Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Wiem o dziecku, które ma chomika o imieniu Browar. Jak na ulicy się spotkało z innym dzieckiem i umawialo na popołudniowe odwiedziny, to zawolalo: Tylko przynieś Browara! Mina obserwatorów musiała być bezcenna..
Dynia nie jest złe, znam gorsze! Rybko, kiedy Ty szłas do Suki, to jeszcze jakos brzmiało, ale kiedy facet powiedział, ze tam idzie, to juz dwuznacznie:)
Miałam kiedyś pieska, prawie mini sznaucer, o imieniu Lonia (Leonid B....), bo miał bardzo duże brwi. W czasach stanu wojennego nie wołalismy go pełnym imieniem w obawie, że przyjdą nam "piwnice posprzatać"....
Ksiądz Jerzy Popiełuszko miał psa o imieniu Tajniak. I kiedy ktoś na spacerze z tym psem wołał głośno "Tajniak", to się wszyscy tajniacy w okolicy oglądali, że niby zdekonspirowani :) Sam ksiądz Jerzy mi to opowiadał ubawiony, więc Dynia też chyba nie zaszkodzi psu :)
Odwzajemniam się, Klarko, najprostszym przepisem na ciasto bananowe: "Najsamprzód bierzemy banana i ściągamy skórkę... wiadomym ruchem. Następnie quod libet.". ściskam i zapraszam na ogórki
Pomysłodawcą imienia dla naszej suczki był Młodszy. Kiedy wszyscy pytają czy to na cześć tej kreatorki mody? słyszy nie to na cześc mojego ulubionego klubu. Szok Pozdrawiam
Myśmy mieli kiedyś Szamana, którego trzeba było przechrzcić na Szamę. Dynia na Dyniacz albo z innego języka przetłumaczyć Dynię np Kurbis, buče,gresskar itp
Masz rację,
OdpowiedzUsuńlepsza dynia na kolację!
:-)
Dynia jest dobra na wszystko! Także na imię :-)
OdpowiedzUsuńSąsiadka ma psa Sernika. I jak się wydziera na osiedlu "Sernik!!! Sernik!!!" to ludzie myślą, że jakaś promocja jest ;)
OdpowiedzUsuńWiem o dziecku, które ma chomika o imieniu Browar. Jak na ulicy się spotkało z innym dzieckiem i umawialo na popołudniowe odwiedziny, to zawolalo: Tylko przynieś Browara! Mina obserwatorów musiała być bezcenna..
OdpowiedzUsuń:D :D :D Już wiem jak nazwiemy chomika!!!
UsuńZupa z dyni jest u nas bardzo popularna. Ja tez ja bardzo lubie.
OdpowiedzUsuńowczarek Putin na moim osiedlu jest :)
OdpowiedzUsuń"-dynia przyszła od sąsiada i dobija się drzwi
OdpowiedzUsuń- niech zje parówkę to pójdzie"
też brzmi średnio ;)
Faktycznie, czyli musi być coś innego...
OdpowiedzUsuńZbyt wiele możliwości interpretacji takiego imienia ;)
OdpowiedzUsuńmiałam koleżankę, Wietnamkę
OdpowiedzUsuńSouky
czyt. Suki
idę dziś do suki też nie brzmiało dobrze:/
Dynia nie jest złe, znam gorsze!
UsuńRybko, kiedy Ty szłas do Suki, to jeszcze jakos brzmiało, ale kiedy facet powiedział, ze tam idzie, to juz dwuznacznie:)
Miałam kiedyś pieska, prawie mini sznaucer, o imieniu Lonia (Leonid B....), bo miał bardzo duże brwi. W czasach stanu wojennego nie wołalismy go pełnym imieniem w obawie, że przyjdą nam "piwnice posprzatać"....
OdpowiedzUsuńKurka wodna! No nie brzmi to dobrze, ale u nas kiedyś był kot Kurczak - też źle!
OdpowiedzUsuńKsiądz Jerzy Popiełuszko miał psa o imieniu Tajniak. I kiedy ktoś na spacerze z tym psem wołał głośno "Tajniak", to się wszyscy tajniacy w okolicy oglądali, że niby zdekonspirowani :) Sam ksiądz Jerzy mi to opowiadał ubawiony, więc Dynia też chyba nie zaszkodzi psu :)
OdpowiedzUsuńUściski ślę i kwa, kwa :)
Odwzajemniam się, Klarko, najprostszym przepisem na ciasto bananowe:
OdpowiedzUsuń"Najsamprzód bierzemy banana i ściągamy skórkę... wiadomym ruchem. Następnie quod libet.".
ściskam i zapraszam na ogórki
Co do psiuniek, to mój znajomy miał rottweilera, wabiącego się... Adolf. Nie do końca mnie to rozśmieszało.
UsuńMój tato miał na imię Adolf. I co z tego? A Józefów i innych "znanych" to mamy mało?
UsuńNie czepiaj się, Elu i zważ na kontekst - rottweiler/Adolf.
UsuńTo z tego.
Piesek nie zrozumie, więc się nie przestraszy :)
OdpowiedzUsuńLadna dynka! ;)
OdpowiedzUsuńMoja znajoma miala psa o imieniu Klopot. :D
u naszych znajomych kot kłopot i kot asfalt :)
OdpowiedzUsuń... a Dyniak, nie może być?
OdpowiedzUsuńPrzecież wystarczy mówić wielką literą. I już wiadomo, że o psa chodzi. (Albo odwrotnie)
OdpowiedzUsuńPomysłodawcą imienia dla naszej suczki był Młodszy.
OdpowiedzUsuńKiedy wszyscy pytają czy to na cześć tej kreatorki mody? słyszy nie to na cześc mojego ulubionego klubu. Szok
Pozdrawiam
Myśmy mieli kiedyś Szamana, którego trzeba było przechrzcić na Szamę. Dynia na Dyniacz albo z innego języka przetłumaczyć Dynię np Kurbis, buče,gresskar itp
OdpowiedzUsuńPumpkin
UsuńA ja mam kotkę Myszkę, która nigdy nie złapała żadnej myszy.
OdpowiedzUsuńhancia
Mam kota Koperka :)
OdpowiedzUsuń