I wielu z nas trudno jest poradzić sobie z tą przeprowadzką, dlatego Marchevka, dziewczyna, której należą się wielkie podziękowania, zrobiła dla nas instrukcję.
i na koniec https://www.youtube.com/watch?v=FNw2MAAb0Tk&feature=youtu.be
Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Marchewko,
OdpowiedzUsuńświetna ściąga!!! :)))
Doszłam do tego wczoraj, i założyłam blog ( mnie się udało zachować nazwę- oczywiście po kropce jest nowy portal więc adres nowy), nawet go spersonalizowałam: zdjęcie, avatar...Zastanawia mnie tylko bo do tego nie doszłam, jaka jest pojemność tego bloga, bo mój na Onecie ma już 39MG.
Jutro zajmę się przenosinami, i pewnie będę miała więcej pytań.
Pozdrawiam:)
Skąd na onecie taka wielkość?? Przecież tam był limit miejsca do 10MB :o
Usuńpo migracji dostałam 100 :)
Usuńnie wiem czy dobrze rzuciło mi się w oczy ( wcześniej) że na WordPressie jest tylko 4MB- nie mogę znaleźć tej informacji, bo jeśli tak jest, to przenosiny są niemożliwe
UsuńWordpress.com przyjmuje pliki .xml do 15MB. W przeciwnym razie trzeba pisać do admina o pomoc, tylko że pomoc jest po angielsku i oni nic nie zrobią za użytkownika, jedynie wytłumaczą.
Usuńdziękuję,
Usuńza informacje:)
Nawet jeśliby się udało, to co z miejscem na kontynuację?
Według danych wyszukanych w FAQ wordpressa, każde konto ma 3GB pojemności, więc te 15 czy nawet 30MB to kropelka w morzu możliwości.
Usuńaaa czyli tylko plik za duży
UsuńNa wszystko jest sposób, ale wszystko wymaga czasu i nie da się na raz - ja wiele rzeczy wiem, ale w teorii i zanim dam narzędzie, sama je muszę przetestować. Skończę temat ze standardowym przeniesieniem bloga, zajmę się osobami, które mają problem. Czasu, wbrew pozorom, mamy wystarczająco.
UsuńDziękuję Marchewko :)
UsuńSpokojnie poczekam na instrukcje jak przenieść większy plik 40MB, i będę bardzo wdzięczna, jakby co :)
Miłej niedzieli :)
Na kanał wrzuciłam instrukcję jak to podzielić. Dla Ciebie proponuję wpisać wartość 4 MB. Wtedy będziesz miała 10 plików do zaimportowania.
UsuńDla informacji:
UsuńNie trzeba dzielić, bo cały plik przeszedł bez problemu- to informacja tez dla tych, co zasugerowali się naszą dyskusją.
Od kilku już dni bloguję w nowym miejscu :)
Ale bardzo dziękuję!
pomału dostaję szału :D albo wywalę za-wzięcie za-żarcie w kosmos
OdpowiedzUsuńi będę musiała tu śmiecić komercją
A jaką masz pojemność onetowskeigo bloga? Bo moja okazuje się za duża i chyba pozostanie mi zapisania na kompie, bo jeśli nie będę mogła kontynuować to nie widzę sensu zakładania
Usuńnowego bloga na WordPress jak mam jeszcze na blogerze... i mogę tam sobie pisać.
Klarka, dawaj na priv, co się dzieje. Albo dzwoń.
UsuńTZN ja już założyłam, ale nie będę tam pisać bez przeniesienia.
UsuńMarchevka dziękuję :* poczekam z przeniesieniem na "po świętach", teraz za dużo spraw do ogarnięcia, mops mnie prześladuje!Ale to całkiem inna historia.
OdpowiedzUsuńI Krysia, i Rysio i Waldemar - do wyrzucenia?
OdpowiedzUsuńO, nie!
Tylko się człowiek przyzwyczai, zwłaszcza do dobrego i już zmiany.
Pozdrawiam ponuro, ale trzymam kciuki za powodzenie przeprowadzek,
MBI
o nich jest osobny blog na blogspocie
UsuńMam nadzieję, że oprócz tego i na tym nowym miejscu też się pojawią.
UsuńCo rok w okolicach 6 grudnia przypomina mi się Twoje opowiadanie o Rysiu - Mikołaju.
A jaki ubaw był w pracy gdy je streściłam!
Do miłego zobaczenia - gdziekolwiek będziesz!
MBI
to pięknie, gdy ktoś potrafi pomóc i pomoże. Brawo Marchevka. :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za udaną przeprowadzkę. I już teraz baaardzo się cieszę, że od początku piszę blog (bloga?) na własnej domenie. Nikt mi nie zamknie portalu, nikt mnie nie zmusi do przeprowadzki, nikt mnie nie wykopie - uff!
OdpowiedzUsuńAle równocześnie strasznie żałuję, że przestaną działać moje zakładki, które od lat zapisywałam - do ulubionych wpisów na rozmaitych blogach. Ech...
Klarko, pozdrawiam gorąco Ciebie i Twoich Czytelników. Zawsze wierna czytelniczka, choć ostatnio rzadko komentująca ja, czyli Hajduczek :)
ale jak to się stało, że ja nie mam adresu Twojego bloga? Zapomniałam? Przegapiłam? Zginął mi?
UsuńTen Hajduczek? Pozdrawiam Wszystkich!
Usuńa już wiem, adres w profilu
UsuńProbusie, nie wiem co masz na myśli pisząc "ten", ale to ja, wciąż ten sam od lat Hajduczek, który wiernie czyta wszystkie wpisy Klarki :)
Usuńświetne !!!! doszłam do podobnych wniosków w czasie zakładania, a że tumanek anglojęzyczny ze mnie to w ciemno kombinowałam ... dzięki Marcheweczko za instrukcję jak zmienić język w CAŁYM blogu , pędzę zmienić ... do angielskiego menu to jeszcze się przyzwyczaiłam ale komunikaty to już horror był. Dzięki za podpowiedź.
OdpowiedzUsuństrasznie mi się smutno zrobiło. Kończy się coś ważnego. co prawda dawno nie ma mnie na onecie, ale tyle wspomnień...
OdpowiedzUsuńKlarko,
OdpowiedzUsuńa exodus Onetowych trwa. Święta za pasem, więc nie ma czasu, a tu z zakładkami, z nauczeniem i przyzwyczajeniem dużo problemu. Smutne. Komercja wchodzi, czyli za chwilę za pisanie blogu trzeba wszędzie płacić.
zasilać nieżyjącego na własne życzenie, to sensu nie ma - same pożegnania na onetowych stronach - niech się wiedzie po nowemu (jesteś w bardzo licznym gronie skazanych na aktywność niespodziewaną)
OdpowiedzUsuńMożna już przenosić swojego bloga na inny portal. I nie będzie problemu jak przez miesiąc będzie na dwóch będzie ten sam blog?
OdpowiedzUsuńMinęło półtora roku odkąd Andrzej Dużyński, mąż Maryli Rodowicz, wyprowadził się w ich wspólnego domu w Konstancinie i postanowił rozpocząć nowe życie. Początkowo znajomi Dużyńskiego sugerowali, że poczuł, że w jego związku z Marylą zabrakło namiętności.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomoc. Importuję bloga zgodnie z Twoimi wskazówkami. Czekam niecierpliwie na wynik... Pozdrawiam Cię ciepło - Brzoza
OdpowiedzUsuń