Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Jak miło z jego strony!!! :-)
czyli jednak sie zlitowal... ;)
Oby to było wszystko - opowieści z krypty czy też o kryponimie są cieżkie jak na taką pogodę.PS Piękne lato sie zanosi.
Moja poprzednia suczka uwielbiała kopać w ogródku, albo zakopywać swoje przysmaki, do których wracała z roszkoszą po... paru miesiącach:)
A Maks wykopał:)
Pod schodami!?! Cudeńko.
Twój komentarz
Jak miło z jego strony!!! :-)
OdpowiedzUsuńczyli jednak sie zlitowal... ;)
OdpowiedzUsuńOby to było wszystko - opowieści z krypty czy też o kryponimie są cieżkie jak na taką pogodę.
OdpowiedzUsuńPS Piękne lato sie zanosi.
Moja poprzednia suczka uwielbiała kopać w ogródku, albo zakopywać swoje przysmaki, do których wracała z roszkoszą po... paru miesiącach:)
OdpowiedzUsuńA Maks wykopał:)
OdpowiedzUsuńPod schodami!?! Cudeńko.
OdpowiedzUsuń