sobota, 25 maja 2024

sowy, smoki i koty


 

Taką sowę sobie sprawiłam. Nigdy nie dekorowałam domu nie chcąc rzucać się w oczy, przeciwnie, do nas przyłażą naciągacze bo nasz dom jest najskromniejszy w okolicy a ja wyglądam jak ten dom, więc mogę się stać potencjalnym łupem dla wszelkiej maści akwizytorów. Niedawno sprawdzali czy nie kradnę prądu, haha, ktoś na mnie doniósł, gratuluję pomysłu.  Sprzedawców paneli, internetu i kupców działek po okazyjnych cenach odganiam siekierą . 

U Rybeńki wypatrzyłam solarne ozdoby i pomyślałam sobie - a czemu nie, a kiedy jeśli nie teraz. Przecież to nikomu nie przeszkadza, co kogo obchodzi moja sowa. I kupiłam! Ale to nie koniec. Bo kiedy Krzysiek zobaczył, wstąpił do budowlanego i kupił cały sznur lampek, żeby sowa nie była samotna. Za chwilę będziemy mieć Boże Narodzenie w czerwcu!

8 komentarzy:

  1. U moich sasiadow Boze Narodzenie zaczelo sie w listopadzie i nadal trwa.Co wieczor caly ganek ich domu mruga i mieni sie roznymi kolorami.I nikomu to nie przeszkadza. Ty tez mozesz miec dekoracje swiateczne kiedy chcesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak trzymaj. To Tobie ma się podobać, a nie gawiedzi. Twój dom, twoja wygoda, twój wystrój.

    OdpowiedzUsuń
  3. Biję się z myślami czy nie sprawić sobie takiej sowy. U moich sąsiadek sznur lampek wisi cały rok, mają też bardzo dużo lampek solarnych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie sąsiadka w Polsce prosi, żeby latem jednak nie świeciło coś co wygląda na Boże Narodzenie 😂😂😂

    Uważaj! Lampki uzależniają!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Klareczko Kochana!U mnie w kuchni dwa sznury lampek wiszą od czterech lat!!!!!!Ja lubię je i czuję się z nimi przyjemniej ,a jak komuś nie pasi to WON!!!!!Hihihihi

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna jest ta sowa! Poszukam i też sobie kupię. Będzie mi balkonu pilnowała.🦉

    OdpowiedzUsuń
  7. I bardzo dobrze. co komu do sowy, kiej sowa nie jego?

    OdpowiedzUsuń
  8. A właściwie, dlaczego nie można świętować Bożego Narodzenia przez cały rok?

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz