kot stacjonarny |
lapkot |
kot spierniczony |
bez podpisu |
Chcę gotować kapustę - nie kupiona!
Chcę robić ciasto - jajka nie kupione!
To sobie siedzę z kotem na kolanach przy laptopie, o!
Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
kot stacjonarny |
lapkot |
kot spierniczony |
bez podpisu |
Przezornie mam na takie ewentualności zapasy(kapusta z Lidla w konserwach w pomieszczeniu gospodarczym. paleta jaj także i teraz w związku z moja choroba te zapasy jak znalazł. Za to prezentów nie będzie bo nie zakupione wcześniej. A na ogół kupowałam je przez cały rok. Ale dam im kasę,i niech sami sobie kupią co lubią albo potrzebują. A poza-tym to teraz jak widać też siedzę przy kompie a obok mój kot. Wesołych Świąt życzę tobie Klarka i twoim bliskim z całego serca. Cieplutko pozdrawiam-;))
OdpowiedzUsuńdziękuję:) A z życzeniami jeszcze zawędruję do Ciebie bo tak sobie dziś "kolęduję" po blogach
UsuńUśmiechy posyłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te Koty :)
ale mordeczki piękne
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladasz z tym kotem Moja Lizo ::))
OdpowiedzUsuńSkad ty masz takie foremki do "spierniczania "kotow? cudowne!Ja mam tylko reniferka i moze jak mu skroce lapki i obetne poroze to zrobi sie podobny do kota???
A poza tym siedze w pracy a reszta rodziny dzielnie uwija sie przy sprzataniu.(To znaczy mam nadzieje ze sie uwija....)sprawdze po powrocie.
pozdrawiam malgosiaK
a Krzysiek dostał w jakiejś hurtowni parę lat temu i tak co roku te koty piekę:)
UsuńCo to jest mop parowy ? To samo sprząta? A ja zrobiłam porządek na warsztacie i teraz szukam pistoletu na gorący klej wrr...
OdpowiedzUsuńsprząta bez chemii, samą parą pod ciśnieniem, przy okazji dezynfekuje, przy kotach wychodzących sprząta się poręcznie i szybko
UsuńChcialabym tak sobie moc posiedziec przy lapku z kotem na kolanach. A w ogole to chcialabym, zeby bylo juz po swietach i nowym roku. Mam tak dosyc tej hecy, jak malo czego. Z roku na rok jest gorzej.
OdpowiedzUsuńjak tak od paru lat - odkąd powiedziałam - dość perfekcyjnej pani domu!- i zmieniłam się w szczęśliwą panią domu;)
Usuń"bez podpisu"? "Dama z kociczką", która dama do wyboru, ewentualnie może być "Kocie szczęście"
OdpowiedzUsuńten wygląda na kocura!
UsuńKlarko. Mówisz, że tajemnica świąt jest w nas? Nie wierzę Ci na słowo, więc idę poszukać. Poważnie:)
OdpowiedzUsuńJuż się ubieram........
Coś te koty w sobie mają!
Otwieram FB -same koty, koteczki, kociątka, koteczki, kociaki, kociska!!!!!!
Czy to już ten sławetny koniec świata?
Czy jestem nikim bo kota nie mam?
Ale za to kota ma O. z miasta G. nad morzem B. I to jest kotka imieniem Froda.
U mnie się koty nie zapowiadają.
Jestem przeciw poprawności politycznej.
\Wesołych świąt dla wszystkich Twoic kotów!
A potem dopiero dla Ciebie i Twojej rodziny oraz Twoich czytelników.
2013 nowych kotów w 2013 roku!!!!!!!!!!!!
Vojtek bez kota
vojtku vojtku, przecież Ty masz kota..mentalnego;)
Usuńa ja siedze i nic nie robie bo mnie laptop wkurzyl na maksa! no nie da sie pisac!
OdpowiedzUsuńświetne te koty ;D mój dziś był kotem-roślinką,od rana wpierdziela mi kwiatki ;/
OdpowiedzUsuńda Vinci niech się schowa... ale żeby wody zabrakło, na Pustyni Błędowskiej mieszkasz? Miłych świąt, a koty za płoty!
OdpowiedzUsuńdestylowanej potrzebowałam;)
UsuńTy to masz szczęście, możesz wcześniej zacząć święta i odpoczynek :-)))
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w tym kocie :)))
OdpowiedzUsuń"spierniczone koty" lepsze niż najgrubsze Mikołaje, gwiazdki i choinki:))
OdpowiedzUsuńAutoportret wydrukuje i powieszę nad łóżeczkiem;) Będzie miał Gzub kolorowe sny;))
OdpowiedzUsuńsię uśmiałam z damy))) z garfildem)))
OdpowiedzUsuńoraz dobrze Ci)))
kiedy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
OdpowiedzUsuńa na wigilijnym stole opłatek ktoś położy
staropolskim zwyczajem do wieczerzy zasiądziesz
przyjmij od "poczasie" życzenia te właśnie...
niechaj Bóg w Twoim domu zasiądzie
niech życie Ci płynie w szczęściu, miłości i radości
zdrówka nigdy nie brakuje a na wigillijnym stole pyszności
niechaj prezenty od gości przyniosą dużo radości
weź opłatek z mej dłoni i podziel się nim właśnie
Straszne to, gdy brak papieru strzępu Świąt zagładą grozi...:) Wszelkiej pozwolę sobie pożyczyć pomyślności, osobliwie takiej, co by się po Świętach nie skończyła...:) Zdrowia takoż, bo nigdy nie zawadzi, a jako i jeszcze się uda: uśmiechów losu i bliskich...:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
Witaj
OdpowiedzUsuńSpokojnie- zdążysz :)
Miłych, radosnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Bożego Narodzenia dla Ciebie i bliskich :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam świątecznie, życząc Mości Pani
OdpowiedzUsuńco "spierniczonymi" częstuje kotami
Świąt co pokój niosą i śnieżną pierzynkę
by się każde serce mogło ogrzać krzynkę
zdrowia zaś stałego zwłaszcza w kręgosłupie
niechaj w Roku Nowym nigdy już nie łupie
przy rodzinnym stole wzajemnej miłości
co obejmie ludzkich i zwierzęcych gości
jak kiedyś w Betlejem ta stajenka mała
co się domem dla ludzi dobrej woli stała
niech od wszystkich także "w blogowej rodzinie"
życzliwości strumień w stronę Klarki płynie
którą iście częstochowskim rymem niniejszym uczciwszy
wracam w kuchni przybytki - bo czekają bliscy
na to wszystko, co oni spożyć pragną tak realnie
jak ja Was wszystkich częstuję - chociaż wirtualnie...
Pozdrawiam świątecznie, M.
dziękuję, wiersz mi sprawił tyle radości, że postanowiłam go na świąteczny czas wkleić na główną stronę.
Usuń
UsuńCzuję się zaszczycona.
Pozdrawiam cieplutko, M.
:))))) przepraszam Cię bardzo, że się uśmiałam, bo przecież powinnam Ci współczuć :)))
OdpowiedzUsuńlapkot jest rewelacyjny, a Dama z sierściuchem fantastyczna :)))