wtorek, 6 października 2015

będzie impreza!

Codziennie dostrzegam rzeczy, o których chciałabym napisać ale niestety nie mam gdzie i kiedy a wieczorem nie mam sił na pisanie. Może będę publikować częściej ale zaledwie po kilka zdań?

W poniedziałki jadę po wpół do ósmej a chwilę wcześniej odjeżdża szkolny autobus. Nie wszystkie dzieciaki na niego zdążą jadą więc miejskim.
Wczoraj na przystanku siedziała dziewczynka na oko z jedenaście lat najwięcej.Kolorowe rajstopy, brokatowe spinki we włosach, różowa kurtka. Na plecach plecak, na kolanach reklamówka a w niej czipsy, batoniki i te reklamowane obrzydliwe rogaliki mające zastąpić drożdżówkę. Mała wyciągała z torby te zakupy i oglądała z uwagą.
- Jeszcze ci coli brakuje! - stwierdziłam.
- Colę kupują chłopaki!

Następna notka o trumnach, muszę tu zapisać bo zapomnę.

24 komentarze:

  1. wiesz, codziennie i mało to serdecznie polecam
    a ja osobiście bardzo się ucieszę, i nie ja jedna

    uwielbiam Cię czytać:))

    a historyjka przednia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Im częściej tym lepiej:-)

    Ja tam jednak jestem zdania, że dobrze że w szkole kupić nie mogą, a że przynosza- zawsze to jednak jakieś utrudnienie jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieci umieją kombinować i na nic wszelkie zakazy.
    Też uwielbiam Cię czytać.
    Wanda

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma jak cukier, cukier krzepi jak wiadomo, zwłaszcza następne pokolenia cukrzyków i ADHDowców.

    OdpowiedzUsuń
  5. Klarka, jesteś BOMBA :-))))))))) ŻonaMietka

    OdpowiedzUsuń
  6. no niestety mamusie do wyedukowania najpierw. Smutne

    OdpowiedzUsuń
  7. Se ne da wyedukować A reklamy to pies?Trynd jest w reklamach i telewizorni ,żeby dzieci edukowały i tu u mnie - przynajmniej oficjalnie uczy się dzieci dobrego jedzenia i picia . I tak wychodzi,że jajko od kury mądrzejsze i być może racja...

    OdpowiedzUsuń
  8. jest czas na długi post
    jest czas, gdy napisać wystarczy cztery zdania

    autor bloga jest bogiem....--- od niego zależy ile przeczyta czytelnik!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pocieszajace, ze jest jeszcze wyrazny podzial na dziewczynki i chlopcow. Jaki tam problem ze zdrowa zywnoscia czy zapchanym autobusem...

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak, dziewczyny od zagrychy, chłopaki od popitki:)))Zrobili tę akcję tzw.. od dooopy strony, bo jeśli rodzice od niemowlęctwa zle karmią dzieci, to nagle tego niczym nie poprawi się. Ogólnie rzecz ujmując to cała produkowana fabrycznie żywność powinna mieć zmienione normy stosowanych składników. Ostatnio gdy czyta się skład jakiejkolwiek produktu to z trudem np. doszukać się w śmietanie właśnie.... śmietany.
    A Ty Klarko bywaj tu, bywaj jak najczęściej, choćby na krótko.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pani Minister wylała dziecko z kąpielą i przegięła pałę w bardzo potrzebnej ustawie. Gdyby ustawa o zdrowej żywności zawierała zdrowy rozsądek dzieci nie robiłby kontrabandy. A tak, śmiem twierdzić, że teraz dzieci jedzą więcej śmieciowego jedzenia niż przed ustawą. Na złość. Dzieci to Polacy i robienie władzy na przekór mają we krwi.

    OdpowiedzUsuń
  13. na złość mamie odmrożę sobie uszy...

    OdpowiedzUsuń
  14. To i tak lepiej, że zakupione miała przed szkołą- bezpieczniej. Teraz dzieci udają się na przerwach do pobliskich sklepów, często przez ulicę i z presją czasową.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczęka mi opadła. Dzieciaki jak to Polacy, potrafią, zakombinują..
    Klarka pisz częściej, pisz, pisz, proszę:))))

    OdpowiedzUsuń
  16. kiedyś trak bywało e jak rodzice jechali na wesele i nie mogłem/nie chciałem z nimi to ten tu opisywany zestaw kazałem Sobie zakupić i była Impreza! na sylwestra posobnie tylko dołączał szampan Picolo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zachwycony Miecio dziękuje :))))))))))))))))))))))))ŻonaMietka

    OdpowiedzUsuń
  18. też się frustruję, że tyle chcialabym napisać, a czasu brak. fajny pomysl takie krotsze, a częstsze notki - rejestracja rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale drożdżówki już są wolne!!! Hurrrra!!!
    Jak powiedział podobno nieodżałowany Stefan Kisielewski, socjalizm bohatersko rozwiązuje problemy, nieznane w żadnym innym ustroju.
    A mówią nam, że przeminął...
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  20. No i masz. A ja jak ta ciemna masa wstawałam przez 10 lat o szóstej, a przez ostanie trzy - o piątej, coby te kanapki i jabłuszka do plecaków popakować. Po to, żeby się na stare lata dowiedzieć, żem durna, bo dziecku wystarczy dać na czipsy i sewendejsa.
    A gdzież to tam te trumny wystawili? Czym jechałaś? Bo moje Dziecię akurat w niedalekim pobliżu mieszka, codziennie 2 razy koło cmentarza przejeżdża i nic mi nie mówiło. Ale może dla niej to taki sam widok jak muszla klozetowa na wystawie u hydraulika.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kontrabanda się rozwija;)
    Miłej niedzieli ;*

    OdpowiedzUsuń
  22. Kontrabanda się rozwija;)
    Miłej niedzieli ;*

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz