Chcąc zrobić Lubemu prima aprilisowy żart wysłałam mu rano sms o treści WIEM ŻE MASZ KOCHANKĘ!
Czekałam dwie godziny na odpowiedź, coraz bardziej niepewna siebie, bo wiecie, jest takie przysłowie - "nie wywołuj wilka z lasu" i zaufanie zaufaniem, a w temacie kochanek radzę nie ufać tak w stu procentach.
Doczekałam się wreszcie odpowiedzi: WIESZ O JEDNEJ A SĄ JESZCZE TRZY INNE!
4 kochanki i żona... No to mąż ma wolne weekendy ;))
OdpowiedzUsuńi zaskoczył... :D
OdpowiedzUsuńBogu dzięki. Za kandydatki.
OdpowiedzUsuńOczywiście, żadna. Z jednym się zgodzę- z eliminacją.
PS Która zwyciężyła?Ta z obstawą?
prima apriliss w ten dzień jest taka tradycja że kobiety chodzą bez majtek a faceci sikają sobie do bucików żeby znaczyć teren zapachem:D:D
OdpowiedzUsuńJa kilka lat temu zazartowalam z mojej mamy mowiac, ze jestem w ciazy, na co ona wykrzyknela "O Boze!" :)
OdpowiedzUsuńKlarko takiej odpowiedzi, to się chyba nie spodziewałaś :)
OdpowiedzUsuńFacet z takim poczuciem humoru, więc nie dziwne że ma cztery kochanki i Żonę :))
Ale tak, czy inaczej, żona zawsze jest najważniejsza .. chyba :))
Pozdrawiam wiosennie :)
no i masz babo placek:) a raczej 3 placki:)
OdpowiedzUsuńhahahaha jak mówiłam masz zabawnego męża :)
OdpowiedzUsuńjeanette
No i masz teraz zagwostkę :)
OdpowiedzUsuńale Ci żart odstawił nie ma co :)
Kto mieczem wojuje ....:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńja chyba nie odważyłabym sie napisac takiego smsa
OdpowiedzUsuńa co jesli zaczałby się tłumaczyc??/!!!
hahaha
No to Ci odpowiedział! :))
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy bym się odważyła grać na tych emocjach, nawet w żartach!
pozdrawiamy!
Twój mąż to nie jest zwykły facet.
OdpowiedzUsuńTo supermen, bo tylko taki byłby w stanie obrobić 5 bab, psa i kolka kotów i do tego jeszcze normalnie pracować ;)
pozdrawiam
Ela-z wynajętej kuchni
:) widać, że obydwoje macie poczucie humoru;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ona nie będzie już sobie stroić żartów z tzw. życia
OdpowiedzUsuńhehehehe, to się nazywa poczucie humoru ;-)
OdpowiedzUsuńA ja miałam kilka pomysłów na żarty, zwłaszcza że 'moi ludzie' zazwyczaj nie orientują się, jaka data i co oznacza, no i cóż, zaniemogłam na ślepotę, czy coś w ten deseń... to chyba taki prima aprilisowy żart gdzieś tam z góry... ;x
OdpowiedzUsuńDobrze, że reakcja nie była taka: http://demotywatory.pl/2908052/Prima-Aprilis
OdpowiedzUsuńania - dlatego zawsze powtarzam - w takim wypadku najlepiej zacisnąć zęby i się nie przyznać choćby nie wiem co!
OdpowiedzUsuńEla-z wynajętej kuchni, to nie do wiary, możesz mnie nazywać ciężką idiotką, ale ja widząc Twój podpis do tej pory myślałam, że mieszkasz gdzieś w wynajętej kuchni, ojasnygwint brak słów, jak mogłam nie skojarzyć, że to po prostu tytuł bloga!:D
OdpowiedzUsuńiw - po 30 latach byś mogła;)
OdpowiedzUsuńJedna - wiadomo! To przecież Ty. Ale z trzech innych to już powinien się gęsto tłumaczyć. Na przykład: praca i takie tam inne:-))))))))).
OdpowiedzUsuń