piątek, 17 stycznia 2025

byle do wiosny

 Jak dobrze być emerytką. Rano, nie śpiesząc się, stoję przy kuchennym oknie i czekając aż zagotuje się woda na kawę obserwuję wiewiórki. Skaczą po drzewach u sąsiada. Balansują na telefonicznych drutach, biegają po pniach na dół i do góry. Pijąc kawę patrzę na karmnik i na czereśnię. Na drzewie siedzi czasem duży, czerwono czarny dzięcioł. Nie wiedziałam, że dzięcioły są takie duże. Tak samo sroki - dopiero z bliska widać, jakie są wielkie. 

Mam na wszystko czas. Mogę spać kiedy chcę. Czasem się dziwię - jak ja mogłam wstawać o piątej, to przecież noc! 

Oglądam seriale. Oglądam też reality show. No co na to poradzę - lubię. Jeszcze słyszę jednym uchem więc korzystam. Słucham też książek. 

Przebywanie w hałaśliwym otoczeniu jest dla mnie torturą. W tej chorej części głowy słyszę dźwięki, które bolą, nie umiem tego określić. Dlatego najchętniej zostaję w domu. 

Wstawiłam aktualne zdjęcie profilowe i jestem zaskoczona. Niby wiem, że na fb wszyscy przytakują i chwalą choć mnie to trochę dziwi. Że tak ładnie wyglądam. Nie wiem czy to z grzeczności bo przecież widać porażenie. Ale niewielkie. Ja się tym nie przejmuję ale jednak wolałam być młoda, ładna i zdrowa. 

W poniedziałek mam mieć rezonans ale nie wiem czy mi zrobią bo mi wyszły trochę niskie wyniki  kreatyny. Kurde. Może zrobią, chciałabym wiedzieć czy ten cholerny guz się rozpada czy dalej rośnie. 

W sumie nie jest źle bo przynajmniej pracą się nie martwię. Nie muszę wstawać i tuptać na przystanek. 

Pomalutku, po cichutku. 

36 komentarzy:

  1. Klarko, Ty o porażeniu wiesz, więc je widzisz. Ja widzę piękną, uśmiechniętą kobietę. Bo JESTEŚ PIĘKNA. Pewnie to nie tylko moje zdanie. Zdrowiej i ciesz się wolnością od orki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafione w punkt- ja też widzę fajną, piękną i uśmiechniętą kobitkę z chochlikiem w oczach. Gocha

      Usuń
  2. I to jest zaletą emerytury :)) .Ale zdrowie jest najważniejsze i z wiekiem wzrasta jego docenianie. Życzę Tobie wszystkiego najlepszego. Andrzej G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie gdybym miała lżejszą pracę to nie cieszyłabym się tak ale łatwo nie było

      Usuń
  3. Emerytka wita Emerytkę.
    Kochana, teraz wszystko możemy, nic nie musimy. Też podglądam te skrzydlate łakomczuchy, są wróble, mazurki, modraszki i bogatki. Jeszcze za wcześnie na zięby i dzwońce.
    Pamiętasz Klarko, jak wyglądały nasze 60-letnie babcie? Z chustką na głowie, zopaska w talii zawiązana???
    To teraz popatrz na Twoją fotkę i nie mów nam o niedoskonałościach swojego wyglądu🥰 DTCK. Gabrysia Wysocka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i wiek emerytalny był niższy a o rentę dużo łatwiej

      Usuń
  4. Ja nie widzę porażenia, za to zobaczyłam piękny i ciepły uśmiech, dobroć i blask w spojrzeniu. Widać że lubisz ludzi i dlatego ludzie lubią Ciebie reszta to tylko drobiazgi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba tak działa że często trafiam na dobrych miłych ludzi

      Usuń
    2. Bo dobry czlowiek przyciaga innych.Dobroc widac.Urszula

      Usuń
    3. Otworzylam FB i pierwsze co mi wskoczylo, to bylo Twoje nowe zdjecie profilowe.Gdybym nie wiedziala ile masz lat , ocenilabym Cie na max 50.I tak trzymaj ! Pozdrawiam i sciskam mocno---zdrowia i radosci zycze.Bedzie dobrze! Znowu Urszula

      Usuń
  5. Pomalutku, po cichutku. Niech się Twoje życie plecie, kochana Emerytko.
    Ściskam ciepło :***

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się wybieram z Tobą na ten rezonans to niech się odbędzie bo nie będę po próżnicy z tak daleka się teleportować!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam, a wiesz, dawniej, zwłaszcza za pierwszym razem, to jęczałam na rezonansie że hałas, że ciasnota, a teraz to jadę jak do zdjęcia do dowodu i cieszę się że mi tam głowy nie przybijają do stołu

      Usuń
  7. Podejrzałam tego Fb i naprawdę dobrze wyglądasz, bez kadzenia!
    Ta niespieszna wolność jest najlepsza.
    Będzie dobrze!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądasz świetnie Klarko i absolutnie Ci nie kadzę. Bardzo dobre zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale niska kreatynina to dobrze, gorzej jak za wysoka
    Cypel

    OdpowiedzUsuń
  10. mam identyczne odczucia! codzienne pobudki o piątej piętnaście - kiedyś nie przywiązywałam do tego wagi, bo po prostu musiałam, a dziś z podziwem patrzę na tamtą Frotkę
    wstawałam o piątej piętnaście, na szóstą trzydzieści pięć musiałam być już na przystanku - mam do niego kilometr pieszo - żeby o siódmej trzydzieści zacząć robotę
    nic dziwnego, że do roboty chodziłam bez makijażu ;P
    frotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podziwiałam dziewczyny które o takiej nieludzkiej porze miały makijaż

      Usuń
    2. No właśnie, kiedy już nic nie muszę, budzę się z przyzwyczajenia o 6,30 ! Masakra.
      To 30 min. później niż dzwonił budzik, więc może jednak poprawiło mi się na tej emeryturze :)

      Usuń
    3. Co do makijażu, kiedyś cały autobus jechał na bezdechu bo dziewczyna robiła sobie makijaż; przy podkładzie, pudrze i różu jeszcze oddychaliśmy ale kiedy doszło do tuszowania rzęs nikt nie oddychał, całkowity bezruch i skupienie. Daliśmy radę, dziewczę wysiadło umalowane :)

      Usuń
    4. Jola, no ba! wszyscy wiedzą, że czas jest najcenniejszy, więc poprawiło Ci się zdecydowanie! o całe pół godziny ;)
      dziewczyna w autobusie mnie rozbawiła - no, nie dziewczyna, a Wy ;) jak bardzo ten cały autobus musiał się czuć ZJEDNOCZONY :) :)

      Klarko, my rozkmninialiśmy czy one przypadkiem nie malują się wieczorem; wiesz, jak u klasyka - "ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie (...) za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację" :D

      Usuń
  11. Od ponad roku odkrywam uroki emerytury. Odnoszę jednak wrażenie jakbym miał mniej czasu na realizację planów. Może zbyt dużo zaplanowałem ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdybym była w lepszej formie to pewnie byłoby podobnie

      Usuń
  12. Klarko, miałam dziś rezonans, kreatyniny mi nie mierzyli, mimo kontrastu. Podobno już nie trzeba (?:)
    Ciesz się emeryturą ile wlezie, ja już nie mogę się doczekać. I chyba się nie doczekam, tylko rzucę jedną robotę...
    Rezonans spoko, buczy, ale ja się wyciszam w tym czasie, oddycham, medytuję. Gorzej wyniki...
    Był miły, młody pielęgniarz. To miło widzieć młodego pielęgniarza, to rzadkość w tym zawodzie :)))
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w niedzielę miałam rezonans :) Na NFZ, Luxmed potrafi...
      Ella-5

      Usuń
    2. ja mam na Królewskiej w Voxal

      Usuń
    3. O, to blisko :) Nie wiedziałam, że tam jest, muszę poszukać.
      Ella-5

      Usuń
  13. A gdzie to twoje zdjęcie?
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz