poniedziałek, 24 stycznia 2011

wpuścić?

25 komentarzy:

  1. Wpuścić i to szyyybkooooooo!!!! :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  2. oczywiscie ze wpuscic!!!! AniaNY

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze pytasz?...
    Pewnie że tak!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie! muahaha! (diabelczy smiech)
    ...ok, zartuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najpierw to wypadałoby spytać tego kota o zdanie czy chce żeby go wpuścić czy tylko tak sobuie zagląda przez szybkę.

    MiauKotka

    OdpowiedzUsuń
  6. Klarko wpuść kota do domu!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Albo po prostu "wyrzucić" tego śpiocha? Temu na zewnątrz będzie raźniej na pewno!!!

    A tak serio: to jasne, że wpuścić.
    Ankabg

    OdpowiedzUsuń
  8. Można też wypuścić :)
    Wiem, wiem - okrutny jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kolejka do okienka

    OdpowiedzUsuń
  10. tak tak :) wpuścic koniecznie! :)
    guccigirl85

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaraz, zaraz... na parapecia sa az 3 koty! :O

    OdpowiedzUsuń
  12. no jasne... przeciez nie mozna sie dlugo takim oczetom opierac :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wpuść, wpuść :)

    Vaire

    OdpowiedzUsuń
  14. Noooo. I kto to pyta czy wpuścić? Taka miłośniczka kotków? Ale to pytanie na bank retoryczne.

    OdpowiedzUsuń
  15. A te kotki to jakieś bliźniaki chyba?

    OdpowiedzUsuń
  16. Meggie - klonują się cholery jedne, innego wytłumaczenia nie ma!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja już się pogubiłam w Klarkowych kotach :-)))
    Co to za bida na poręczy ?

    OdpowiedzUsuń
  18. To jutro jak nic odwiedzi Cię jakiś urzędnik co najmniej z Pentagonu!

    OdpowiedzUsuń
  19. Taki słodziak za oknem to nie wypada nie wpuścić :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj Klarko :) Oczywiście, że wpuścić! :))) Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale jemu tam dobrze! :))
    Naszego kota dziś zgarniałyśmy z Córką z dworku prawie na siłę, tak mu było dobrze biegać po śnieżku! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pewnie, że wpuścić.
    Moja kocica też się wyleguje na parapecie.

    OdpowiedzUsuń
  23. A przypomniało mi się! Mój chłopak w ramach pocieszenia wysłał mi stronę: www.kotburger.pl.
    Uśmiałam się jak norka! W dwa dni doszłam do 177 strony.
    Pozdrawiam,
    Ankabg

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz