czwartek, 6 lutego 2014

zrobiło się smutno ale jeszcze nie wszystko stracone

Blog Siostry Małgorzaty wylądował w drugiej dziesiątce a stamtąd nie ma szans na przejście do półfinału, można głosowć jeszcze dziś do godz 12, potrzebna pełna mobilizacja.
Ja już chyba zrobiłam, co się dało, reszta w Waszych rękach. Wyobraźcie sobie, że Małgosia napisała do pana  Hołowni, by zagłosował w jej imieniu bo ona mieszka we Francji więc nie może, to był akt..desperacji! Podziwiam.
Miłego dnia, napiszę w południe, co dalej.

10 komentarzy:

  1. Klarko
    Poprosilam o glosy cala redakcje a nie tylko samego Holowne ( Stacja7) .Dziwnie uczucie bo nigdy w zyciu nie zwracalam sie z prosba do rzadnej redakcji. Moge jeszcze skrobnac do "Gali" albo "wysokich obcasow"....w akcie desperacji::))
    Nie martw sie . Nadzieja umiera ostania .
    Biegne do roboty,
    malgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co gratulowac - bo na razie nie odnioslo to skutku::((

      ps;przepraszam ale chyba popelnilam tzw byka" "rzadnej " pisze sie chyba przez "z z kropka"::))
      tym razem naprawde jade do pracy!::))

      Usuń
    2. Gośka szacun!
      Jesteś wielka;)))

      Usuń
  2. Trzymam kciuki żeby jednak odniosło skutek :) moi znajomi, rodzina i wszyscy już głosowali. Oby się udało.

    OdpowiedzUsuń
  3. będzie dobrze))) mobilizacja

    OdpowiedzUsuń
  4. Też zagłosowaliśmy, jesteśmy na 44 miejscu więc absolutnie bez szans. Trzymamy kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Klarko, nie wszystko stracone. W regulaminie jest zapis, ze jeśłi blogi otrzymały równą ilość głosów to przechodzą wszystkie. Siostra jest na tyle blisko, że jest taka możliwość. Małą ale jest... O 15 ogłoszą, które blogi przeszły pod ocenę jurorów...

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooooooo! A było tak blisko. Może jakiś mały choćby cud:-)))))).

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz