Dziękuję za życzenia zdrowia dla mojego taty. W zeszłym roku pisała Zgaga i ja napiszę podobnie - choćbyśmy z całego serca pragnęli, aby nasi bliscy byli z nami zawsze zdrowi i w pełni sił, tak nie będzie. Oni odchodzą i nic na to nie poradzimy. Dlatego za każdym razem, gdy wracam z Jodłówki, dopada mnie ból i strach, że może widzieliśmy się już ostatni raz. Wiem również dobrze, że rodzice czują podobnie, bo nigdy mnie tak długo nie przytulali przy pożegnaniu.
Na szczęście obydwoje są zdrowi i sprawni intelektualnie a mama jak zawsze pełna optymizmu, uwielbiam ten jej optymizm, ma więcej dystansu do świata niż my (jej dzieci) razem.
Właśnie - dzieci, dzieci moje się wreszcie zaręczyły co mnie bardzo cieszy bo widzę, jacy są z sobą szczęśliwi. Będą pewnie niezbyt zadowoleni z ogłaszania tego faktu na blogu, jakby tak blog niespodziewanie zniknął to wiecie, kto ma hasło i czyja to sprawka.
Życzę Wam wszelkiej pomyślności, na pewno nie będziemy młodsi ale możemy być zdrowsi, szczęśliwsi, mieć więcej pieniędzy i odwagi, aby je wydawać, mocniej kochać i częściej się śmiać.
Wszystkiego dobrego!
Szczęśliwego Nowego Roku,
OdpowiedzUsuńbo jak jest szczęście to jest wszystko !
Pozdrawiam noworocznie
I Tobie Klarko :) I cieszyć się tym, co mamy, bo tak często tego nie doceniamy :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńSzczęścia i zdrowia dla ciebie i całej rodziny!
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńzdrowia, spełnienia i zwykłego szczęścia Klarko
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego co dobre i i wiele zdrowia dla taty!!!
OdpowiedzUsuńTo się szykuje weselisko
OdpowiedzUsuńAmbitnie
Pozdrawiam
Dzieci rodza sie, dorastaja, pobieraja i rodza wlasne, rodzice po kolei nas opuszczaja. Z juniorow stajemy sie powoli seniorami w rodzinie, z dzieci - dziadkami.
OdpowiedzUsuńCzas nieublaganie rwie do przodu, nie daje sie ani troche spowolnic, ani zatrzymac. Niewiele go mamy, dlatego trzeba go starannie i dobrze wykorzystac.
Nowy rok juz puka do drzwi, dajmy mu szanse bycia dla nas najlepszym.
Spełnienia Klarko:))
OdpowiedzUsuńZdrowia dla Ciebie i dla całej Rodzinki oraz powodów do uśmiechu nieustających!!
Wszelkiego dobrego dla Was i Narzeczonych (serdeczne gratulacje!)
OdpowiedzUsuńi niech Ci się jak najszybciej ten kciuk goi!;))
To są prawdziwie mądre życzenia Klarko. Niech nam się wszystkim spełnią :)
OdpowiedzUsuńDzięki Klarko !
OdpowiedzUsuńI nawzajem! dla Ciebie i Twoich bliskich
serdeczne
J.
Mocniej kochac i czesciej sie smiac... Piekne zyczenia... Zycze sobie i Tobie i tym, ktorych kochasz!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
I Tobie Klarko i całej Twojej Rodzinie składam serdeczne życzenia pomyślności w Nowym Roku.Dużo zdrowia dla Rodziców i dla Was. Do Siego Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuje, a ponieważ z życzeń jestem słabizna, powiem tylko : niech się spełnią twoje, bo są piękne.. niech się spełnią Tobie, nam, wszystkim , i do spisania w 2012, ehhh fajerwerki już witają, a gdzie tam do północy;-)
OdpowiedzUsuńKlarko,dzięki za piękne życzenia-Tobie też mnóstwa uśmiechów:))Młodzi na pewno bardzo Ci są wdzięczni,że roztrąbiłaś sprawę.O ślubie dowiesz sie po fakcie?-całuski.M.
OdpowiedzUsuńStary Rok mija lecz marzenia zostają, niech one się wszystkie spełniają, i z Nowym Rokiem niech los odmieni, a ogród życia wnet się zazieleni. Oraz szelestu w kieszeni i słońca promieni i aby rok 2013 cały był po prostu wspaniały!!!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego, zdrowego i bezpiecznego tego Nowego Roku Klarko:)
OdpowiedzUsuńGospodyni, bywalcom i komentatorom bloga: Do siego Roku!
OdpowiedzUsuńKlarko, cieszę się ze wszystkiego dobrego co Ci się zdarza. Oby było tych zdarzeń jak najwięcej! Pozdrawiam w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńWitam i chyba czas sie przywitać.Przygnało mnie do Ciebie z blogu Chustki i tak zostałam i podczytuję,wsiąkłam.Bardzo serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku i życzę spełnienia marzeń. Agnieszka
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Ciebie i Twoich bliskich!!! Niech ten "szóstkowy" rok ma w sobie dużo MOCY, którą nas wszystkich obdarzy,a wtedy to już na pewno będzie nam się darzyć :)))
OdpowiedzUsuńPogody ducha, zdrowia i spełnienia wszystkich postanowień :)
OdpowiedzUsuńzdrowego, szczesliwego, bogatego w teksty, rodzinnego, pysznego... wspanialego roku 2013 zycze
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku 2013
OdpowiedzUsuńwróciłam do was znowu na blogspot
Trzymam za Twojego Tatę kciuki, rozumiem bardzo.
OdpowiedzUsuńUściski dla Ciebie!
Piękne życzenia. Mi obsesja ostatniego spotkania na razie minęła. Gratulacje dla Młodych :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację. Trzeba brać pod uwagę ten oczywisty fakt, że "Życie jest śmiertelną chorobą, przenoszoną..."Przemija pozostawiając dorobek tych, co odchodzą, a najcenniejszym ich dorobkiem jesteśmy my sami.
OdpowiedzUsuńTwój opis zawiera ponad smuteczkami związanymi z przemijaniem również radość płynąca z wchodzenia w życie Twojej latorośli. To piękna klamra spinająca te dwa wątki.
Wszystkim należą się najlepsze życzenia spełniania się w zdrowiu i radości z tego płynącej.
Szczęśliwego Nowego Roku życze
Kochana Klarko i ja dolaczam do zyczen:wszystkiego dobrego dla calej Twojej wielopokoleniowej rodziny::))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi skad u Twojej mamy ten optymizm?Taki juz ma szczesliwy charakter czy to madrosc zyciowa ktorej z biegiem lat nabrala?
Pozdrawiam cie cieplo Malgosia
dziękuję:)
Usuńmama zawsze była optymistką, nie pamiętam, aby kiedyś narzekała, raczej się zezłości i pokrzyczy
Wszystkiego dobrego kochana - zycze Tobie i Twoim bliskim. My wszyscy powinnismy brac przyklad z postawy Twojej mamy:-)
OdpowiedzUsuńTo Ci dzieci zrobiły ładny prezent na nowy rok :)))
OdpowiedzUsuńNiech im się płynie z prądem, a Tobie łagodnie, optymistycznie i twórczo :))
Życzę zatem, żeby Młodzi zbyt byli sobą zajęci, by bloga czytywać:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)