Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Szkoda, że nie ma poprzedniego wpisu. Szkoda, że wciąż dajemy sobie zakładać kagańce poprawności politycznej. Szkoda, że w imię tej poprawności odpuszczamy, bo szkoda nerwów, zdrowia, czasu na szarpaninę i udowadnianie, że nie jesteśmy wielbłądami. Ech. Dobrej niedzieli mimo wszystko.
Czytam bloga juz dlugo ale nigdy nie komentowalam, teraz pierwszy raz osmiele sie glosno stwierdzic ze mialas calkowita racja Klarko co do ostatniego wpisu i ja tez tak czuje i uwazam chociaz nie pracuje w branzy
Nie zdążyłam przeczytać poprzedniego wpisu, a chyba był dla Ciebie ważny - może też zahasłować go i jednak zostawić. Kto będzie chciał przeczytać, przyjdzie po hasło. Piękny widok za oknem uwielbiam bzy/lilaki (bo podobni to nie bzy)!!!
Uwielbiam takie zielone widoki za własnymi oknami :)
OdpowiedzUsuńDobrej, spokojnej niedzieli.
Szkoda, że nie ma poprzedniego wpisu. Szkoda, że wciąż dajemy sobie zakładać kagańce poprawności politycznej.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w imię tej poprawności odpuszczamy, bo szkoda nerwów, zdrowia, czasu na szarpaninę i udowadnianie, że nie jesteśmy wielbłądami.
Ech. Dobrej niedzieli mimo wszystko.
No właśnie, co z tym wpisem? Był czy nie było?
OdpowiedzUsuńNie anonimowy, nie mogłam się podpisać, choć chciałam. KrystynkaR
UsuńJa widziałam.
UsuńOkno na świat. Wspaniały widok Klarko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzewietrzyć trzeba....
OdpowiedzUsuń''Gdy Bóg drzwi zamyka -to otwiera okno.'..
OdpowiedzUsuńTak skojarzyło mi się to zdjęcie...
Wiem o czym piszesz Klarko, mam podobne spostrzeżenia.
Uściski :) DTCK
❤
OdpowiedzUsuńCzytam bloga juz dlugo ale nigdy nie komentowalam, teraz pierwszy raz osmiele sie glosno stwierdzic ze mialas calkowita racja Klarko co do ostatniego wpisu i ja tez tak czuje i uwazam chociaz nie pracuje w branzy
OdpowiedzUsuńczasami człowiek musi.
OdpowiedzUsuńNie zdążyłam przeczytać poprzedniego wpisu, a chyba był dla Ciebie ważny - może też zahasłować go i jednak zostawić. Kto będzie chciał przeczytać, przyjdzie po hasło.
OdpowiedzUsuńPiękny widok za oknem uwielbiam bzy/lilaki (bo podobni to nie bzy)!!!
Pozdrowienia
Kwitną lilaki... lubię widoki "przez okno". Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńHm... pięknie. U mnie też pachnie za oknem bez. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo i pięknie, zielone okno na świat🍀🌳🌲💚😊
OdpowiedzUsuńpani Klarko czy wszystko wporzo .
OdpowiedzUsuńdziękuję, to bardzo..słodkie, że ktoś o to zapytał, myślę, że potrzebuję jeszcze trochę czasu ale wierzę jak zawsze, że wszystko będzie dobrze
Usuńgdy z kółkiem zginą ci klucze gdy kryształ żonie potłuczesz , to nie jest nieszczęście , nieszczęście jest wtedy gdy chory człowiek .
UsuńJuz sie chyba wywietrzylo...Odetchnij gleboko , Klarko i pisz,bo brak nam tu Ciebie .ZCK !!
OdpowiedzUsuńWywietrzylo sie juz... Klarko, odetchnij gleboko i pisz.Pisz, bo brak nam tu Ciebie, ZCK !!
OdpowiedzUsuń