Ta budka stoi na ganku, żeby nasze koty miały gdzie czekać jak im się znudzą bójki na belce.A wczoraj w południe budka została zajęta. Nie wiadomo kiedy, nie wiadomo, skąd. Ech.
Kiedyś ktoś tu napisał, że u nas jest kocie okno życia. Żarty żartami, ale wiecie jak to jest? Rozsądek mówi - wygoń! Ale jak, pytam się jak to wygonić?
Pewnie jutro napiszę więcej.
Miłego dnia.
No, koniec swiata i okolic! Okno zycia dla kociolkow, jakze inaczej! Slicznosci!
OdpowiedzUsuńAle ma minkę......jak by mówił,będę grzeczny.A może to św.Mikołaja sprawka????
OdpowiedzUsuńNo co, cuda się zdarzają ;)
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt klarko!!!
I dla wszystkich tu zaglądających również !!!
No i masz babo placek! Dobrze trafił. Mądry kotek:))
OdpowiedzUsuńno i masz babo kotka:D
Usuńno i weź wygoń jak mu tak z oczu słodko patrzy;)
Wesołych kocich świąt Klarko! A Kocik piękny :)
OdpowiedzUsuńFajni lokatorzy świąteczni niespodziewani goście. Wesołych Świąt :D
OdpowiedzUsuńa mówią, że dodatkowe nakrycie i głodnego nakarmić!!
OdpowiedzUsuńno przecież nie wygonisz prawda?? prada, że nie wygonisz???
świąt jeszcze piękniejszych Ci życzę ))
śliczny :) czarne jest piękne
OdpowiedzUsuńWidocznie po okolicy się rozniosło ze nie wyrzucasz. doczekasz się podobnie jak było u Violetty Villas. Psy i koty ciągle jej podrzucali i wielkie ilości zwierząt się ich potem nazbierała.
OdpowiedzUsuńśliczne nie wyganiaj,szkoda ja mam 13 i żyję pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńO rany, jaka mała czarna kruszynka. Tak to jest, że rozsądek mówi jedno, a serce drugie - i jak tu wygonić.
OdpowiedzUsuńCudeńko. Nie masz chyba wyjścia - po prostu potraktuj znajdę jak nadprogramowy prezent świąteczny ;-)
OdpowiedzUsuńSama, Klarko, mówisz, że ona powracają, tylko że w innych fduterkach. Ja w to wierzę, bo to prawda. U mnie tak się zdarzyło nawet dwa razy. Może to wrócił właśnie ten co zginął kilka miesięcy temu?
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt.
Ojej... Serdecznie współczuję... Takie sytuacje są okropne, no bo łatwo powiedzieć zostaw, jak to chce jeść... i tak cała okolica się zejdzie i całej dawaj jeść i zapewnij spanko i odrobaczanko i sterylizowanko...
OdpowiedzUsuńa przemówiły wczoraj? Pozdrawiam świątecznie Klarko :)
OdpowiedzUsuńNie martw się ONZ uzna,że nie powinno być takich kocich okien życia - będziesz mieć "spokój":))Gdzie wtedy je podrzucą?maria I
OdpowiedzUsuńObydwa kotki znalazły to okno? Co znaczy instynkt. Czują gdzie bezpiecznie:)
OdpowiedzUsuńno cóż.... taka karma :))))
OdpowiedzUsuńudanego dalszego ciągu świąt :)
Ja bym przygarnęła pomimo,że mam już 3 swoje.
OdpowiedzUsuńTo małe patrzy takim pełnym obaw wzrokiem....
Pozdrawiam serdecznie.
No widzisz, Ciebie też trafiło! Moja Czarna już zadomowiła się na dobre, ale i tak wciąż jej nie chcę. NIE CHCĘ!!! Tylko jak jej to wytłumaczyć?
OdpowiedzUsuńWesołego drugiego święta życzę całej rodzinie i futrzakom!
Zwierzęta garną się stadami tylko do dobrych ludzi!!! :)
OdpowiedzUsuńMożna by napisać znudzi się walka na bali
OdpowiedzUsuńNie wygonisz....
OdpowiedzUsuń