Wszystkie świąteczne potrawy robię raz w roku i przyznaję, wprawia mnie to w nostalgiczny nastrój. Wczoraj lepiłam uszka z grzybami. Krzysiek mi ofiarnie pomagał i nawet przez chwilę pomyślałam, że po to właśnie są te chwile - siedzimy przy stole obsypani mąką, pachną grzyby, z głośnika płynie opowieść o Jakubie Wędrowyczu, dogadujemy, śmiejemy się. Łapię te momenty bo przecież nie wiadomo, ile jeszcze przed nami.
Dziś piekę ciasta. Milion kalorii. I co z tego. Taki miodownik przekładany kremem z prawdziwego masła robię tylko na święta. Przypominam sobie - do tego kremu potrzebny jest mocny alkohol a u nas od dawna pija się wino, choć spirytus chyba jest, trzeba zajrzeć do barku. Jest coś w ciemnej butelce bez etykiety. Próbuję, mocne, pachnące, nada się.
Pijesz czar księżyca? - Krzysiek patrzy podejrzliwie. Tak. Mam od bimbrownika - oznajmiam. - Fajnych masz znajomych. Fajnych, właśnie dostałam wiadomość, że kurier przywiezie mi paczkę, podałam adres do pracy. Żebyście się nie ważyli otwierać! - grożę palcem.
Bo Krzysiek od paru miesięcy pracuje w tym samym hotelu co ja. Trochę się bałam nie wiedząc jak to będzie, ale jest dobrze. Warto być sobą. Gdybym opowiadała mu o pracy i o ludziach kłamstwa to nic by z tego nie było.
Dziś mieliśmy firmowe świąteczne przyjęcie. Szefowa zarządziła - Klarka śpiewa! Mój Boże, to jednak to moje zawodzenie słychać na cały hotel. :).
Dziękuję Wam, że jesteście ze mną bo widzę, że zaglądacie nawet jeśli długo nie piszę. A jeśli zaglądacie to znaczy, że myślicie o mnie. Dziękuję za dobre słowa, za ciepłe myśli, za pozdrowienia, za życzenia. Z całego serca.
Wszystkim bez wyjątku - szczęśliwych Świąt.
Klarko, dobrych i spokojnych Świąt, z wiarą w lepsze jutro i nadzieją na jak najszybszy powrót do normalności
OdpowiedzUsuńKlarko, a Tobie dziękuję za piękne, życiowe teksty.
OdpowiedzUsuńNiech Wam te święta upłyną w radości i miłości oraz w dobrym zdrowiu.
A to ciasto ze zdjęcia na fesbuku to u mnie nie dotrwałoby do świąt. DTCK :-)
OdpowiedzUsuńono musi przez kilka dni tak zostać bo te miodowe blaty są twarde i dopiero po przełożeniu powolutku nabierają kruchości
UsuńUuuu, to nie dla nas ciasto. Sezon na "nie rusz, to na święta, a potem- jedź, bo się zmarnuje" uważam za otwarty. :-)
UsuńDzięki za Twoje słowa i obrazki, za taką ciepłą normalność. Czytam Cię już dobrych kilka lat, ale chyba po raz pierwszy się odzywam. Dobrych spokojnych Świąt, zdrowia i radości dla Ciebie i Twoich bliskich.
OdpowiedzUsuńKlarka śpiewa? A, pewnie szefowa usłyszała Twoje popisy wokalne, opisane w jednej z poprzednich notek!
OdpowiedzUsuńNo i Wesołych Świąt! Bo by sklerotyk zapomniał...
UsuńSzczęśliwych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńKlarko! Zdrowia, szczęścia , spokoju i radości przez całe święta!
OdpowiedzUsuńMyślę, zaglądam, choć nie zawsze się odzywam...
OdpowiedzUsuńZdrowych, szczęśliwych i spędzonych z bliskimi Świąt!
Dorota L.
Zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, spokojnych i radosnych Świąt. Spełnienia marzeń jak najdłużej wspierania się nawzajem w życiu rodzinnym i wszystkiego naj...
OdpowiedzUsuńJak długo nie piszesz to czytam archiwalne wpisy nawet niektóre drugi raz i zawsze znajduje coś co sprawia przyjemność i miło się czyta.
Andrzej G.
Lubię tu zaglądać wesołych zdrowych świąt
OdpowiedzUsuńKlarko kochana i wszyscy czytający: bądźcie zdrowi i szczęśliwi, cieszcie się i doceniajcie każdą chwilę z bliskimi. Los jest taki nieprzewidywalny - niestety.
OdpowiedzUsuńKlarko, ostatnio trzyma mnie w pionie archiwum Twego bloga. Czytam te historie, jedne wesołe, inne smutne, ale przeważnie wszystkie są życiowe. Dobrze, że ten blog jest. Jak dobrze , że jesteś Ty. Pozdrawiam. Ewa
Klarko kochana i wszyscy czytający: bądźcie zdrowi i szczęśliwi, cieszcie się i doceniajcie każdą chwilę z bliskimi. Los jest taki nieprzewidywalny - niestety.
OdpowiedzUsuńKlarko, ostatnio trzyma mnie w pionie archiwum Twego bloga. Czytam te historie, jedne wesołe, inne smutne, ale przeważnie wszystkie są życiowe. Dobrze, że ten blog jest. Jak dobrze , że jesteś Ty. Pozdrawiam. Ewa
Dobrych świąt z dobrymi ludźmi ��������pozdrawiam serdecznie Małgorzata
OdpowiedzUsuńWarto zaglądać :) myślałam, że stroik będzie ostatnim wpisem, a tu niespodzianka :) Dziś też nas kochasz :) My kochamy Cię nieprzerwanie. Dziękuję, że jesteś, że piszesz, że jest się do kogo przytulić. Najlepszych Świąt !!!
OdpowiedzUsuńDobrych , spokojnych Swiat, Klarko.Niech uplyna w milej rodzinnej atmosferze.Wypocznijcie , nacieszcie sie soba, spokojem .ZCK Klarko. Przytulam mocno.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwych Świąt Klarko! :**
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego czasu z rodziną Klarko.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zaglądam :) I na Facebooku i tutaj. Lubię. I myślę o Tobie. Wypocznij w święta. Dużo radości i zdrowia :*
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego i dużo zdrowia. Wiolka z lubuskiego.
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych ! :-)
OdpowiedzUsuńdobrego świętowania i zdrowia
OdpowiedzUsuńNiech będą szczęśliwie spokojne i radosne.
OdpowiedzUsuń🎅🏻🎁🎄
Dziękuję za życzenia. I za to, że jesteś. Pozdrawiam serdecznie i również życzę wszystkiego co najpiękniejsze i najwspanialsze dla Ciebie i Twoich najbliższych na te święta. Niech to będzie wyjątkowy czas, mimo wszystko
OdpowiedzUsuńKochana Klarko,
OdpowiedzUsuńzaglądamy i czytamy.
Życzę Ci i Twoim bliskim samych radości i zdrowia na Święta i cały Nowy Rok!
Pozdrawiam,
Iza
Klarko
OdpowiedzUsuńBogu dzięki, że jesteś.
I zawsze bądź ❣
I Tobie Klarko szczęśliwych Świąt. Bo że będą dobre - to widać, mniam!
OdpowiedzUsuńJesteś cudownym człowiekiem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje poczucie humoru.
Masz w sobie wszystko.Szaleństwo nastolatki. Mądrość kobiety i radość dziecka.
Milosci życzę na święta.
Niech ta radość i bliskość trwa w Was do końca świata i jeden dzień dłużej . Dobrych, zdrowych i radosnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńCudownych, Spokojnych i Rodzinnych Swiat!
OdpowiedzUsuńZdrowych (przede wszystkim) spojojnych radosnych i rodzinnych Świąt!
OdpowiedzUsuńJeanette
I Tobie, Klarko, wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńZdrowych,spokojnych Świąt i samego dobra w Nowym Roku😘
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne życzenia, wzajemnie Klarko, bardzo lubię do Ciebie zaglądać.
OdpowiedzUsuń