niedziela, 19 października 2014

a to się zwykle tak zaczyna


Skąd jesteś?
- Z sanatorium.
Ja też, ale skąd przyjechałaś?
I czy jesteś wolna.
- Jestem raczej szybka.

29 komentarzy:

  1. O, widze ze juz branie masz :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zabrałaś siekierę, czy tylko korkociąg??:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty koniecznie chcesz by K. Ci skrócił pobyt? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pracowalam w sanatorium 11 lat ale jestem bardzo ciekawa jak wygladaja sanatoryjne obserwacje z pozycji kuracjuszki

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne te akcesoria sanatoryjne ;))
    Byłam tylko raz w sanatorium kilkanaście lat temu ,ale ani przed ,ani potem nie uczestniczyłam tak intesywnie ,w zyciu knajpianym ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj :)
    Nie wiem, jak się zaczyna, nie byłam :)
    Ale ze słyszenia wiem o "gorszych" rzeczach :)
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nonono, podsycasz zainteresowanie :))))
    Miłej zabawy Klarko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli obiegowa opinia o zachowaniu "chorych ludzi" w sanatoriach jest prawdą?

    OdpowiedzUsuń
  9. Krzysztof nie pozna Klarki po powrocie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To prawie jak: co się stało? uderzyłam się. ale gdzie? w ścianę!
    Baw się dobrze w tym sanatorium, Klarko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dobry ten słuch masz, znajdź ławeczkę w uczęszczanym miejscu, to nam więcej perełek podrzucisz
    :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Naturalna kolejność jest ponoć taka (wg przekazów starszego pokolenia):
    - rączka w rączkę
    - rączka w toto
    - toto w rączkę
    - toto w toto
    Na razie uwieczniłaś etap I.

    OdpowiedzUsuń
  13. od jutra Krzysiek będzie dzwonił co 15 minut:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Te szybkie to oni wolą zwłaszcza:)). A czy wolna, czy nie, to już nie tak ważne:).

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznaję, że czyta mi się to dość głupio bo w ostatnich kilkunastu latach byliśmy w 7 razy w sanatoriach i mielismy sporo czasu na obserwacje. Klaruś - Twoja notka potwierdza stereotyp, Kiedyś sanatoria to były darmowe wczasy dla wybranych i traktowano to jako rozrywkę. Dziś jest inaczej /z niewielkimi wyjątkami/ np. trudno zebrać towarzycho na tzw. wieczorek zapoznawczy i w ogóle zaaktywizować do wspólnych działań. 99 % kuracjuszy traktuje pobyt poważnie i nie rozrywkowo.
    Niech żyje stereotyp !!.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. - Jestem raczej szybka.
    - O taką mi chodziło. Pójdziesz ze mną na wieczorek zapoznawczy?

    OdpowiedzUsuń
  17. Miłość też jest lekarstwem :) Dlatego w sanatorium zalecają, Psiara zw.

    OdpowiedzUsuń
  18. a dlaczego mają podobne kurtki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, zwracałam raczej uwagę na biżuterię;)

      Usuń
    2. patrząc na trzy takie, można się domyślać jesiennej promocji ;)

      Usuń
  19. Każdemu wolno kochać. To miłości święte prawo.......
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz