Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Klarko! Ja kociarzem nie jestem:) Widzę ostatnio w Internecie przewagę kociar nad psiarami:) I mam do Ciebie pytanie techniczne. Jak to ustawić, żeby były odpowiedzi tak jak to zauważyłem na kilku blogach. Się leczę. Do pracy idę 3 lutego:) Vojtek
przede wszystkim życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, jak Ty znosisz przymusową bezczynność? Z ustawieniami jest tak - przełączyłam blog na nowy interfejs i samo się ustawiło, vojtek, ja się kompletnie nie znam na edycji, całe szczęście, że tu jest tak prosto, w sam raz dla mnie. Na Onecie musi mi ktoś pomagać bo tam wstawić zwykłą ramkę to tragedia.
ten ma wiosnę cały czas, patroluje teren, stróżuje na ganku i pod bramą, pierze w wolnych chwilach Kiciulka i dopiero jak chce kawał mięsa to pcha się na kolana albo na ręce, generalnie jednak nigdy nie pokazuje udomowienia, raczej jest najdzikszy z kotów
Widać od razu, że to wersja bojowa kota. Różnią się od kanapowców tym, że myją się tylko tyle na ile im język z pyska wystaje (charakterystyczna biała obwódka). Miałem kiedyś taka wersję. ;)
Ja też, ja też. W pełni popieram i się dołączam do propozycji Jeanette!!! A Kotecek to chyba ten słynny Zbójca:))) Pozdrawiam wszystkich Kociarzy i takich jak ja - Psiarzy:)
ale wielki :)
OdpowiedzUsuńa jaki zły;)
OdpowiedzUsuńA jakie ma groźne spojrzenie...
OdpowiedzUsuńI jakie wielkie kły....
Duuuuuży ten koteczek !
OdpowiedzUsuńMoże być groźny :-)
bardzo duzy!! :)
OdpowiedzUsuńStrach się go bać... jeśli jest się trollem ;)
OdpowiedzUsuńImponujące kociszcze :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie groźny! :)
OdpowiedzUsuńKlarko!
OdpowiedzUsuńJa kociarzem nie jestem:)
Widzę ostatnio w Internecie przewagę kociar nad psiarami:)
I mam do Ciebie pytanie techniczne. Jak to ustawić, żeby były odpowiedzi tak jak to zauważyłem na kilku blogach.
Się leczę.
Do pracy idę 3 lutego:)
Vojtek
przede wszystkim życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, jak Ty znosisz przymusową bezczynność? Z ustawieniami jest tak - przełączyłam blog na nowy interfejs i samo się ustawiło, vojtek, ja się kompletnie nie znam na edycji, całe szczęście, że tu jest tak prosto, w sam raz dla mnie. Na Onecie musi mi ktoś pomagać bo tam wstawić zwykłą ramkę to tragedia.
OdpowiedzUsuńDziękuje zaraz sprawdzę. Nie wiem jak wytrzymam nie iśc na manifestację w Warszawie:)
UsuńPozdrawiam :)
Dałem radę ale nie od razu, dziękuję
UsuńPiękny ten kotek :)
OdpowiedzUsuńA przeczuwa już wiosnę? Mój coraz częściej zagląda w okno, chce wyjść na balkon, ale mu w łapki zimno. Czeka na wiosnę...
ten ma wiosnę cały czas, patroluje teren, stróżuje na ganku i pod bramą, pierze w wolnych chwilach Kiciulka i dopiero jak chce kawał mięsa to pcha się na kolana albo na ręce, generalnie jednak nigdy nie pokazuje udomowienia, raczej jest najdzikszy z kotów
UsuńZaraz, zaraa jak to pierze? A może i jeszcze pranie rozwiesza?
UsuńPięęęękny POTWÓR :)))
OdpowiedzUsuńGapa
:))) akurat na moich ścieżkach (www.roksanna.blogspot.com)również zobaczysz wersję KOTa w wersji tygrysiej ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój obrońca :)
Piękny kawał kota...
OdpowiedzUsuńKotecek! :)
OdpowiedzUsuńA mój to nawet za żarcie nie da się tak wziąć na ręce, a jak już się da to posiedzi najwyżej 20 sekund i albo wieje albo gryzie.
OdpowiedzUsuńZbójca:))
OdpowiedzUsuńApt.
...Are you Devel or Angel?.......nadal się obraziłem i KOtek chciałby przeczytać że nie jest jak śmierdzące skarpetki.
OdpowiedzUsuńMiauKotka
to futro zna jakieś sztuki walki może?
OdpowiedzUsuńcośCi siędzieje na Onecie, blog gdzieś znikł... ACTA??
Lipton_R
Widać od razu, że to wersja bojowa kota. Różnią się od kanapowców tym, że myją się tylko tyle na ile im język z pyska wystaje (charakterystyczna biała obwódka). Miałem kiedyś taka wersję. ;)
OdpowiedzUsuńboski Kotecek
OdpowiedzUsuńmam ochotę pewnemu komentatorowi strzelić w pysk, ktoś jeszcze?
jeanette
Ja też, ja też. W pełni popieram i się dołączam do propozycji Jeanette!!!
OdpowiedzUsuńA Kotecek to chyba ten słynny Zbójca:)))
Pozdrawiam wszystkich Kociarzy i takich jak ja - Psiarzy:)
Apt.
Apt. to kiedy strzelamy w pysk?
OdpowiedzUsuńjeanette
Ciekawe, że jak kobieta uważa, że jest czyste, to nawet jak jest brudne, to jest czyste .... i słodkie ;)
OdpowiedzUsuńALEF
.... a jak mężczyzna uważa, że jeszcze nie jest brudne i "może być", to nie ma dsykusji - JEST BRUDNE.
OdpowiedzUsuńALEF