Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Klarko,dziekuje bardzo za zyczenia i rowniez przesylam Tobie,zdrowych i radosnych Swiat! a na babeczki to zrobilas mi takiego smaka,ze wlasnie zabieram sie za pieczenie:) nawet sie pochwale,czym ja bede sie opychac;)
Smutno...
OdpowiedzUsuńNadzieja....:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Klarko za ten wpis:)
Radosnych, nie smutnych świąt! :)
OdpowiedzUsuńKlarko, niesamowite!!! Wyciągnęłaś nagranie moich znajomych z rodzinnego miasta! Nie wiem, czy to przypadek, ale jak się cieszę :)...
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Święta, nadziei, że nie umieramy na zawsze...
Ps. Ten zespół grał na moim ślubie i od razu wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia...
przypadek, ale jeśli sprawiło to Ci radość to i ja się cieszę
UsuńBardzo refleksyjne... Wesołych Klarko Ci życzę;-)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie. W ferworze zakupow, sprzatania i gotowania ludzie zapominaja prawdziwy sens Swiat Wielkiej Nocy... Dziekuje Pani Klarko!
OdpowiedzUsuńAgata
Klarko,dziekuje bardzo za zyczenia i rowniez przesylam Tobie,zdrowych i radosnych Swiat!
OdpowiedzUsuńa na babeczki to zrobilas mi takiego smaka,ze wlasnie zabieram sie za pieczenie:) nawet sie pochwale,czym ja bede sie opychac;)
http://mojewypieki.blox.pl/2009/10/Babeczki-z-nutella.html
Takiej własnie wiary.......maria I
OdpowiedzUsuń