czwartek, 26 września 2019

hurtem odpisuję





 Dopiero czwartek a ja już ledwo żywa z tego napięcia. Ostatnie dni w orce, w nowej tyrce bieganie z obiegówką i wypełnianie mnóstwa papierów pod presją czasu, badania itd.
Po głowie mi chodzi Ta piosenka
Słuchacie na własną odpowiedzialność, tego się nie da zapomnieć.

O kocie. U nas się nie da zrobić klapki w drzwiach czy w oknie bo przyszłyby również inne koty, mniejszy pies sąsiada, kolega sąsiada,  jeże i aż się boję myśleć co jeszcze mogłoby nocą wleźć. Czasem latem zostawiałam uchylone drzwi i wtedy budziło mnie mlaskanie i chrupanie a kot spał tak jak zawsze grzecznie na kocyku koło mnie! Czy Wasze koty śpią tak grzecznie czy raczej się rozwalają w poprzek?
tak, to da się zrobić

Idę dziś ostatni raz do starej pracy. Zamiast ciastek zawiozłam na pożegnanie kilka krzewów, koło szkoły jest zielony teren, niech im ładnie rosną. Dyrektorka się ucieszyła, jest zapaloną ogrodniczką i czasem widywałam ją uprawiającą szkolny ugór. Z motyką i grabiami, serio.

Nie napiszę nic o nowej pracy bo będzie lepiej, aby w nowej firmie nie wiedzieli że bloguję.
Przesyłam serdeczności. Klarka.




21 komentarzy:

  1. Kochana
    Pięknie pozdrawiam i życzę wszystko naj...w nowej pracy🤗
    Z krzewami super pomysł, zwłaszcza, gdy ktoś docenia😀
    Mnie dziś smutno, bo umarł w nocy króliczek mojej Córki 😢
    Był z nami długo, przywiązałam się. Został jeszcze jeden, ciekawe, jak mu będzie w pojedynkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Klarko, napisz chociaz co bedziesz robic w nowej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy się już okopiesz na nowym miejscu to przecież będziesz mogła napisać (choćby tylko skrótowo) czy jest lepiej czy też "lepiej nie mówić";) bo wpadłaś z deszczu pod rynnę. Ale mam wielką nadzieję, że jednak będzie lepiej.Znakomita większość pracodawców uważa bloggerów za kompletne świry. Trzymaj się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Klarko powodzenia w tej nowej orce, może nie będzie taka zła jak ta obecna.....kota nie mam ale pies zasypia na wersalce a dopiero później idzie do siebie..... no i myślę, że może nie wszyscy będą wiedzieli że blogujesz...
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepszego w nowej pracy i mam nadzieję, że finansowo też będzie lepiej. Ja też nie mam klapki w drzwiach ani oknie, taka mnogość kotów jaka u nas występuje jest w tym wypadku proszeniem się o bogate życie towarzyskie, kocie oczywiście. Kicia sypia albo na fotelu w przeróżnych pozycjach, albo na pufach koło kaloryfer. A czasem ale bardzo rzadko przekrada się na nasze łóżko i mości na nogach mojego męża, bo on ma zawsze ciepłe kończyny, mnie unik bo wiadomo że ja jestem wampir cieplny

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
    GR

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie dałam rady posłuchać...
    Wszystkiego dobrego w nowej robocie:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Klarko, i tak Cię łatwo odnaleźć - wystarczy poszukać w Google :)
    Pozdrawiam i najlepszego w nowej orce.
    Krecia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz, że google nie wiedzą wszystkiego. Na szczęście. ;)

      Usuń
    2. Wiedzą, wiedzą, więcej niż myślimy, niestety. Wpisz, Kochana, w wyszukiwarkę hasło Klara Mrozek i ... zobacz, co się pokaże :)
      A kumaci pracodawcy sobie pracowników sprawdzają w wyszukiwarkach i mediach społecznościowych.

      Usuń
    3. Sorki, nie podpisałam się, to ja, Krecia :)

      Usuń
    4. Nadal stoję przy swoim - wiedzą tyle, ile im się pozwoli wiedzieć ;-)

      Miłego wieczoru :)

      Usuń
    5. Odnoszę się tylko do zdania Klarki:
      Nie napiszę nic o nowej pracy bo będzie lepiej, aby w nowej firmie nie wiedzieli że bloguję.
      Bardzo łatwo się dowiedzieć, że ktoś jest blogerem (szczególnie tak popularnym, jak Klarka). Po prostu, jak się udzielasz w blogosferze, tracisz anonimowość.
      A w ogóle - najlepszego dla Klarki - i czekam na książkę.
      Najserdeczniej pozdrawiam Klarkę i wszystkich Czytaczy, Krecia

      Usuń
  9. Cieszę się i trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  10. zmiany.... czas pokaże. Oby pozytywnie było.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kla5rko jesteś cudowna! Najpiękniejszy plakat wyborczy, jakże chętnie bym na ciebie głosowała. Prosty, a stuprocentowy i radosny. Pomysł się liczy! Powodzenia w nowej pracy, choć cię tu dekonspirują jak mogą, szkoda, będzie mniej ciekawostek.

    OdpowiedzUsuń
  12. Powodzenia. Wierzę, że to zmiana na lepsze

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam kota, ale bardzo je lubię.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz