poniedziałek, 20 maja 2024

dziwny czas

 Nie pamiętam takiego pośpiechu w przyrodzie. Czereśnie w połowie maja, róże i piwonie jednocześnie, agrest i truskawki. Jest bardzo sucho i nie sposób podlewać wszystkiego. Nie kosimy trawnika, to zapobiega przesychaniu gleby. Zostawiamy w miskach wodę dla jeży, kotów i ptaków, może się nawzajem nie pozabijają. Nawet szpaków na czereśni jest mniej. 

Wiele roślin przemarzło, inne zostały pożarte przez ślimaki. Nie ma takiej obfitości jak w zeszłym roku. Mieczyki już trzeba podwiązywać a przecież jeszcze ładnie wygląda ścieżka z bratków. Mam wrażenie, że róże mają inny kolor niż zawsze ale to przecież niemożliwe. 

Z wielką ostrożnością i dystansem zadaję sobie pytanie - a jeśli ktoś tą pogodą manipuluje? 

Ostatnie pięć lat nauczyło mnie więcej niż ostatnie dwudziestolecie. Pandemia - kto by uwierzył wcześniej w to co się wydarzyło? Te puste ulice, ludzie umierający w samotności bez pomocy, izolacja, strach, kontrola, stracone na zawsze poczucie bezpieczeństwa. 

I zaraz potem tłumy Ukraińców uciekających przed wojną znaną nam z filmów. Bomby, rakiety, pożary, schrony? Niemożliwe! A jednak możliwe. 

Guz w moim mózgu, którego nikt ze znajomych nie zna, i sama też go nie znałam i nie chcę wierzyć, że on tam ciągle tkwi. Może mnie zabić a może mi tylko, heh, tylko, mocno utrudniać życie. 

Kto by w to wszystko uwierzył jeszcze kilka lat temu. A było tak spokojnie. 




 Lubię jak mi rośliny włażą do domu


27 komentarzy:

  1. Klareczko Kochana,wiem ,dziwny czas,ale..........Trzeba chwytać chwilę!Nie powtórzy się ,zapach kwiatów,które niby razem nie kwitną smak pierwszych owoców i śpiew ptaków ,śmiech w oddali .Będzie dobrze!!!!!!!!!!Będziesz się lepiej czuła za jakiś czas inaczej wtedy spojrzysz na wszystko,będzie dobrze!!!!!!!!!Ściskam mocno i całuję !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Noszę na sobie 68 lat ,nic mi nie jest prócz boleści stosownych do mojego wieku,ale jednak chęć do życia obumiera...
    Jest taki wiersz - nie wiem czy to Kavafis czy Herbert, o Greku ,który umiera ,gdy wszystko wygląda pięknie i idzie ku lepszemu... a potem zaraz huragan spustoszył wybrzeże i " wojna zaczęła się bitwą na wyspach". Może ktoś pamięta czyj to wiersz i jaki jest jego tytuł ?
    No a teraz znikąd nadziei i umierać trzeba będzie bez złudzeń...Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja kochana !
    Czas to tylko słowa … nigdy nikt nam nie obiecał , ze tu na ziemi będziemy wolni od bólu, zmartwień .. siedząc na słonku delektując się śpiewem ptaków , dziękuje Bogu ,ze dziś mogę tu być i proszę abym mogła pozostać troszkę dłużej … nikt nie wie czy jutro nadejdzie i jak to będzie ! Wiem , ze jesteś bardzo silna Kobietą a Twoje wnętrze oświeca wszystkich którzy są wkoło Ciebie ! Zdrowia i zdrowia!!! Pozytywnych myśli życzę ….. dziękuje za niedzielne ciacho 😊przypomniałam sobie smaki z dzieciństwa ❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Nikt nie manipuluje. Nie daj się wkręcić w tę narrację, jesteś mądra, doświadczona i racjonalna. To wszystko skutki antropgenicznego ocieplenia klimatu i będzie coraz gorzej.

    OdpowiedzUsuń
  5. A u nas koszą i koszą, ekologia im nieznana!
    Jak można manipulować pogodą, a tym bardziej klimatem?
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj można w obecnym czasie geo inżynieria jest bardzo zaawansowana patrz Haarp na Alasce

      Usuń
    2. Oczywiście, że można.. Tak samo jak plandemią. Wirus wypuszczony przez człowieka.

      Usuń
    3. Tylko w jakim celu?

      Usuń
  6. Jaki piękny jest Twój ogród!
    I masz rację z kolorami, moja wajgela, która już dawno przekwitła, była ciemniejsza niż w poprzednich latach! Mam dowód na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie masz, bujnie i kolorowo. U mnie na piasku trawa bardzo byle jaka, ale to nic dziś w nocy pokropiło, obyło się też bez gradu. Czasem doświadczamy trudności, mamy to w pakiecie z życiem, mam nadzieję, że wszystko u Ciebie bę zmieniało się w jak najlepszym kierunku, ponoć do wszystkiego można się przyzwyczaić, mam ciągle nadzieję, że nie będziesz musiała. Pozdrawiam i trzymam kciuki by było jak najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam ogrodu ale mam skrzynie ma blokowym parkingu i zaraz coś powsadzam

    OdpowiedzUsuń
  10. i ja lubie gdy włażą do domu, teraz czekam na róże...u nas jak zwykle kilkutygodniowe opóźnienie w stosunku do Was a i tak dziwnie.
    Dlatego cieszmy sie tym co teraz dobrego sie wydarza, bo wszystko sie przegrupowało, zmieniło. i nie wróci juz poczucie bezpieczeństwa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam podobne odczucia Klarko. Dużo mam z Tobą wspólnego. Bardzo dużo. Martwi mnie to, dokąd zmierza świat. A jeszcze tak niedawno życie było beztroskie. Spokojne. I ja też się zastanawiam nad tą interwencją w sprawy klimatu. Dla mnie wszystko już jest możliwe. Trzymaj się ciepło droga Klarko. Wierzę nieśmiało, że będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Po tych wszystkich wydarzeniach, ktore przeżyłam, ktore przetoczyły się obok chciałam spokojnie przeżyć starość. Nie da się...
    Pozdrawiam. 🌹

    OdpowiedzUsuń
  13. "Obyś żył w ciekawych czasach" - na stos z tym, co to powiedział!

    OdpowiedzUsuń
  14. Klarko,mysle, ze Twojego guza juz nie ma albo jest duuuzo mniejszy i nadal maleje .Ale potrwa zanim sie wchlonie .A pogoda na calym swiecie oszalala .U nas zawsze byla nieprzewidywalna wiec to nic nowego. Mamy koncowke jesieni ale temperatury juz raczej zimowe. W ciagu dnia ,jak jest slonecznie, to jest ok, cieplo , ale noca zimno, dzisiaj bylo tylko 3 stopnie. Nigdy jesienia tak nie bylo.Trawe u nas trzeba kosic--rosnie jak szalona, no i weze zaprasza. A kolorowo jest caly rok, nie tylko zielono, bo kwiaty caly rok kwitna.
    Nic nam nie da narzekanie--cieszmy sie zyciem i zielenia, kwiatami , rodzina , wnukami , ptakami ( nawet naszymi zwariowanymi papugami, ktore lataja stadami i wrzeszcza juz w wieczornym polmroku) kotami ,jak moj Kuba, ktorego korci wlazenie w platanine kabli za telewizorem chociaz dobrze wie , ze nie wolno .Cieszmy sie zyciem, bo pomimo tego wszystkiego na co mozemy tylko narzekac, pomimo tego, zycie jest piekne.Tylko ludzie czasem je niszcza.Sciskam i pozdrawiam.ZCK.

    OdpowiedzUsuń
  15. lepiej, żeby właziły rośliny, niż pandemie, czy wojny.
    a z pogodą dzieje się coś dziwnego. nienaturalnego. stąd podejrzenia, że ktoś macza w tym brudne paluchy. od dawna wiadomo, że przed defiladą na Placu Czerwonym samoloty rozpylały jakąś chemię, żeby parada odbywała się w słońcu. i to działało. może teraz skala rozpylania jest większa?

    OdpowiedzUsuń
  16. skoro Redakcja bloga nie odpowiada na komentarze, nie chce rozmawiać, to trzeba sobie taki blog odpuścić...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. redakcja ma gorsze i lepsze dni, czasem przesypia wiele godzin a innym razem czuje się całkiem dobrze wtedy odpowiadam, nikomu nie chcę sprawić przykrości ale też proszę o cierpliwość, nie jest mi łatwo

      Usuń
  17. Klarko---to Twoj blog i tylko Ty decydujesz co i kiedy piszesz !!! Jesli komus sie spieszy i musi juz miec odpowiedz, niech pyta Google.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciągle tu zaglądam i mam nadzieję, że jeszcze długo będę. Ogród bardzo piękny, a cóż to za kwiecie na pierwszym zdjęciu? Zdrowia i pogody ducha życzę. Hersylia

    OdpowiedzUsuń
  19. Droga Redakcjo - Krzewuszko! Przepiekne zdjecia! Niczym sie nie przejmuj a za to wachaj, ogladaj, sie napawaj! Maj jest cudny swiezo - zielony! Korzystaj!

    OdpowiedzUsuń
  20. Faktycznie w ostatnich latach wydarzyło się tyle rzeczy niewiarygodnych, że wstrząsnęły one całym światem, który znaliśmy i do którego byliśmy przyzwyczajeni.
    Bardzo Cię ściskam i życzę, żeby ten guz się jakoś tak przyzwoicie zachowywał, a nie jak jakaś szuja!
    Może z nim pogadaj, poopowiadaj mu coś, przecież umiesz...
    Przepiękne rośliny zawsze dodają dobrej energii.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  21. Klarko, jestem z Tobą myślami. Bardzo mi pomogło, że się do mnie odezwałaś. Dziękuję Ci.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz