Uśmiechu i szczęścia było co niemiara, łez wzruszenia też nie brakło a mama powtarzała - wszystko w życiu bym mogła zmienić, ale moich kochanych dzieci nie zamieniłabym za nic na świecie.
Nie wkleję Wam zdjęć bo to miejsce publiczne ale opiszę je tak - na tle tego lasu stoją dorosłe kobiety, wśród nich starszy pan z siwą, bujną czupryną i starsza pani z włosami ufarbowanymi na kasztan. Wszyscy się obejmują a na twarzach mają taką radość, jakby właśnie znaleźli największy skarb.
Ech zazdroszczę Twojej Mamie,
OdpowiedzUsuńbo nas jest tylko dwie ...
moja mama mieszka tylko z tatą i rzadko się zdarza, byśmy ją tak "napadły" jak wczoraj
UsuńCiesze sie Klarko:)
OdpowiedzUsuńa Twoi rodzice madrzy ludzie, wiedza ze jestescie najcenniejsze.Pamietasz te slowa" tam skarb twoj gdzie serce twoje"?
A sercem przeciez rodzice ciagle z wami, prawda?
sciskam i milego konca pieknego dnia:)
Malgosia
to moja mama ma ogromne serce bo - tyle dzieci, i ich dzieci, i ich dzieci:)) już dawno jest prababcią
UsuńNo wlasnie Klarko !Ogromne serce i ogromny skarb:) Milosc ,jak to mowia ,jest jedyna rzecza ktora sie mnozy kiedy sie ja dzieli::::))))
UsuńOj, pięknie napisane, Klarko, szczęśliwi Twoi Rodzice dzisiaj byli. I duuzo jeszcze lat w zdrowiu im życzę i pomnażania tego szczęścia. Moje dzieci też nie zawiodły i jestem szczęśliwa. I tym optymistycznym akcentem kończę i pozdrawiam mamy.
UsuńTakimi chwilami trzeba sie cieszyc, jak najdluzej!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
judyta
staram się je łapać i zapisywać nie tylko w sercu
UsuńPiękne to zdjęcie... Ale dlaczego piszesz "JAKBY znaleźli największy skarb na świecie"? Przecież zanaleźli.
OdpowiedzUsuńnie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, szukając
Usuńwzruszyłam się...
OdpowiedzUsuńnas było tylko dwoje i aż dwoje.
a mojej mamy od dawna nie ma....
masz ją na pewno w sercu
Usuń: )
OdpowiedzUsuńja Cię też:)
Usuńo to musiało super wygladać! fajnie być ciągle dzieckiem :)mam to szczęście ciągle mieć oboje rodziców, choc daleko...
OdpowiedzUsuńMam takie obrazki w głowie i na fotografiach, taty już nie ma od kilku lat. Fajnie tak gromadnie całą rodziną się spotkać, wyobrażam sobie, że rodzicom serce z dumy rośnie, jak widzą całą rodzinkę w komplecie....
OdpowiedzUsuńw życiu piękne są tylko chwile...
OdpowiedzUsuńCudowne są takie chwile.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że się udało. Oby takich spotkań jeszcze było wiele:)
OdpowiedzUsuńCieszę się z Tobą.
OdpowiedzUsuńpiękne są takie rodziny. Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńTo piękne, gdy rodzina może po wielu latach spotkać się i cieszyć się sobą bez udawania i sztuczności, bez niepotrzebnych kłamstw i złości, które zawsze powodują rozłamy i oddalanie się od siebie.
OdpowiedzUsuńJa mam dwóch braci, i choć wierzę, że jeszcze szmat czasu przed nami (mam 31 lat), to mam nadzieję, że zawsze będziemy dla siebie i rodziców radością i oparciem, tak jak do tej pory.
Wszystkiego dobrego.
Ewelina
Pięknie:)
OdpowiedzUsuńBo to skarb właśnie...
OdpowiedzUsuńBo rodzina to największy skarb...
OdpowiedzUsuń(po 50)
Klimat tworzą ludzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak najwięcej takich spotkań:)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania sa najpiękniejsze :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego i wielu jeszcze takich radosnych spotkań Tobie i Rodzince życzy
OdpowiedzUsuńM.
A ja tu pierwszy raz jestem, a już miłe mam przed oczyma spotkanie. :)
OdpowiedzUsuń