To właśnie Kobylin Matka Boża przy Żłobku wybrała na miejsce swego przebywania. Jej postać troskliwe pochylona nad Synem zdaje się emanować spokojem i bezgranicznym oddaniem. Od wieków do Kobylina, do klasztornej świątyni z całej Polski pielgrzymują nie tylko wierni, ale także zagubieni, przegrani, straceni, szukający życiowego oparcia i pomocy. Matka - choć na obrazie pochylona nad synem - pochyla się nad każdym. Szczególnie oręduje za małżeństwami starającymi się o potomstwo. Wiele par powraca już we trójkę prosząc o dalszą opiekę. W prezbiterium znajdują się niezwykłe wota - wota przedstawiające dzieci w pieluszkach - nigdzie w Polsce nie odnotowano podobnych. Z Kobylina w szczególny sposób roztaczają swoją opiekę również inni Święci. Przede wszystkim franciszkański patron - Święty Franciszek wraz ze Świętymi Antonim i Klarą, których to trzech świętych relikwie znajdują się w posiadaniu zakonników. W końcu sam Chrystus wybrał sobie Kobylin na miejsce otaczania czcią Relikwii Krzyża Świętego. Co roku w najbliższą niedziele przypadającą po 2 sierpnia, wierni przeżywają Uroczystości Odpustowe Matki Boskiej Anielskiej i Świętych Serafickich. W tym roku święta te przypadają na niedzielę 5 sierpnia, uroczysta suma odpustowa zostanie odprawiona o godz. 12 a po niej procesja. Zapraszamy wszystkich chętnych do Kobylina!
Zaproszenie zamieszczone na prośbę czytelnika. Tekst i zdjęcie - Esfares
Bardzo dobrze,że zamieściłaś zaproszenie...
OdpowiedzUsuńTakie zaproszenia i takie spotkania z Matką Boską są ludziom potrzebne.
Nie samym chlebem człowiek żyje ...
Witaj
OdpowiedzUsuńZaproszenie przyjęte, choć nie wybieram się, to zapamiętam miejsce i czas.
Miłego dnia :)
Jak pięknie i ciepło napisane:)), mnie się wydaje,że każdy ma "swój"Kobylin-tam czuje się bezpiecznie i wierzy ,że tam właśnie zostanie wysłuchany,mimo to warto wiedzieć:))
OdpowiedzUsuńmaria I
Witaj, nadrobiłam zaległości i wzruszyła mnie Nowa kociczką oraz szkoda, że mieszkasz tak daleko razem byśmy robiły porządek z tymi gnojami!! razem raźniej. Nie mam słów.
OdpowiedzUsuńprzytulam
teatralna
sprawdź maila, koniecznie!
UsuńNo patrz, mieszkałam kiedyś tak blisko, a nigdy nie byłam.....
OdpowiedzUsuńSzkoda,że za daleko!;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że za daleko, ale proszę wszystkich, którzy się wybierają, o modlitwę za mnie, mojego Męża i za wszystkie pary zmagające się z piekłem problemów z płodnością.
OdpowiedzUsuńUda się wam uda,napisz do sióstr zakonnych po pasek św Dominika i zaraz zajdziesz,mi się udało.pozdrawiam,o tym pasku też jest dużo tutaj napisane na blogu:)to magiczna moc,a jak w to nie wierzysz to adoptuj.
UsuńPodaj maila ,dam Ci adres do Sióstr Dominikanek ,poprosisz o pasek -wstawiałam się,za córką koleżanki-po 10latach małżeństwa ma cudną córkę:))maria I
Usuńto już trzy osoby o tym piszą:)
UsuńTak jak to już pisałem w priv, napiszę także tutaj. W każdą pierwszą sobotę miesiąca, w naszym kobylińskim kościele są specjalne czuwania małżeństw i rodzin z Matką Bożą przy Żłóbku, podczas których cała wspólnota modli się w sposób szczególny za pary starające się o potomstwo. Jeżeli ktoś miałby taką wole, to proszę np. na maila (esfares@vp.pl) przesłać chociażby imiona przyszłych rodziców, a obiecuję, że z pewnością będą złożone podczas takiego czuwania na Ołtarzu i szczególnie otoczone modlitwą ;-)
Usuńpozdrawiam,
Esfares
Jak obiecałaś tak wkleiłaś:)
OdpowiedzUsuńWitam Państwa,
OdpowiedzUsuńJeszcze raz serdecznie zapraszam Was wszystkich, Waszych znajomych, rodzinę na nasze Uroczystości Odpustowe. Jeżeli kogoś zainteresowało zaproszenie lub po prostu jest ciekaw historii Kobylińskiego Sanktuarium, proszę o kontakt na adres: esfares@vp.pl Z chęcią udzielę odpowiedzi na wszelkie pytania, lub prześlę historie kościoła i obecności naszych franciszkańskich zakonników, którzy "robią kawał dobrej roboty" na rzecz miasta, ludzi, młodzieży i dzieci.
Pozdrawiam,
Esfares
U nas też jest teraz św na Ł,trwa zawsze 7 dni:)7 dni łodpustu,dla jednych to modlitwa dla innych świetny zarobek a jeszcze innych wyrwanie się z domu raz w roku piechotką kilometry,a wieczorem pijaństwo po mieście i strzelanie petard a bo łokazja jest,Tuchów pozdrawia.Wysłać ci ciostko z dziurką:D
OdpowiedzUsuńbłagam, żadnych ciostek, żadnych cukierów i żadnych wiatraków!
Usuń