czwartek, 3 lipca 2025

Kanonicza 7

 


Pani Anna Matysiak, poetka i wydawca, (wydawczyni, nie wiem czy lubicie feminatywy, ja nie bardzo) jest gościnią na bardzo prestiżowej imprezie w Krakowie. Festiwal Miłosza  gromadzi w Krakowie twórców i miłośników poezji, oferując bogaty program spotkań, warsztatów i debat. Festiwal po raz trzeci jest organizowany we współpracy z europejską siecią festiwali poetyckich Versopolis. 

Adres spotkania zacny - Kanonicza 7. Stowarzyszenie Pisarzy Polskich. 
Muszę się przyznać - nie znam się na poezji, czasem się wzruszam lub doszukuję w wierszach trzeciego dna, ale pojechałam z kilku powodów. Dałam radę. Jednak motywacja jest szalenie ważna. Dziś mnie oczywiście głowa boli jak po potężnej popijawie bo gus (nie poprawiać) nie lubi takich wyczynów. 

Współczesne poetki opowiadały trochę o sobie a trochę czytały swoje wiersze, które przecież same o nich mówiły, dlatego Ania nie powiedziała o sobie nic, tylko - Jestem Ania. 

7 komentarzy:

  1. Poetki piekne jak muzy. :)))). Dzialo sie troche na tej Kanoniczej 7.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że dałaś radę!

    OdpowiedzUsuń
  3. No to dzisiaj w cieniu odpoczywaj. A do Krakowa to i ja bym się chętnie przejechała...

    OdpowiedzUsuń
  4. Poetki rozczochrane ,tak jak powinno być...

    OdpowiedzUsuń
  5. Feminatywy doprowadzają mnie do białej gorączki i chyba kobiety nie rozumieją, że te feminatywy świadczą tylko i wyłącznie o ich kompleksach wobec facetów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez nie lubie feminatywow. Ale lubie Krakow. POezje tez. Alkohol tez lubie ale pije niewielkie ilosci bo nie lubie sie zle czuc na drugi dzien.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz