Jeśli jest choć jedna osoba, którą moje codzienne notki cieszyły, to i ja bardzo się cieszę. Napiszę jeszcze jutro, ale potem porzucę codzienne pisanie. Zaczęłam odczuwać presję, rodzaj obowiązku, a przecież nie o to chodzi w blogowaniu. Będę pisać tak jak dawniej, bez stałej pory, kiedy poczuję, że chcę.
Skończyłam oglądać Rodzinę Soprano. Sześć sezonów. Serial powstał 25 lat temu i oprócz metod działania przerażających bandytów pokazuje też ciekawe wątki rodzinne a także wieloletnią terapię psychologiczną. Nc niewartą. To znaczy watrą wiele tysięcy dolarów, ale poprawy nie ma.
Trochę mnie to zastanawia bo teraz jest taka moda - wszyscy mają chodzić do psychologa a to co mówi ojciec, matka, babka czy nauczyciel jest złe. Może ludzie oduczyli się rozmawiania z sobą i muszą teraz płacić za rozmowę obcej osobie.
Teraz wszyscy potrzebują coacha, trenera, terapeuty, doradcy od wszystkiego.
OdpowiedzUsuńSami nie potrafią chyba nawet zdecydować co na śniadanie.
Traktowałem te Twoje wpisy jako taki "kalendarz adwentowy" od początku, a więc decyzja o zmianie częstotliwości wpisów traktuje jak cos normalnego. Spokojnych Świat
OdpowiedzUsuńKlarko! Piszesz cudnie, i taka fajna świadomość, że jesteś! Ale żadnego przymysu! Niech zyje wolnośc😀moje haslo emeryckie!Odpocznij i zacznij błogie świetowanie!🥰🌲
OdpowiedzUsuńJak to powiedział mój syn, każdy ma jakąś traumę bo każdy miał dzieciństwo;)
OdpowiedzUsuńOn nie jest na terapi bajdełej
Bardzo mnie cieszyły Twoje notki, bardzo.
Każda Twoja notka to skarb! Tak pisz, żeby to Ciebie też cieszyło ♥️
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDopóki człowiek nie zapłaci, to nie ma poczucia wartości "towaru".
OdpowiedzUsuńMoże rodzice i babcie powinni zacząć pobierać opłaty?
Życzę Wesołych Świąt!