Z dedykacją dla vbenity;)
Na zaprzyjaźnionym blogu "rozpasani w żartach" zamieścili dowcip, który postanowiłam wykorzystać. Dowcip wygląda mniej więcej tak, że należy do kogoś napisać sms "co powiesz na gorący seks dziś wieczorem" a zaraz potem napisać drugi: "ups, to było nie do Ciebie".
Wysłałam pierwszy i zanim zdążyłam napisać drugi, otrzymałam odpowiedź:
"Wybacz, może innym razem, dziś boli mnie głowa".
Chodzimy po tych samych blogach, innego wytłumaczenia nie ma!
Dopisane w samo południe:
Pamiętajcie, kiedy odmawiacie seksu, gdzieś na świecie płacze panda!
Dopisane po południu:
chyba nie umiem opowiadać dowcipów
Niesamowita kakofonia reakcji. Rozumiem, że nie pracują jako dyplomaci, a poziom jest wczesnoszkolny? To i stałość (constans) adekwatna.
OdpowiedzUsuńHAHAHAHA Swietne Uleczka
OdpowiedzUsuńPo prostu musisz szybciej pisać smsy :)
OdpowiedzUsuńale się uśmiałam:-) ale to może dlatego że jestem blondynką;-) ciepły uśmiech zastawiam;-)
OdpowiedzUsuńtak mi się skojarzyło...
OdpowiedzUsuńmój kolega ze studiów (imiennik mojego męża) zawsze na gg jest jako ukryty - któregoś dnia się ujawnił - traf chciał, że akurat mojego męża nie było na gg - więc właśnie przez pomyłkę napisałam do kolegi, że zapisałam nas na szkołę rodzenia - podobno w pierwszym odruchu się przestraszył :)
Cóż, odpowiedź szybsza niż się tego spodziwałaś! :D ps. a na blogu u "rozpasanych w żartach" można się uśmiać do łez! :))))))))
OdpowiedzUsuń