wtorek, 24 września 2024

perwersyjna pani domu

 Z całego serca dziękujemy Wam kochani za Haniowe urodzinowe życzenia. Niech się spełni! 

 Odkąd w domu jest pies, są też brudne podłogi. Dawniej wychodziliśmy wczesnym rankiem, wracaliśmy późnym popołudniem i jak mówiła sąsiadka "u was to jak w grobowcu, ciemno i cicho". 

A teraz się zmieniło - ja całymi dniami w domu, pies tam i z powrotem na pole, Hania z babcią tam i z powrotem na pole. I podłogi trzeba sprzątać codziennie żeby nie żyć w brudzie. 

Dawno, dawno temu postanowiłam sobie, że już nigdy przenigdy nie kupię pewnego urządzenia (klik)i do tej pory dotrzymałam słowa. Ale ile ja się przez te lata naszarpałam z różnymi myjkami, szorowarkami, mopami na kiju i szczotkami na patyku to tylko moje biedne ramiona wiedzą, zwłaszcza to lewe bolące bardziej. I stwierdzam, że jednak na małych powierzchniach taki mop się sprawdza najlepiej. 

W postanowieniu  nie wytrwałam i dziś był rozruch nowego cuda na parę,  jutro zamierzamy czyścić materace. Zaczniemy od psiego bo jednak najtańszy jakby coś ;)

A to znaczy, że mam się całkiem nieźle. 

Takie torebki Rybenka znalazła dla nas 




38 komentarzy:

  1. Dobrze, że nieźle. I niech tak trwa. I mam coś dla ciebie;)
    https://www.instagram.com/reel/C_78HTPtKwW/?igsh=ODB3bXl6YjlzNGsz

    To od cichej czytaczki

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, mop parowy wrócił. A pamiętam, jak pisałaś, że one wytrzymują tylko do końca gwarancji i odwalają kitę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mało tego, ja rozmrażałam tym mopem lodówkę i ona też odwaliła kitę!

      Usuń
  3. Ostatnie zdanie najważniejsze 👍
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zeszły obrzęki z buzi i trochę widać porażenie ale nie przeszkadza mi to, nie czuję już tak często mrowienia, jestem dobrej myśli

      Usuń
  4. Cieszę się, że idzie ku dobremu, nie powiem, że wiedziałam, że tak będzie, ale wiedziałam. Ale na robotę się nie rzucaj. Zamiast latać na mopie idź z Hanią na spacer. To mówiłam ja, ciotka dobra rada. 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to dom, nie praca, porównując sprzątanie w domu i w hotelu to tak, jakbym sprzątała domek dla lalek, dbam o siebie i na pewno nic nie zrobię na siłę

      Usuń
  5. Super, że wszystko idzie ku dobremu. U mnie też tylko tradycyjne sprzątanie. I to na kolanach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no co Ty, ja uwielbiam bałwochwalczo wszelkie urządzenia ułatwiające pracę, mop parowy szczególnie

      Usuń
  6. Ostatnie zdanie było dla mnie najważniejsze. I oby ta tendencja się utrzymała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę sobie, że głównie odchorowałam skutki tej morderczej radioterapii

      Usuń
  7. To jeszcze ja życzę Hanusi zdrówka i samych cudnych dni!🍀🌹❤️
    Cieszę się, że masz się lepiej, ale nie rzucaj się na robotę. Dbaj o siebie, Kochana.❤️
    Myślę o zakupie takiego mopa, ale póki co mam ten na kiju.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju, jakie dobre wiadomości w komentarzach ! Super, bardzo się cieszę. Torebki hmmmm... instagramowe ;-) Nie zgadzam się z opinią, że mopy parowe psują się równo z końcem gwarancji- mój ma się znakomicie, mimo że gwarancja skończyła się ze trzy lata temu, albo i więcej.
    Może tajemnicą jego dobrej kondycji jest to, że w ciągu tych paru lat użyłam go na pewno mniej niż 10 razy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każde urządzenie "zajechałam" tak samo miksery i malaksery a w pracy myjki do okien, cokolwiek ułatwia pracę to eksploatuję do oporu

      Usuń
  9. Jak się tak masz, to się tak trzymaj :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniale Klarko ! I bedzie coraz lepiej !! I tak trzymaj !! Tylko nie przesadzaj z tym sprzataniem !!!To Ty jestes najwazniejsza !!! Nie podloga ! Sciskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się oszczędzam bo po prostu szybko się męczę i muszę długo odpoczywać

      Usuń
  11. Miej się nie tylko nieźle, ale coraz lepiej! A to nowe ustrojstwo niech się sprawuje :😀

    OdpowiedzUsuń
  12. ❤️ cieszę się ogromnie Klarko, że u Ciebie lepiej❤️

    OdpowiedzUsuń
  13. Klarko, cudownie! Mam nadzieję, że Twoje zdrowienie powoli, jak lokomotywa, nabierze pędu i mocy. I wiesz, sama zaczynam myśleć o zakupie takiego ustrojstwa. Kręgosłup coraz częściej się buntuje, peseloza zaczyna taniec, ale nic to! Ważne, że Piszesz takie dobre wiadomości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyparowałam dziś materace w łóżkach i materac Mikuliny, jeśli tam coś żyło to nie przeżyło!

      Usuń
  14. Kupiłam go po Twoim zachwalaniu. Może myślałam, że jak piszesz, że ułatwia pracę, to sam z siebie sprząta:)?
    Przerasta mnie wyciąganie z szafki, składanie, włączanie, napełnianie wodą, opróżnianie.... Łatwiej mi zamoczyć szmatę, przelecieć mało dokładnie i pizgnąć szmatę do pralki...
    No, ale to mój stosunek do sprzątania (byle szybko)
    Cieszę się, że masz się lepiej
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam jedno urządzenie które samo sprząta ale nie pożyczę ;)

      Usuń
  15. Tylko nie szalej z tym sprzątaniem - z doświadczenia wiem, że sprzątanie może bardziej zaszkodzić niż przebywanie w tak zwanym brudzie. Ja rozumiem, że chcesz by wszystko z Twym zdrowiem jak najszybciej wróciło do stanu sprzed choroby, ale jeśli to ma być trwałe, to niestety rekonwalescencja musi potrwać długo- bo wiesz - co nagle to po diable. Nasze organizmy to nie rakieta na Księżyc, nie da się nic przyspieszyć, wszystko musi pomału dojść do normy. Ściskam, ale tak by nie urazić.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie szaleję, to tylko trochę pary żeby nie używać chemii a od czasu do czasu zdezynfekować powierzchnię

      Usuń
  16. Trawestując Asnyka:
    Trzeba z postępem naprzód iść,
    Po sprzęty sięgać nowe,
    A nie sznurkami spiętymi w kiść
    Myć deski podłogowe
    Innymi słowy - Brawo Ty !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sznurkami spiętymi w kiść
      z uporem stroić głowę :D

      Usuń
  17. Jakie dobre wiadomości! Pozdrawiam!
    KrystynkaR

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobrze słyszeć, że lepiej :)
    Mietek

    OdpowiedzUsuń
  19. Heh a ja zdjęcia z torebkami nie zajarzyłam, dopiero jak linka otworzyłam i je zobaczyłam to zajarzyłam 🙈 Zdrowia dla Wnusi. Mój Igor też 7latek ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz