Co roku wklejam zdjęcia na pamiątkę gdzie co rośnie, czasem się przydaje bo ogród z roku na rok coraz bardziej zarośnięty.
psina ma gdzie grasowaćto jeszcze pamiętam jak się nazywa
synowa mi w zeszłym roku przywiozła kilka kosmosów i się rozsiały
to też od synowej i przetrwało zimę
to sobie kupił Krzysiek
a to moja ukochana róża
pod wiatę wstawiłam fotel i tam przesiaduję słuchając książek
do domu trudno wejść bo tak zarosło
i na górze róże to na dole też róże
Aż chce się siedzieć i pić wino!
OdpowiedzUsuńo tak, letnie wieczory na huśtawce, bardzo miłe
UsuńZazdroszczę Ci tej "dziczy". u mnie drugi rok goła ziemia i nie wiem, jak długo jeszcze.
OdpowiedzUsuńu nas ciągle trzeba podlewać, mamy zbiorniki pod rynnami
UsuńPięknie tam u Ciebie Klarko 🍀🌿🌳, zielono i kwieciście 🌸🌼🌷🌻🌺🪻🥀🌹. Tylko wracać do sił i codziennie upajać się tym widokiem 🌞👍💖💚
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŚwidośliwa to jest. Cudowna dzicz i fajna psinka. Będzie wspaniałe lato Klarko. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDzięki, właśnie! świdośliwa, trzeba by więcej nasadzić
UsuńSamo zdrowie Klarko i tego się trzymaj, a co do lampeczki wina to dla zdrowotności jak mawiał stary Pawlak...😃🌞😘❤️
OdpowiedzUsuńnie mogę, i bez tego łeb mnie ciągle boli :(
UsuńGabrysia Wysocka pisze... Krzysiek kupił sobie Kuflika. Mnie się kojarzy ze szczotką do butelek. Dawno temu roznosili mleko w butelkach.😂 Dawne czasy. Dzicz jest dzika, a Mila szczęśliwa. Pozdrawiam pochmurnie.
OdpowiedzUsuńo widzisz, kuflik to jest, dzięki
Usuńroślina wygląda na wkr...., czy jest podlewana ?
Usuńna ślimaki się wkr...
UsuńNo popatrz, to Mika, a nie Mila... Mój owczarek to Diego, a synowa woła ,,Dingo, Dino"... Czasem nazwy są trudne😜👍 Sorry, Gabrysia pisze
OdpowiedzUsuńHania woła "Wika" też się myli
UsuńRóże chodzę oglądać do parku, bo w pobliżu nawet ogródków nie ma...
OdpowiedzUsuńNiechaj Ci rośnie i kwitnie !
dziękuję :)
UsuńZaczarowany ogród, taki najpiękniejszy, a nie pusty trawnik i kostka.
OdpowiedzUsuńjak jest susza to nie kosimy żeby nie spaliło gleby, a krzaków nie podcinamy równo bo nam się nie chce :)
UsuńKlareczko Kochana!Ogród cudny ,taki z Alicji w Krainie
OdpowiedzUsuńCzarów!!!!!!!Nawet przez zdjęcia pachnie cudnie!!!!!!!!!Odpoczywaj ile wlezie,a Mikunia ,pilnuj Kochanie Pańci!!!!!!
dziękujemy, a skąd Ty jesteś, bo może wpadniesz na winko, kawę albo coś
UsuńPrzepięknie. Moja mama zaraziła mnie miłością do kwiatów i pomimo tego, że mam malutki skrawek ogródka, potrafię się cieszyć z każdej rośliny. Ale chciałam tutaj napisać komentarz do Twojego posta na FB.. bo tam nie mogę. Ja się ostatnio złoszczę cały czas na moich najbliższych, o różne, rzeczy, dla mnie ważne, dla nich może mniej, ale cały czas jest napięta atmosfera w domu, a ja chodzę podminowana i sfrustrowana. I potem czytam Twoje "Żyć" i zastanawiam się dlaczego...? Dlaczego robię to sobie i innym? Dlaczego tracę czas na te negatywne emocje? Przecież to zależy tylko ode mnie... I wiem, że już nie chce, i że pójdę ich przytulić, a potem sobie to "Żyć" wytatuuje, żeby nie zapomnieć. Dziękuję Klarko!
OdpowiedzUsuńnie wiem co napisać, nie zawsze trzeba mówić więc pomilczę i pomyślę o tym
UsuńTakie ogrody lubię najbardziej, w nich czuje się życie, wszystkiego jest pełno- i roślin, i zwierząt. Róże, powojniki i hortensje zachwycające ! Mika jest pewnie przeszczęśliwa.
OdpowiedzUsuńMika która miała ponoć skłonność do ucieczki na widok bramki na drogę ucieka.. do domu
UsuńNieważne, jak się nazywają kwiaty, ważne, że są dla Ciebie ogromną radością i wartością . Ten od synowe to lwia paszcza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
moja synowa ma znakomitą rękę do kwiatów, w tym roku dostałam podpędzone mieczyki które za chwilę zakwitną
UsuńUwielbiam takie ogrody
OdpowiedzUsuńwygląda na to, że Mika też :)
UsuńBardzo lubię kosmosy, róże i lwie paszcze. Właściwie wszystkie kwiaty, ale zwykle najpiękniejsze są te, które akurat kwitną. A adopcja psinki to nie jest "nic takiego" to wielka rzecz i jeszcze raz chwała Ci za to. Bądźcie zdrowe i szczęśliwe. Hersylia
OdpowiedzUsuńpo co kupować jak można uszczęśliwić
UsuńTaką dzicz kocham, Klarko:) Pięknie u Ciebie i Mika ma gdzie biegac.
OdpowiedzUsuńMogłabym z Tobą tam siedzieć i czytać, pić kawę czy wino albo razem z Tobą pomilczec...
Pozdrawiam
zapraszam :)
UsuńPiękny masz ogród no i w związku z tym jest przy nim mnóstwo pracy. Ale przebywanie w "pięknych okolicznościach przyrody" regeneruje organizm człowieka, więc dobrze się składa, że masz taki piękny ogród! Serdeczności ślę;)
OdpowiedzUsuńja teraz tylko deleguję zadania, ale to prawda, dawniej poświęcałam dużo czasu i wysiłku, a jeszcze dawniej uprawiałam warzywa, to dopiero była robota, nie lubię, teraz mam tylko lubczyk, szczypiorek, bazylię, melisę, miętę i parę innych ziółek ale one nie są wymagające
UsuńJakież to piękne wejście do domu.
OdpowiedzUsuńTo musi jest dobry dom.
Pozdrawiam najserdeczniej.
ŻonaMietka
W takim ogrodzie to tylko cieszyc oczy, uszy i nos!
OdpowiedzUsuń