głuprzych" anonimów nie brakuje!
OdpowiedzUsuńtutaj to ja mam codziennie święto, na szczęście już zapomniałam, jak wygląda najazd tysiecy anonimów
UsuńMoże to dziecko napisało...
OdpowiedzUsuńa może, niektórzy mają przymus pisania gdzie popadnie i byle czego
UsuńJako osoba żyjąca bez serca masz szansę trafić na czołówki medycznych czasopism. Popatrz, jak to wszystko się w tej medycynie zmienia - kiedyś mnie uczono, że nie można żyć bez mózgu a teraz tylu tych bezmózgowców żyje,że aż strach. Nie dość ,że żyją to jeszcze anonimowe komentarze piszą!:)))
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
na dodatek moje koty nie lubią serc bo są twarde, wolą wątróbkę
UsuńTak jak ktoś wyżej napisał, trzeba dodać stronę po prostu, ale że blogspot jest trochę ograniczony to niestety chyba wszystko trzeba ręcznie :( Muszę pogrzebać i poszukać czy jest inny sposób...
OdpowiedzUsuńdziękuję, to przeniosę tak właśnie
Usuńczasami coś trzeba kochana zrobić ręcznie przypomniało mi się zapraszam agatka123.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńno trzeba trzeba, a jak taki leń!
UsuńNie twierdzę, że tekst o niekupowani kota jest głupi czy egoistyczny. Po prostu, mówi jak jest i jak być może. To zdecydowanie był jakiś hejter, albo ktoś kto nie zrozumiał intencji postu.
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę, ale jakoś mnie niemiło dotknął tym absurdalnym oskarżeniem
UsuńKlarko, ja dla swojej czytelni utworzylam drugiego bloga, na ktorym nie ma postow, tylko ta jedna zakladka. Aktualizuje sie bez zarzutu, link do czytelni mam na stronie glownego bloga i juz. Nie zaciemnia mi obrazu i nie ma balaganu na stronie.
OdpowiedzUsuńWejdz do mnie i zobacz, jak to dziala.
Pozdrawiam bezsercowa istote.
dziękuję za podpowiedź, rzeczywiście Ci hula jak trzeba
Usuńhej, ja wiem jak taką stronę zrobić, ale tam jest jakby miejsce tylko na jeden post, więc będziesz musiała te wszystkie linki po prostu wkleić i opisać jak do posta, nie tak jak to jest w blogspocie z boku jako gadżet
OdpowiedzUsuńżeby zrobić stronę to trzeba z bocznego menu wybrać STRONY i tam kliknąć "NOWA" i już się zrobi strona, musisz tylko wybrać jej nazwę i gdzie ma się znajdować, to dość proste
PS. czemu usunęłaś swój komentarz? chciałam na niego odpisać, bo sie poniekąd zgadzam :-)
ja też chciałam zrobić taka stronę z linkami, ale mam bardzo dużo blogów w linkowni, a na osobnej stronie się to nie uaktualnia, to znaczy nie pokazuje kto ma nowy post, co mi niestety nie pasi, bo utrudnia zycie i wydłuża czas na blogowisku
Usuńusunęłam bo był pełen cynizmu a u Ciebie jest sama radość i nie wolno tak bezmyślnie kwasić, więc się zawstydziłam i usunęłam.
UsuńKoty to kompletnie nie moja bajka i nic na ten temat napisać nie mogę. Chciałbym się jednak odnieść do komentarza.
OdpowiedzUsuńZauważyłem, że ludziom dużo łatwiej pisze się komentarze niemerytoryczne i niekoniecznie odnoszące się do posta. A kiedy napisana notka uderza w "ich żywotne interesy", ;-) to pisanie samo przelewa ich złość na klawiaturę. Może dlatego tyle w tych komentarzach błędów. Ciężko tak bezbłędnie wyrzucić z siebie szybko ogromne pokłady agresji.
A Ty, choć piszesz po to, by sprawić ludziom przyjemność nagle odkrywasz, że masz jakichś nieznanych, anonimowych "wrogów". Ale to chyba cena popularności. :-)
no masz, toć ja piszę bo uwielbiam pisanie:)
UsuńOczywiście, że nie za karę. ;-) Ale zdajesz sobie sprawę, że gdyby nie sprawiało to przyjemności zarówno tobie, jak i czytelnikom, to takie pisanie byłoby chybionym pomysłem. Piszesz dla siebie, publikujesz dla innych.
UsuńJako osoba otwarta i o dużym doświadczeniu w pisaniu musisz sobie zdawać sprawę, jak pewne rzeczy powinny zostać odczytane przez czytelników. Gdyby wszystko miałoby być powiedziane bez aluzji, sarkazmu czy porównań, to byłoby to sprawozdanie, a nie blog, który musi zawierać własne przemyślenia. ;-)
I nie dziwię się, że dziwią Cię takie komentarze jak zacytowałaś. ;-)
Ale sie uśmiałam z komentarza:)))A myślałam,że wszyscy lubią Twoje poczucie humoru i Twój sarkazm:))Ja na Twoim miejscu poprosiłam osobę,która chce Cię koniecznie wysłać na wyspę o bilecik:proponuję Bahamy,Cejlon albo Polinezję Francuską...a co tam jak dają to wybierz gdzieś daleko:)))Tylko musisz sprawdzić czy są tam koty:))
OdpowiedzUsuńnie mam złudzeń, posłałby mnie w jakieś ciemne a niedostępne bagna i moczary z biletem bez powrotu
Usuń))) tak to jest, gdy ktos nie posiada umiejętności czytania ze zrozumieniem)) albo co gorsza nie czyta postów tylko tytuły ((
OdpowiedzUsuńto wszystko wina przecukrzenia świątecznego;)
Usuń)))))) oraz wrodzonej głupoty ))))))
Usuńnie mam pojecia ;-) ale to chyba nie ma znaczenia bo i tak na nowej liscie mnie nie bedzie ... nie zasluzylam sobie jeszcze chyba nigdy na odpowiedz...masz racje czasem trzeba zrobic porzadki...nie bede sie wiecej narzucac - pozdrawiam i zycze wielu fajnych wpisow i milej zabawy
OdpowiedzUsuńale czemu miałabym Cię usuwać z listy, przecież jesteś na niej cały czas?
UsuńWiem,piszę u Ciebie dużo o sprawach dotyczących mojego życia,powinnam założyć bloga,a nie truć u Ciebie.To może umówmy się-przedostatni raz:))Nie wypowaidam się o kotach,bo..ale nie skrzywdziłabym.Piszesz Klarko,że wspominasz o kotach,żeby ktoś nie pomyśłał,że potopiłaś.Niestety pamiętam z dzieciństwa,że takie rzeczy się zdarzały.Miałam sąsiadów/6 dzieci/,którym piękna kocica czarno-biała okociła się w szafie.Babcia tych dzieci złapała kocięta w zapaskę i idzie w kieunku drzwi-dzieci stoją jak wryte,w końcu najmłodszy stanął przed Babcią i mówi:"Babcia "zbiera" pierwsze piątki? i co ,gdzie Babcia idzie z tymi kotkami?".Chodziły potem 5sztuk,paradne iz ogonami jak antenki po podwórku,a my bez przekonania szukaliśmy chętnych do ich zabrania"maria I
OdpowiedzUsuńnie pisz mi tak bo się będę martwić, że czymś Cię uraziłam i naprawdę nas opuścisz, byłoby mi naprawdę bardzo przykro z tego powodu, pisz ile tylko chcesz!
UsuńEEE:))no co Ty-nie będę tyle pisać wspominków-to w ramach postanowień noworocznych:))pozdrawiam ciepło:))maria I
Usuńprzepiękny komentarz :)))) Człowiek z bardzo wysokim poczuciem humoru :))))
OdpowiedzUsuńTy zły Człowieku...
na onecie to mam dopiero "perełki";)kiedyś to powyciągam z lochu, zanim tamten blog całkiem zniknie
Usuńzawsze mnie to zadziwia, jak bardzo odmiennie od mówiącego ludzie potrafią zrozumieć intencję....
UsuńMyślący inaczej?
A reszta 'Anonimow' taka milutka, slodka :).
OdpowiedzUsuńAz sprawdzilam, co odpisalas ("anonimie - zastanawiam się, czy nie wrzucić tego komentarza na główną. Być może to zrobię, będziemy mieli zabawę przez co najmniej kilka dni." Uprzedzony, 'wykorzystany'. Czy innych to bawi? Smuci raczej a piszacy w skowronkach. - Ale, ale - Trafila kosa na kamien? Trzeba byc az tak skrajnym, aby doczekac sie satysfakcji na glownym!
wiesz, czasem nie wytrzymuję, częściej jednak macham ręką wiedząc, że wszystkim nie sposób dogodzić. Wrzucenie tego wpisu na główną mądre nie było, ale czasem się "przelewa", nie jestem z tych, co nadstawiają drugi policzek, raczej bym w realu walnęła w łeb torebką.
UsuńA powiada sie, "ze nie przelewki" czyli powazna sprawa z powaznym podejsciem :). Anonimow nie powinno sie wrzucac do tego samego worka (w ktorym kupuje sie kota :D). Dziwi mnie troche, ze te osoby, ktorych chwali sie (docenia) za lekkos "piora" (powinno byc klawiatury) w wypowiedzeniu swoich mysli, przejmuja sie JEDNYM ANONIMEM, za miast mu odpisac tak, ze mu w piety pojdzie to sie nagradza go wyroznieniem z MASY ANONIMOW poswiecajac mu wpis. To tyle przy dniu dzisiaj tez swiatecznym i mroznym. Pozdrowienia
Usuń"za miast" poprawiam na 'zamiast' Sorry
Usuńmówisz, że to nie nagana tylko wyróżnienie?
UsuńOczywiscie i dodatkowo kreowanie wlasnie takiego postepowania - wtedy o tym jednym jedynym anonimie bedzie wiele 'paplania' w komentarzach. Pomijam juz propagowanie za darmo jego komentarza :DDDD On osiagnal to czego oczekiwal po tym wpisie/wpisach :D. Takie postepowanie przypomina zabe i weza: zaba wie, ze ja waz pochlonie ale sparalizowanie (wzrokiem?)nie ucieka i .... waz jest syty i zaba cala, ale tylko do momentu strawienia :D
Usuńi dalej to robimy;) czyli na tym polega karmienie trolla
UsuńAlbo robienie z kazdego anonima tego jednego :)
UsuńTo jeszcze ja, Orkan wieję choć nie wieję.
UsuńProsze sobie wyobrazic nauczyciela (operujac dawnym nazewnictwem szkolnym uzyje slowa 'tablica')przy tablicy tlumaczacego dziatwie zawilosci jezyka na przykladzie popelnionych bledow ortograficznych. Malo tego, ze wczesniej uczyl on ich zasad ortograficznych podajac same wyjatki to zamiast poprawnych form wypisuje bledne ortograficznie wyrazy na tablicy i 'tlumaczy' na czym blad polega. A uczniowie wpatruja sie w 'literki' na tablicy caly czas i nastepnym razem w zadaniu pisemnym popelniaja takie same bledy a nawet i te ktore zapamietali ... do konca zycia z tablicy :). Czy na tym polega wlasciwe podejscie do bledu jako bledu?
Jaki milusi komentarzyk! ;)
OdpowiedzUsuńA Zbojca jest chyba pierwszym kotem, o jakim slyszalam, ktory nie lubi sie myc! Ale i tak wole te absorbujace i towarzyskie. :)
Zbójca myje pysk, liźnie łapy parę razy i już śpi jak zabity, a to kot wychodzący to w taką pogodę nie wystarcza mycie językiem, ale go nie kąpię bo mi życie miłe
UsuńZazdroszczę tych kotów, nawet jak się piorą.. a co do komentarza - spoko, ja mam też takich mnóstwo pod notkami, straszne zabawne ;) na przykład pod tekstem o tym, że w lumpeksach trzeba się bić z babciami o ciuch (i gdzie piszę, że mimo tego to robię), jakiś mądry mi napisał, że jestem paniusią, bo wolę mieć wszystko podane na tacy w drogich sklepach... ;D ;D
OdpowiedzUsuńto po tym się poznaje paniusie? to jestem paniusią, chciałabym mieć zawsze podane!
UsuńCieszę się, że podpatrzyłaś coś u mnie, bo już chciałam pędzić z poradami, a tak widzę, że sobie sama poradziłaś :)
OdpowiedzUsuńZ tymi komentarzami to czasem aż żałość bierze, jak sobie człowiek pomyśli, co ktoś taki ma w tej biednej główce, że ani czytać, ani ze zrozumieniem, ani ... ech, szkoda gadać!
Z kicią lepiej, prześlę Ci coś na maila ...
i to który już raz u Ciebie podpatruję, ciekawi mnie, ile osób przeszło za Tobą na blogspot, tak jak ja
UsuńKlarko - mam wrażenie, że większość znanych mi dobrych blogerów przeszła, niektórzy pozostali na onecie, ale mnie się tam nawet ich strony otwierają przez pięć minut (jak Zgagi)!
UsuńWysłałam Ci maila na gmailowy adres :)
pozdrowienia!
p.s. do strony z linkami, niestety mnie się nie udało przenieść wszystkich blogów, niektóre muszę nadal dodawać ręcznie, ale to nie jest takie trudne, jeśli tę stronę z listą czytelniczą założyłaś pod tym samym adresem mailowym, to po prostu wybierasz ten drugi blog, wchodzisz w dodatek i klik - dodajesz nowy blog.
UsuńI ta lista blogów się wtedy aktualizuje, ale to już pewnie wiesz.
Jak będziesz miała gotową, to podaj gdzieś na górze linka, żeby łatwiej było znaleźć, ale to na pewno też wiesz :)
Miłego dzionka!
z sondy wynika, że czytelnicy chcą, aby zostało tak jak jest i pewnie tak zostanie, całkiem możliwe, że tak jest wygodniej, choć niezbyt to schludnie wygląda. Dzięki za maila :)
UsuńCiągle jeszcze nie mogę się nadziwić,że ludzie czytają i w ogóle nie rozumieją! A piszesz po polsku;))
OdpowiedzUsuńBo jak to trafnie i elegancko nazywa blogowiczka "zgaga" to sa "ogladacze liter",a taki to w zyciu niczega nie zrozumie,a na dodatek uwaza,ze wszystkie rozumy pozjadal.Nie zauwazyl tylko,ze zaczal od swojego.Pozdrawiam
UsuńNo sikam z tego komentarza Ty Klarko bez serca :p
OdpowiedzUsuńBiedy Kiciulek - kobieta go pobiła ;-)