Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Ojej! jakie piekne bzy! Uwielbiam bzy!I bardzo mi ich tu brakuje, bo rzadko je mozna u nas spotkac.Ale ja nie mam pojecia za co je dostalam? Klarko , czym zasluzylam na taki piekny bukiet?
w podziękowaniu za wiarę w dobrych ludzi, nadzieję i radość, jaką sprawiasz swoją pomocą i delikatność, bo te sprawy wymagają nie tylko serca ale i taktu.
Bez i hiacynty - odurzające zapachy. Do tego dodałabym jeszcze sandałowe drewno i mogłabym cała dobę w tych woniach przebywać. A o dobrych, porządnych i wartościowych ludziach należy pisać - to ku pokrzepieniu serc, bo chwilami odnoszę wrażenie, że to mocno i szybko zanikające cechy. Miłego, ;)
Bzy, hiacynty, konwalie, fiołki, jaśmin, najpiękniejsze zapachy wiosny, nie możemy się już doczekać. A zobaczcie, co ja znalazłam w necie:
http://www.rmf24.pl/foto/polska/zdjecie,iId,940199,iAId,67632#ad-image-0 Data dodania: 2013.02.05 W bydgoskim Łęgnowie pojawił się pierwszy bocian. Maciuś, bo tak ma na imię, wrócił do swojego gniazda przy drodze wojewódzkiej nr 394.
Cudne bzy, krótko, treściwie a i tak każdy wie albo się domyśla... a do tego tak sympatycznie...to ja także skorzystam z okazji i tutaj podziękuję za piękny gest Urszuli - głęboki ukłon i serdeczne dzięki:-D
proszę , powiedz, że to zdjecie z zeszłego roku!!!
OdpowiedzUsuńniestety, to zdjęcie z zeszłego roku, nie chciałam wklejać cudzych zdjęć cudzych kwiatów, dlatego ten mój bez.
Usuńuf... bo już mnie zaczynała zazdrość zżerać, że masz ten zapach u siebie!
UsuńUrszula musi dobra jest♥
ale mam tu na oknie niebieskie hiacynty i już wiem, że jak przekwitną to sobie zafunduję następną doniczkę
UsuńMaj to mój ulubiony miesiąc:))) Piękny bukiet!!!
OdpowiedzUsuńO matko! prawie czuje ten zapach....
OdpowiedzUsuńTak, tak są! i to jest piękne, budujące i wspaniałe!
A ten niebieski, najbardziej pachnący też masz?
OdpowiedzUsuńmam dwa krzaki, ten fioletowy pachnie mocniej, od drogi rosły duże dzikie krzaki ale Krzysiek Wandal Budowniczy wykarczował przy remoncie
UsuńOjej! jakie piekne bzy! Uwielbiam bzy!I bardzo mi ich tu brakuje, bo rzadko je mozna u nas spotkac.Ale ja nie mam pojecia za co je dostalam?
OdpowiedzUsuńKlarko , czym zasluzylam na taki piekny bukiet?
Tak mnie zaskoczylas, ze zapomnialam podziekowac.dziekuje , bardzo dziekuje ! I nadal nie wiem za co to .
OdpowiedzUsuńw podziękowaniu za wiarę w dobrych ludzi, nadzieję i radość, jaką sprawiasz swoją pomocą i delikatność, bo te sprawy wymagają nie tylko serca ale i taktu.
UsuńAle ja jeszcze nic nie zrobilam!A Ty juz wiesz?
Usuńten blog jest przeciwieństwem popularnych portali, tu się DOBRE wiadomości roznoszą błyskawicznie
UsuńCiesze sie i dziekuje za te bzy, rozczulilas mnie ale takze zawstydzilas.Bo to tylko zwykly ludzki odruch,nic wielkiego nie zrobilam.
UsuńA ja się chyba domyślam o co chodzi - jeśli mam rację - to się bukiet należy :)
UsuńTygrysku, to nie to co, myślisz, ale w tej samej sferze:)))
Usuńno i kiedy nam zapachnie??
OdpowiedzUsuńa kup sobie hiacynty, właśnie się odurzam:)
UsuńNie mogę znieść aromatu hiacyntów, duszą mnie. Mas skojarzenie ze zjełczałym kremem.
UsuńNajlepiej podziwiać zza okna
:)))))
UsuńU nas (Wielkopolska) dzisiaj + 13 w słońcu, a pąki na bzach wyglądają, jakby tylko czekały na rozkaz.
OdpowiedzUsuńi po tym można od razu poznać że wiosna jest tuż tuż:)
UsuńPandora zapewne zrobiła swoje. I czyn piękny i bzy piękne :-)
OdpowiedzUsuń(po 50)
No, to sie rzeczywiscie roznioslo.I to na pewno Pandora , bo ja tez mam.
UsuńSą i warto o nich pisać! :)
OdpowiedzUsuńAle zapachniało :-)
OdpowiedzUsuńUrszula !bierz ten bukiet kiedy Klarka daje,ona dobrze wie co robi ::))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Malgosia
Bez i hiacynty - odurzające zapachy. Do tego dodałabym jeszcze sandałowe drewno i mogłabym cała dobę w tych woniach przebywać.
OdpowiedzUsuńA o dobrych, porządnych i wartościowych ludziach należy pisać - to ku pokrzepieniu serc, bo chwilami odnoszę wrażenie, że to mocno i szybko zanikające cechy.
Miłego, ;)
Śliczne! Zapachniało majem....
OdpowiedzUsuńBzy, hiacynty, konwalie, fiołki, jaśmin, najpiękniejsze zapachy wiosny, nie możemy się już doczekać. A zobaczcie, co ja znalazłam w necie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.rmf24.pl/foto/polska/zdjecie,iId,940199,iAId,67632#ad-image-0
Data dodania: 2013.02.05
W bydgoskim Łęgnowie pojawił się pierwszy bocian. Maciuś, bo tak ma na imię, wrócił do swojego gniazda przy drodze wojewódzkiej nr 394.
No to jest bezzzz...i on nie będzie czekał na maj. Mowa kwiecia...
OdpowiedzUsuńIza R
Cudne bzy, krótko, treściwie a i tak każdy wie albo się domyśla... a do tego tak sympatycznie...to ja także skorzystam z okazji i tutaj podziękuję za piękny gest Urszuli - głęboki ukłon i serdeczne dzięki:-D
OdpowiedzUsuńKocham bez :)
OdpowiedzUsuńale póki co odurzam się hiacyntami....w tym samym kolorze :)
Dziękuję bardzo!I Urszuli i Klarce:))
OdpowiedzUsuń