Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Klarko, spisuj więc wszystkie pomysły na kartce a potem przepiszesz do bloga :) Żeby nic ciekawego Ci nie umknęło. Dziękuję za bon bo parę minut temu odebrałam. Raz jeszcze dziękuję za mentolnięcie :)
Pani Klarko, gorąco mi się zrobiło... Jak zwykle zaczynam spokojny wieczór od wejścia na Pani blogi, a tu na za-wzięcie-za-żarcie "lista postów jest pusta" i nie wyświetlają się żadne posty... Co się stało? Mam nadzieję, że to nie przez tych blogowych trolli...
Ojej i co teraz będzie ???
OdpowiedzUsuńAlbo nie będzie :-(
złośliwość rzeczy martwych.. ale jeżeli jest już u pana doktora, to jest nadzieja;-)
OdpowiedzUsuńO nie :(
OdpowiedzUsuńKlarko, spisuj więc wszystkie pomysły na kartce a potem przepiszesz do bloga :) Żeby nic ciekawego Ci nie umknęło. Dziękuję za bon bo parę minut temu odebrałam. Raz jeszcze dziękuję za mentolnięcie :)
OdpowiedzUsuńOooj, żeby ta naprawa za długo nie trwała...;-(
OdpowiedzUsuńGrrr... umieram na myśl, że takie cholierstwo by mnie mogło spotkać, współczuję! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybką naprawę sprzętu :)
OdpowiedzUsuńPani Klarko, gorąco mi się zrobiło... Jak zwykle zaczynam spokojny wieczór od wejścia na Pani blogi, a tu na za-wzięcie-za-żarcie "lista postów jest pusta" i nie wyświetlają się żadne posty... Co się stało? Mam nadzieję, że to nie przez tych blogowych trolli...
OdpowiedzUsuńDorota
@Doroto, u mnie blog onetowy wyświetla się normalnie i w pełnej krasie. To pewnie chwilowa zwiecha serwerów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uff, rzeczywiście... Ulżyło... bo co bym robiła co rano po przyjściu do pracy? Ani chybi musiałabym pracować...
OdpowiedzUsuńDorota