środa, 19 lutego 2025

reranie

 U nas rera już trzecie pokolenie. Nigdy mi to nie przeszkadzało, nigdy też nie zwracano mi uwagi na tę wadę, jest niewielka. Syn miał zestaw ćwiczeń od mojej siostry i pamiętam, jak cierpliwie uczyła moje dziecko wymawiania "r" tak, aby drgał koniuszek języka. I to śpiewanie "moooooja maaaaama sieje mak". Ale porzuciliśmy bo dość się dziecko namęczyło z aparatem na zęby. W szkole nawet nikt nie zwrócił uwagi na to reranie.  

 Hania, mówiąca "r" tak samo jak babcia i tata,   ma zajęcia z logopedą wraz z połową klasy.  A kiedy jest u nas, w ramach gimnastyki buzi i języka śpiewa "mooooja maaaaama sieje mak". 

15 komentarzy:

  1. Mialam kolezanke ,juz na studiach, ktora tak gardlowo wymawiala "R".I u niej to tez bylo genetyczne.A mnie sie to bardzo podobalo i lubilam sluchac jak mowi. Opowiadala, ze rodzice nie pozwolili jej meczyc i na sile uczyc prawidliwej wymowy tej gloski.Nikomu to przeciez nie przeszkadza.
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam jakąś słabość do mężczyzn z taką wada wymowy. I mój mąż nie umie powiedzieć dobrze terrorysta. I dlatego nasze małżeństwo jest nierozerwalne,))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja moich synów nauczyłam, wycwiczylam z logopeda. Mój tesc nie wymawiał r, chyba mieli to po nim.

    OdpowiedzUsuń
  4. i pom co? to takie urrrocze jest przecież.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas poprawnie r wymawiam tylko ja ;) mój mąż i córki (pomimo ćwiczeń) gdzieś je gubią ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój starszy syn troszkę rera, ale teraz nawet nie zwracamy na to uwagi. Ale kiedy urodziła się Tosia i synowa chciala nazwać ją Klara, syn zaprotestował - o nie, tylko nie imię z R🙂 Maria z PP.

    OdpowiedzUsuń
  7. A mówi czarrrna krrrowa w krrrropki borrrdo?
    Ja terrorysty też nie bardzo wypowiem... A najgorzej było, gdy czytałam głośno w podstawówce i trafiło się słowo: brrr, frrr...
    Ella -5

    OdpowiedzUsuń
  8. a moi siostrzeńcy nawet nie rerują. Oni po prostu w ogóle nie wymawiają "r" I usłyszałam to dopiero jak byli już dobrze po 20tce. Nie wiem jak to przeoczyliśmy przez te lata :) A pozostali w rodzinie potrafią bardzo ładnie powiedzieć "srutututu rowr z drutu" mMa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Studiowałam z dziewczyną, która w ogóle nie wymawiała "R". Przedstawiała się:
      Jestem enia z Sie. adza

      Usuń
  9. Nasza rodzinna anegdota - dziecko przybiega podekscytowane, tato, tato statek pijacki płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swoją drogą ciekawe kto wymyślił nazwę reranie dla przypadłości kiedy nie potrafi się prawidłowo wymówić "r". Pozdhawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  11. nawet nie wiedzialam, ze to sie tak nazywa! a powiedz rebus;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nawet nie wiedzialam, ze to sie tak nazywa. a powiedz rebus;))

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz