a róbcie co chcecie, ja i tak jestem na rybach! |
To się musi skończyć bo kot jednak od skunksa się różni a personel od wczoraj nazywa nas skunksami, nieładnie się wyraża, oj nieładnie, personel jest niesprawiedliwy i to bardzo, bo człowiek śmierdzi okropnie i kot z nim musi wytrzymać, a czy ludzie kastrują swoich samców z powodu smrodu? No to co się zawzięła na ród koci. Całe szczęście, że mamy w głębokim poważaniu czcze pogróżki, już było o wkładaniu do wora i topieniu w Wiśle i co? Sama się wcześniej utopi jak tak będzie bezmyślnie lać wodę gdzie popadnie. Albo rozmięknie od tego mopa co bucha parą po frędzelkach, które koty pracowicie zrobiły ze szmat powieszonych nad oknem. A mówi, że koty darmozjady - a kto by tak równo udarł pasek z tej szmaty, sama? Ciekawe czym! Ma pazury jak te nieszczęścia z wystawy, obcięte i wypiłowane i pomalowane. A to, co personel robił na ganku i na schodach to po prostu chyba się już w głowie przewraca z lenistwa. Inaczej tego nazwać nie można. Zamiast ponosić koty, poprzytulać, pogłaskać i dać im ładnie pokrojonego mięska to się drze, szoruje, leje wodę i klnie.
A co to znaczy, że się potraktuje bydło karczerem?
Podpiszę się, choć oczywiście jestem skromny jak wszystkie koty. To pisałem ja -
Podpiszę się, choć oczywiście jestem skromny jak wszystkie koty. To pisałem ja -
redaktor naczelny Kiciulek Najpiękniejszy na Świecie
:)
OdpowiedzUsuńPersonel niech się weźmie i ogarnie w kwestii co jest ważniejsze... ( stara) dobra atmosfera czy czysta( świeża) ;P
OdpowiedzUsuńKlarko, czy u Ciebie też koty teraz tak przeraźliwie się drą? U mnie na podwórku kocia masakra, do mojej kocicy schodzą się amanci i toczą boje na kocie miałki, drą się strasznie i guzik je obchodzi, żę noc, że JA chcę spać, że muszę rano wstać do pracy i nie wyglądać jak zombie... MARCOWANIA IM SIĘ ZACHCIAŁO!!!
OdpowiedzUsuńna szczęście to sąsiad, mieszkający ok 100m ma kotkę i to pod jego balkonem wyczyniają się te kocie orgie, więc ja śpię spokojniej niż zwykle bo Kiciulek nie wychodzi z domu jak nie musi bo się tych kocurów boi panicznie. Współczuję Ci, te wrzaski są okropne.
UsuńTaaa ludzie to jednak bezmyślne istoty są! Marnują tylko czas, a mogliby tyle dla kotów zrobić, albo przynajmniej przykład z nich brać i nie robić nic;-)
OdpowiedzUsuńJak sympatycznie:)
OdpowiedzUsuńKarczerem??
OdpowiedzUsuńTakim czymś do mycia samochodów pod ciśnieniem ??
To solidnie będzie wszystko wyczyszczone :-)))
tak, schody, ganek, podjazd, myje się błyskawicznie, kotów jeszcze nie próbowałam;) ale wiesz:D
UsuńWłaśnie o koty najbardziej mi chodzi,
Usuńczy przypadkiem nie muśniesz biedaków czymś takim :-)))
No, no ,niech personel uwaza, bo moze zostac zwolniony i gdzie prace znajdzie, co ??
OdpowiedzUsuńUrszula
Redaktor naczelny wie, co wiedzieć powinien :), że i tak to one tam rządzą!
OdpowiedzUsuńSama widzisz, co się dzieje u mnie! :)))
pozdrowienia
too czyli jednym słowem, urlop totalny:) i dobrze Kiciulku, nie można się przepacowywać :), a "personel" no cóż, możę po urlopiw będzie bardziej przytulaśny, o!
OdpowiedzUsuńz wyrazami sympati ja tj Lipton_R
Oj, jak dobrze, że Małż przywiózł mi do Szczecina jakiś zreanimowany laptop i odnowił mój kontakt ze światem (dwa miesiące bez!), bo przecież nie przeczytałabym takiego świetnego tekstu!
OdpowiedzUsuńKlarko z Kiciulkiem i Przyległościami - pozdrawiam serdecznie i ciepłowiosennie (choć w kalendarzu zima trwa!)! jojak
muahahahaha cóż za podpisik! :D kochany Kotecek
OdpowiedzUsuńjeanette