Ideą tego święta jest współpraca między blogerami. Nie jest łatwo zaistnieć w blogosferze, nie jest łatwo wypromować się i sprawić, by czytelnicy zostali na dłużej. Jeśli ktoś pisze lub deklaruje że pisze tylko dla siebie i nie zależy mu na czytelnikach to nic mi do tego. Jednak wielu z nas lubi dzielić się treścią z innymi, oczekuje reakcji w postaci komentarzy czy udostępnienia treści.
Promuję różne ciekawe blogi i na fanpage i tutaj.
Nie ma u mnie ramki z listą "polecane" ponieważ nie mogę poświęcać tyle czasu aby tę listę weryfikować a zdarzało się często, że polecany blog był kasowany lub opuszczony.
Od wielu lat zaczynam dzień od przeglądu ulubionych stron. Czasem zostawiam tam komentarz a czasem nie ale bardzo rzadko zdarza się, abym nigdy nic nie napisała. I o to samo Ciebie proszę - jeśli bywasz na blogach a do tej pory nie odzywasz się, zostaw choćby dwa słowa, jakieś pozdrowienia lub "byłem tu". Bloger chciałby wiedzieć dla kogo pisze. Tak samo na fanpage - jeśli od czasu do czasu nie zostawisz znaczka, nie będzie Ci się wyświetlał. Nie wiem jak inni, ale ja często właśnie tam piszę, zostawiając krótkie notki "na gorąco".
Jeśli masz lub znasz wart polecenia blog to proszę, zostaw jego adres w komentarzu. Dziś polecamy nie te najpopularniejsze, z setkami odwiedzin dziennie ale te,które nie potrafią się przebić a są wartościowe.
Uprzedzam, linki do komercyjnych stron wyrzucę.
Wszystkiego dobrego!
Polecam poetycki, ciepły i łagodny jak wrzesień blog Oleńki i Cezarego (klik)
Bardzo lubię czytać to co piszesz. Pozdrawiam pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńNo to fajne święto dzisiaj: )
OdpowiedzUsuńA ja mam bardzo fajnych czytaczy;)
I Klarkowy blog jest Thebeściak:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się witam :)
Czytam od dawna :)))
Klarko, i ja podobnie zaczynam każdy dzień (o ile mam czas i internet mi nie pada, co sie czasem na moim krańcu świata zdarza!:-), przeglądam ciekawe strony, czytam komentarze i odpowiedzi, bo to czasem nawet ciekawsze niz sama tresc bloga.Tak, blogi są żywymi stworzeniami, które potrzebują karmy z zewnątrz - tych paru słów, potwierdzajacych sens ich istnienia, tych znaków, że nie są napisane w próznię, rozwinięcia myśli przewodniej albo rozgałęzienia tematu w całkiem nieoczekiwana stronę. Idea współpracy miedzy blogami i promowania na swojej stronie tych wartych promowania bardzo mi sie podoba!:-)
OdpowiedzUsuńP.S. Spojrzałam na statystyki u siebie i zdumiałam się, dlaczego tak ożyły, tak sie zwielokrotniły? Dumałam i dumałam aż wreszcie skojarzyłam i zajrzałam do Ciebie ponownie i zobaczyłam, że poleciłaś naszego bloga i stąd to nietypowe zainteresowanie. Bardzo jestem wzruszona i wdzięczna! Dziękuję kochana Klarko za Twoją zyczliwosć!:-)))♥
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńZawstydziłaś mnie, Droga Klarko!
Czytam Twój blog Od bardzo dawna i z radością witam nowe wpisy. Nie pamiętam, czy zostawiłam tu swój ślad, może jeden- kiedyś. Bardzo żałuję, że z drugim Twoim blogiem przyszło się pożegnać. Obiecuję, że nie będę od dziś li tylko " blogowym pasożytem".
Proponuję Tobie i Twoim odwiedzającym blog autorski P. Moniki Oleksa - www.magialiterczarslow.blogspot.com - pisany pięknym słowem i okraszony równie pięknymi zdjęciami. Miłego dnia życzę!
Oczywiście, że jestem u Ciebie!
OdpowiedzUsuńByłem tu !
OdpowiedzUsuńJa też! ;)
UsuńPiotrze O, ile sypiesz soli na kilogram kapusty? Chodzi mi o kiszenie, wygląda na to, że przesoliłam, aaaa!
Usuń20-30 g na kg kapusty.
Usuńbendem tu
OdpowiedzUsuńJestem tu
OdpowiedzUsuńDroga Klarko, podczytuję Cię od dawna. Zawstydziłaś mnie, że się nie odzywałam. Pozdrawiam serdecznie Autorkę i wszystkich czytaczy :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że dzisiaj Dzień bloga, ale ja nowa w blgosferze :)
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie od niedawna i zawsze czytam z przyjemnością. Rzeczywiście, trzeba zostawiać znaki świadczące o odwiedzinach.
Serdecznie pozdrawiam!
Nie wiedziałam ,ze jest Dzień Bloga ??
OdpowiedzUsuńCo masz na myśli komercyjne ?
Blog za darmo prowadzony i taki będzie :-)))
Społecznościowy..
Moje nowe dziecko...
Ale tytuł nie społecznościowy :-)
Pozdrawiam Krystyna Bożenna Borawska
Jak coś nie tak to wyrzuć :-)
zawierające treści wyłącznie dotyczące produktu i czerpiące z tego profity
UsuńAha rozumiem...profitów to ja nie mam z tego :-))))
UsuńTo ja tez powiem dzien dobry! Czytam od dawna i regularnie
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Monika z Wiednia
Zaglądam tu codziennie. Aga z UK
OdpowiedzUsuńBylam , jestem i bede, dopoki bede.Sciskam.
OdpowiedzUsuńDzień dobry, bywam od dawna, bardzo lubię Twoje blogi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDanka
Jestem, byłam, mam....
OdpowiedzUsuńJa też czytam... Kasia (ze wsi pod Krakowem)
OdpowiedzUsuńDzień dobry,Klarko,czytam Cię i bardzo lubię to robić.Cenię za życzliwość ,szczerość i poczucie humoru.
OdpowiedzUsuńByłam i jestem :) Blogów ostatnio u mnie przybywa, ale w wiekszości pokrywają się z tymi, do których sama zaglądasz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię Klarko, chociaż nie komentuje to jestem i z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy... Danka :)
OdpowiedzUsuńJa również serdecznie pozdrawiam. Stała "czytaczka"
OdpowiedzUsuńMaryla Dr
Dzien doberek :)
OdpowiedzUsuńJa tez czesto zaczynam, lub koncze dzien od czytania blogow - te, ktore lubie czytac mam na pasku na moim blogu. Najbardziej lubie czytac komentarze :) i jezeli mnie ktos czyms celnym zainteresuje, to wrzucam sobie tymaczasowo do ulubionych i co jakis czas przeglam. Czesto laduja tez na pasku.
Mam zapewniona dluga codzienna lekture! :)))
Ok, od dzisiaj bede zawsze zostawiala slad, nie tylko u ciebie :)
Pozdrawiam :)
I ja tez.
OdpowiedzUsuńCzyli czytam.
I czasami komentuje.
Zasmiewam sie z Twoich Krzyskowych opowiesci na fejzbuku.
I pozdrawiam w dniu Blogowicza. Niech nam sie :-)
Ja też nie wiedziałam o takim fajnym święcie.
OdpowiedzUsuńA tutaj jestem zawsze...No przecież wiesz (mam nadzieję ;-))...
DarzBlog!!!
Czytam od dawna, wpadam codziennie, czytam z ogromną przyjemnością (nabawiłam się klarkomanii), odzywam się rzadko, bo przeważnie ktoś wyprzedza moje myśli, pozdrawiam w dniu blogera :)
OdpowiedzUsuńCzytam każdy wpis tutaj i na fb.
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo lubię Twój styl pisania i tematy, które poruszasz! Magda
Czytam od dawna, regularnie. Pozdrawiam serdecznie z mazowieckiej wsi, Dorota
OdpowiedzUsuńCzytam Cię regularnie od dawna ale nie zostawiałam po sobie śladu. Nie sądziłam ze to ważne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCzytam od dawna, lubię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem , jestem i zaglądam regularnie :)
OdpowiedzUsuńGdzieś na FB słyszałam o tym dniu :)
Na polecany blog z przyjemnością zajrzę :)
Znam to doskonale :D
OdpowiedzUsuńCzytam i uwielbiam!
OdpowiedzUsuńZ chęcią napiszę, które blogi lubię czytać, choć nie wiem ile osób tam wchodzi i czy są popularne. Wybiorę te, na których Cię nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńTam wpisy zawsze budzą mój uśmiech:
http://onekajet.blogspot.com/
http://barbarella.blog.pl/
I jeszcze jeden, choć nie jestem fanką matek opisujących swoje macierzyństwo, to tam zaglądam:
http://litermatka.blogspot.com/
Pozdrawiam mocno
Ella-5
Jak zawsze pozdrawiam, dziś szczególnie serdecznie w Dniu Bloga, dzięki, że mnie jeszcze nie wyrzuciłaś :-) i polecam blog Małgorzaty Karoliny Piekarskiej "W świecie absurdów". Ładna polszczyzna, spora dawka humoru i obserwacje z takiej literacko-dziennikarsko-historycznej/zwłaszcza, że jednym z hobby autorki jest genealogia/ strony.
OdpowiedzUsuńMiłego świętowania w ostatnie upały tego lata!
M.B.I.
Jestem i czytam Klarko Twój każdy wpis, a rzadko komentuję. A przecież sama lubię czytać komentarze :)
OdpowiedzUsuńUściski ślę!
Bylam, jestem, będę:)
OdpowiedzUsuńJa też :-)
UsuńSwiete slowa Klarko.
OdpowiedzUsuńBylam, jestem i bede :)
Klarko, czytam Ciebie i Stardust od dawna.Mam prośbę. Spytaj proszę Stardust, czy zgodzi się podać adres mailowy, chcę ją poprosić o zaproszenie do czytania bloga. Niedawno został zamknięty, a ja nigdy nie komentowałam. Pomożesz?
UsuńStardust, juz odpowiada.
UsuńPrzykro mi alfonieomego, ale mam juz pelny komplet (bloger ma ograniczenia w wypadku zamknietych blogow) a i lista oczekujacych "na wypadek gdyby sie cos zwolnilo tez rosnie". Wobec powyzszego przykro mi, ale Klarka tez nie pomoze w tym przypadku:((
Niemniej dziekuje za zainteresowanie.
Zaczynam Internet od Ciebie:) Jestem codziennie.
OdpowiedzUsuńKlarko, czytam od dawna. Niestety, nie komentuję, bo jakoś ciezko mi przelac to co w głowie na "papier". A dużo tego czasem. Polecam podobnie jak ktoś powyżej, blog pani Piekarskiej " W świecie absurdów". Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytac Pani blog ale nigdy nie komentuje... dopiero Pani dzisiejszy wpis zmobilizowal mnie - dziekuje!
OdpowiedzUsuńI ja! I ja! Ale czasem sie przeciez zglaszam.
OdpowiedzUsuńtezMonika
Jestem i czytam!
OdpowiedzUsuńJestem i czytam bardzo chętnie. Twoje wpisy dodają mi energii i wprawiają w dobry humor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bywam regularnie. Pozdrawiam Anna
OdpowiedzUsuńJa tez tu bylam! I jestem i bede! ;)
OdpowiedzUsuńA polecam swiezo odkryty blog: janinadaily.com. Na codzienna poprawe nastroju! ;)
I ja lubie Ciebie, tutaj czy na FB :)
OdpowiedzUsuńNic nie polecam, bo juz coraz mniej mnie interesuje :)
Tu komentuje się miło i wygodnie ale,to już do innych blogerów informacja-czasami trzeba pisać swój adres meilowy.Jest napisane,że adres ukryty ale ludzie mają lęki z upublicznieniem adresu,czasami trzeba mieć gdzieś konto a całkiem wielu czytaczy nie ma fb
OdpowiedzUsuńMałgorzata
Przychodzę i się delektuje tym smakiem, zapachem i pięknem wkomponowanym w słowa :)
OdpowiedzUsuńBlogi:
http://domzkamienia.blogspot
http://www.onamasile.com/
cmoki smoki Klarko :)
Zaglądam do Ciebie od dawna, ale jeszcze nigdy nie pozostawiłam komentarza. To mój pierwszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
regian z zachodniopomorskiego
Byłam tu :). Jestem zawsze. Zresztą Ty wiesz :)
OdpowiedzUsuńCzytam i bardzo lubie jak piszesz.Czekam na nowe wpisy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Alabama
Byłam tu:))Bywam tu od lat i się nie odzywam:))Ale dzisiaj zostałam przywołana do porządku więc się melduję na rozkaz:))Aśka
OdpowiedzUsuńA mnie chyba ostatnio nie ma.
OdpowiedzUsuńBywam nader często. Pozdrawiam po raz pierwszy...
OdpowiedzUsuńCzytam od lat, pozdrawiam ciepło Sylwia ze Świnoujścia.
OdpowiedzUsuńCzytam od dawna..nie komentuje...sentyment mam bo 15 lat w Krakowie..teraz pod Żywcem jestem. Bardzo lubię Cię czytać i zaglądam codziennie.
OdpowiedzUsuńJestem od jakiegos czasu regularnie. Rzadko sie odzywam, ale jestem. Wciagasz, Klarko.
OdpowiedzUsuńCzytam od dawna, bo bardzo lubię Twoje poczucie humoru. To mój pierwszy komentarz. Wszystkiego najlepszego z okazji dnia bloga. Pozdrowienia z Danii.
OdpowiedzUsuńBywam od dłuższego czasu regularnie, przyznaję bez bicia, na milcząco.
OdpowiedzUsuńPrawie sąsiadka z Bronowic Małych.
Jestem,czytam każdy Twój wpis-uwielbiam.Nie mam daru pisania więc rzadko komentuję.Zazdroszczę lekkiego pióra.Pozdrawiam.Ela z Gdańska
OdpowiedzUsuńJestem codziennie :) Baska
OdpowiedzUsuńCzytam każdy wpis i zawsze mi mało. Komentuję co jakiś czas, jak mnie szturchniesz niewidzialnym łokciem. Świetny pomysł z adresami lubianych blogów, obiecujące. Ściskam.
OdpowiedzUsuńBywam regularnie do wielu, wielu miesiecy! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że jesteś Klarko;*
OdpowiedzUsuńCzytam zawsze,lubię za poczucie humoru i dystans do siebie.Pozdrawiam ze Spały.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony blog,często zaglądam zazdroszczę lekkiego pióra i trafiania w sedno,kiedyś chyba nawet coś skomentowałam pozdrawiam Beata nowohucianka
OdpowiedzUsuń♥ Skoro przywołujesz do porządku czytaczy, to się odmeldowuję. ♥ Jestem, czytam, czasami komentuję. ♥ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa także Cie czytam regularnie, nie komentuje bo myśle że to takie bedzie nijakie , pozdrawiam ciepło maria z gdańska
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Klarko, pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Virginii. Czasem komentuje ale czytac staram sie regularnie. :)
OdpowiedzUsuńJa też u Ciebie często bywam :) Pozdrawiam Gaba
OdpowiedzUsuńCzytam regularnie. Pozdrawiam serdecznie :) Polecam blog, który zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, tylko dla ludzi o mocnych nerwach (ostatnio mało wpisów, ale polecam przeczytać od początku) http://margineszycia.blogspot.com/, włos się na głowie podnosi, bo nie mamy świadomości jak ludzie (???) żyją i jeszcze jeden bardzo ciekawy http://niedlaidiotow.blog.pl/
OdpowiedzUsuńCzytuję od dawna,regularnie ale dopiero dzisiejszy post mnie zdyscyplinował:)Pozdrawiam- Beata
OdpowiedzUsuńNo popatrz, jaką lawinę wywołałaś! Super!
OdpowiedzUsuńNo to nie mam wyjscia: melduje sie i ja.Czytam od lat, ale jakos nigdy nie komentowalam. Pozdrawiam z przedmiesc Chicago. JoAnn
OdpowiedzUsuńPrzeczytalam wszystko od deski do deski i codziennie zagladam co nowego .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiech się Klarce darzy!
OdpowiedzUsuńCzytam regularnie, od paru miesiecy, wcześniej dorywczo, zdarzyło mi się również skomentować.
Polecić mogę, czemu nie:
https://kanionek.pl/
Dzien dobry-komentuje pierwszy raz tutaj.Czytam pania od dawna i bardzo lubie.Jest to jeden z moich ulubionych blogow,na ktory trafilam dzieki Stardust.Serdecznie pozdrawiam i zycze milego dnia.
OdpowiedzUsuńJa też komentuję pierwszy (albo prawie pierwszy) raz. Ale bywam i bardzo lubię czytać. Pozdrawiam serdecznie. Małgorzata
OdpowiedzUsuńgdy poprosiłaś o linki to też chciałam polecić
OdpowiedzUsuńhttps://wewanderers.blogspot.com/
blog Olgi i Cezarego.
Oraz poezję Małgosi:
https://wcieniuskrzydel.blogspot.com/
a do ogrodu mozna zajrzeć u Agatki:
http://agatekmix.blogspot.com/
spózniona o jeden dzień byłam, ale myslę, że wyjątkowo pozwolisz na linki do trzech blogów :)
Pozdrawiam Klarko
Klarko, czytam Twojego bloga prawie od początku i wielbię Cię nieustająco. Chciałam polecić bardzo interesujący blog karuzelablog.blogspot.com. Kompletnie się nie zgadzam z poglądami politycznymi autorki a nawet z jej światopoglądem ale blog jest oryginalny i ciekawy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzajrzałam pod link: ciekawie :)
Usuńkilka postów wstecz też jest ciekawy post o ulubionych zagranicznych blogach autorki
Klarko miałaś fajny pomysł z tym linkiem, szkoda,że mało blogerek się podzieliło ciekawymi miejscami
Zagladam do Ciebie czesto.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoj styl pisania :)
I lody w Krzeszowicach ;)
Zaglądam tu od początku istnienia Twojego bloga, jestem takim cichym "podglądaczem", na pewno będę tu jeszcze zaglądać nie raz... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMałgorzata
Witam. Bywam z przyjemością prawie codziennie czyli zgodnie z publikacją, ale nie komentuję, bo widać zbyt kontrowersyjne poglądy wyrażałam, bo dyskusja zamierała.
OdpowiedzUsuńRekomendowany blog znałam od początku istnienia, ale przestałam zaglądać po bezmyślnej decyzji autorów rozmnożenia psów, w których transporcie w ramach Skarpety miałam zresztą swój (finansowy) udział, a warunkiem była sterylizacja a nie produkcja. A i Skarpeta straciła sponsora. [Proszę O&C nie otwierać dyskusji o wolności w swoim domu i rodzinie]
Nie zamierzam też otwierać bezprzedmiotowej dyskusji za i przeciw sterylizacji suk i kotek, tylko zapytuję: ponieważ 3 raz po zakończeniu zabaw wakacyjnych na pobliskich działkach ktoś mi podrzucił kociaki
są do przygarnięcia 2 maleńkie czarne koteczki - ofiary piwnej rozrzutności ( 2 browary dziennie=150 zeta/mies, u mnie sterylka 150.).
ładne -grzeczne- udomowione. Dziewczyn nikt nie chce...Może znajdzie się dla nich dom i ciepła dłoń, bo takiej są wielkości. Mieszkam na Mazowszu. Uszanowanie dla Autorki, Weronika.
KrystynkaR niejako pchnęła nas w swoje objęcia ! Chwała jej za to !Poczytam co u Ciebie...a teraz polecam blogi "emigracyjne": tablicaodjazdów i zielone życie na zielonej wyspie
OdpowiedzUsuńCzytam, lubię, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, ten blog byl jednym z pierwszych ktore zaczelam odwiedzac. I tez przepraszam, ze sie nie odzywam, postaram sie poprawic
OdpowiedzUsuńBasia z Cypru
Ja tez czytam regularnie Klarciu, nie odzywam sie bo pinda jestem, ale postaram sie poprawic.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pozdrawiam z Legnicy �� czytam od kilku ładnych lat, za wzięcie za żarcie było pierwszym blogiem który przeczytałam od początku �� każdy dzień zaczynam od sprawdzenia czy napisała Pani nowa notkę. Ślę uściski i życzę wielu blogowych przyjaciół.
OdpowiedzUsuńdo Ciebie zaglądam codziennie;) mało komentuje, coraz mniej i prawie nigdzie, ale czytam staram się te które mam w linkowni czytywać na bieżąco, a ze nie komentuje, wiesz może czasem to wyjść człowiekowi na dobre niechcący...
OdpowiedzUsuńNo trudno ;), przyznaje sie, ze tez podczytuje...
OdpowiedzUsuńCzytam tutajPozdrawiam na fb. Uwielbiam każdą notatkę. Jak tutaj trafiłam w nocy siedziałam i czytałam wszystko po kolei. Rano głowa była ciężka
OdpowiedzUsuńNo tak, przyszla kryska na Matyska.. Mus sie ujawnic - tez czytam, usmiecham sie i wzruszam co jakis czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pozdrowaśki!
OdpowiedzUsuńJa również bywam :)
OdpowiedzUsuńMarta z Norwich
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
wszystko czytam
bo uwielbiam próbowałam komentować ale cos mi nie wychodzi bo malo komputerowa jestem
,obiecuje poprawę.
Bylam, jestem i bede :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo wercia6665
Ooo, ja też jestem jeszcze od czasów onetowych, chyba zaczęłam w 2010 no i wstyd ani razu nie skomentowałam a czytam zachłannie. Czasem, tak jak dzisiaj nadrabiam zaległości hurtem. zawsze z dziką przyjemnością.Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia cobyś Klarko droga pisać mogła nadal ku uciesze ��
OdpowiedzUsuńmartula.
Klarko, odwiedzam Cię prawie od początku, zaczynałam od pierwszego bloga.
OdpowiedzUsuńNawet jak mam przerwę to potem nadrabiam.
Czytam (raczej) regularnie tylko Twoje wpisy,
ale faktycznie ani razu nie zostawiłam komentarza.
A wiele razy skłoniłaś mnie do rozmyślań.
W sierpniu jechałam z mężem i córeczką w Tatry, przejeżdżaliśmy przez Twoją miejscowość.
Przesłałam w myślach pozdrowienia. Dla Ciebie.
Teraz też pozdrawiam.
Beata z okolic Malborka
Ja tez czytam, ale napisalam moze cos ze 2 razy tylko... Ale ja niesmiala jestem, w dobrane i dobrze sie znajace towarzystwo trudno mi wejsc :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia najserdeczniejsze z Hamburga!
A ja jak zwykle spóźniona. Czytam z wielką przyjemnością, komentuję rzadko, bom nierozmowna ostatnimi laty... Fakt, że trochę niezręcznie i niegrzecznie siedzieć w towarzystwie pod ścianą i nie odzywać się, ale jak to któryś z klasyków powiedział- czasem lepiej milczeć i wyglądać na głupka, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Gospodyni tego podwórka (czy też pola) :-)
Jestem, czytam, podoba się /szczegóły i uzasadnienie będą, ale nie dziś/. Wielokrotnie chciałam komentować te najbardziej interesujące mnie wpisy. np p Twojej pracy w mleczarni, bo to także moja młodość i bardzo podobne doświadczenia zawodowe. Niestety jak na moje umiejętności zbyt unowocześniłaś bloga i nijak nie potrafiłam tych klocków poskładać. Wróciłam po długim czasie i widzę zmianę a komentarze będą na bieżąco. Pozdrawiam cieplutko. Ewa
OdpowiedzUsuńI ja czytam od lat. Zrywami. Raz na miesiąc ale za to mam co poczytać. Kiedyś komentowałam. Pamiętam te słodkie opowiadania sprzed lat.
OdpowiedzUsuńczesc
OdpowiedzUsuń