Zaczęłam wpadać w lekką histerię przedświąteczną i dlatego przymocowałam na lodówce taką wiadomość do samej siebie.
Jeszcze tydzień temu myślałam, że będzie inaczej - lista zakupów zrobiona, zadania podzielone i oddelegowane, czasu aż nadto. A tu się okazało, że jednak nie będzie tak łatwo. No nic. Przez te oczekiwania poczułam się zawiedziona. Co nie znaczy że nie upiekłam po robocie blatów na miodownik. Ale - jesteśmy zdrowi, w święta będzie dużo wolnego, odpocznę. Dziś nawet się wyspałam, już prawie szósta, chociaż obudziłam się w środku nocy i nie mogąc ponownie zasnąć oglądałam jakiś straszliwy film o nagłym ataku mrozu. Prawie wszyscy zamarzli ale i tak skończyło się dobrze. Jakie to symboliczne.
Magnesy przypadkowe.
Jeszce będzie pięknie:)Spokojnych i dobrych Świąt, a przede wszystkim, w dobrym zdrowiu.
OdpowiedzUsuńDziś w nocy obudziłam sie i nie wiedziałam gdzie jestem jaki dzień tygodnia i co mam robic masakryczne odczucie
OdpowiedzUsuńja ostatnio ciagle nie spie ,podobno to objaw po koronawirusie,a u mnie przyczyna jest tez ze zmarl mi mąż miesiac temu i ta pustka w domu i cisza przeraża mnie.Pozdrawiam śiątecznie
OdpowiedzUsuńUlka
UsuńPrzytulam bardzo mocno. Trudno mi sobie nawet wyobrazić ogrom Twojego cierpienia
Ula przytulam i wspieram myślami.
UsuńUlka M - bardzo współczuję
UsuńUlunia, jesteśmy z Tobą, trzymaj się.
UsuńBardzo współczuję;(
UsuńBardzo współczuję.
UsuńUla, przytulam.
UsuńUla... Tulę mocno.
Usuńprzytulam
UsuńU mnie też wszystko rozplanowanie ale czas coś za bardzo i za szybko się kurczy. Ale damy radę 😊
OdpowiedzUsuńA ja niczego nie zaplanowałam, no cos tam zamówiłam, nie czuję tych Świąt w tym rokui cóż na to poradzę...Ale wszystko będzie dobrze, tego sie trzymajmy!
OdpowiedzUsuńTrudne będą święta w tym roku, ale postaramy się dostrzec ile dobra i miłości nas otacza.
OdpowiedzUsuńZjadłabym Twoje papryki;*
A magnesy super;D
że też pamiętasz :) to niesamowite
UsuńU mnie huragan emocjonalny przeszedł, święta będą trudnie, ale damy radę. Bo jak nie my, to kto? Na wypadek, gdybym nie mogła zamieścić komentarza w najbliższych dniach - dla Ciebie, Klarko, Twojej Rodziny i Wszystkich Czytaczy Twojego (najlepszego) Bloga: Zdrowych, spokojnych świąt i wiele radosnych chwil!
OdpowiedzUsuńU nas tradycyjnie przedświąteczny spokój i wyluzowanie. Tradycyjnie mamy taki sajgon w pracy, że Święta tradycyjnie zeszły na dalszy plan. Nic to, tradycyjnie wszystko będzie OK. Tradycyjnie damy radę :))) A potem Sylwester, Nowy Rok i Biała Sala do południa :)
OdpowiedzUsuńu mnie choroba Młodej,na szczęście przechodzi powoli,nieobecność X-mena i święta w handlu zrobiły robotę - w sumie chojak wniesiony do salonu stoi taki smutny od 2 grudnia i nawet nitka lamety z zeszłego roku jest.Niee mogę się doczekać świąt - bo to wolne i nareszcie poleżę sobie w łóżku!
OdpowiedzUsuń